Zaloguj się do konta

Czy lin już bierze?

utworzono: 2011/05/05 18:09
antek793610

mam pytanie czy lin już się ruszył???
[2011-05-05 18:09]

Panie lin bierze jak szalony:)
[2011-05-05 18:11]

W weekend majowy złowiłem 6 sztuk. Największy miał 1,45 kg.
[2011-05-05 18:12]

antek793610

ja ostatnio byłem ale ani żerowania ani brań z tydzień temu.zero piany

[2011-05-05 18:13]

Jack14

E...tam  to może trzeba było zabrać z sobą wędki :-))) [2011-05-05 18:15]

Bo to trzeba nęcić. Lin potrzebuje starannego przygotowania. Jak dobrze podnęcisz łowisko to będzie i piana i linki. Z marszu bardzo ciężko trafić lina, nawet jeśli się trafi to należy uznać to za przypadek.
[2011-05-05 18:26]

arturo093

Biorą jak niewiem co.Już kilka zasiadek miałem w tym sezonie.
[2011-05-05 18:31]

andynaryby

w nocy po minus 3 i  lin  bierze yhy akurat ,kituś  bajduś

[2011-05-05 18:32]

zyga1949

Ja złapałem w świeta 41 cm sąsiad po lewej miał trzy linki koło 40cm, a sąsiad po prawej dorwał ładnego lina koło 50 cm .Pozdrawiam.
[2011-05-05 18:47]

roman76

Bo to trzeba nęcić. Lin potrzebuje starannego przygotowania. Jak dobrze podnęcisz łowisko to będzie i piana i linki. Z marszu bardzo ciężko trafić lina, nawet jeśli się trafi to należy uznać to za przypadek.


możesz to kolego dokładniej rozwinąć?pytam ponieważ wczoraj byłem właśnie pod nęcić i jutro chcę jechać znów a ponieważ pierwszy raz wogóle startuję do lina to ciekawi mnie wszystko na jego temat ja do nęcenia użyłem zanęty dragona na liny z dodatkiem kukurydzy konserwowej i czerwonych robaków
[2011-05-05 19:06]

Jeśli interesuje cię lin to proponuję nęcić kukurydzą zmieszaną z gotowanymi ziemniakami i odrobiną zanęty "karp, lin, karaś" np. Trapera. Możesz też dorzucić siekane rosówki szczególnie jeśli nęcisz wczesną wiosną. Pamiętaj, że na wiosnę nie można nęcić dużymi ilościami. Ryba żeruje bowiem jeszcze bardzo ostrożnie i delikatnie. Nie musisz stosować żadnych atraktorów zapachowych bo chłodna jeszcze woda szybko roznosi aromat. Wybierz miejsce niezbyt głębokie, maksymalnie 1,5 metra może być około 1 metra. Samo nęcenie powinno być staranne systematyczne i cierpliwe. Nęcenie proponuję wykonywać o stałej porze, najlepiej tuz przed zachodem. Wówczas będziesz miał wybór czy łowić z wieczora czy rankiem. Wrzucona zanęta wieczorem będzie nęcić ryby bezpośrednio po wrzuceniu jak i rano gdyż za pewne nie zostanie przejedzona do czysta. poza tym to nie dorzeczne wstawać za każdym razem o 5 rano tylko po to by nęcić:)  Na pierwszy raz poślij do wody 3 kule wielkości dorodnej pomarańczy. Kolejnego dnia powtórz nęcenie i obserwuj wodę ok pół godziny po. Jeśli zobaczysz unoszące się z dna pola piany to znak, że w łowisku pojawił się lin. Wówczas kolejnego dnia możesz delikatnie zwiększyć ilość zanęty bez większego ryzyka, że przenęcisz łowisko. Mimo wszystko nęć delikatnie i subtelnie, możesz na początek nęcić raz na dwa dni dla wszelkiego spokoju. Pamiętaj że przenęcenie łowiska to przekreślenie szansy na sukces. Przenęcone łowisko ryba omija szerokim łukiem, dlatego cierpliwość i systematyczność to klucz efektywnego nęcenia. Po tygodniu takiego przygotowania możesz liczyć na pierwsze efekty. Po dwóch niemal za każdym razem z łowiska będziesz wracał z pięknym linem na kolację. [2011-05-05 19:23]

w nocy po minus 3 i  lin  bierze yhy akurat ,kituś  bajduś


Na wschodzie mrozu nie było nawet nocami ale z drugiej strony to i po przymrozkach trafiałem przed laty linki. Oczywiście im cieplej tym lepiej.
[2011-05-05 19:25]

lin96

ja w tym sezonie byłem 3 razy i złowiłem tylko jednego na skórkę od chleba hehe.
pozdrawiam
[2011-05-05 19:32]

roman76

napisz mi jeszcze czy te kule mają być mocno zbite?będę wędkował z łódki także nie ma problemu z dorzuceniem zanęty a głębokość łowiska około 2,5 metra i jeszcze jedno czy fala na jeziorze ma wpływ na brania lina czy nie?
[2011-05-05 19:33]

skruczstogi

Bardzo ładnie opisane o nęceniu,a o pianie nic nie wiedziałam.Dziekuje i będę obserwowac wodę .Pozdrawiam i zycze sukcesów:) [2011-05-05 19:48]

skruczstogi

Bardzo ładnie opisane o nęceniu,a o pianie nic nie wiedziałam.Dziekuje i będę obserwowac wodę .Pozdrawiam i zycze sukcesów:) [2011-05-05 19:50]

skruczstogi

Dziekuje za ładny opis.A o pianie nic nie wiedziałam! teraz będę obserwowac.Miłego wędkowania:) [2011-05-05 19:59]

Adriann

Kule wielkości nektarynki lub pomarańczy. Co do zbicia muszą być tak bite by swobodnie i powoli uwalniały na dnie swoje walory:) a w dzień wędkowania by bardziej dynamiczniej pracowały.

Co do fali to zależy, czasami ma znaczenie czasami nie " czasami mam dobre brania bez fali a czasami z......",  ale jak idziesz tam dla przyjemności wędkowania to nie:)
[2011-05-05 20:00]

Wedkarz60

Witam ! Kolego Thunder G ładny podałeś sposób na lina . Teraz to i ja skorzystam z Twojego doświadczenia i podsypie miejscówkę . Podobno idzie już ciepło to akurat może coś będzie brało . Jest mały problemik koledzy łowią obok mnie ok 6 m i sypią zaneta sklepowa lin karaś i zastanawiam się czy jak będę sypał w moim łowisku ziemniakami plus kukurydza to czy znęci się czy też nie ?
[2011-05-05 20:08]

Adriann

Ja z taką sytuacją spotykam się często na swoim łowisku koniec maja i w kolejnych miesiącach. Dlatego warto czasem przed łowieniem nie nęcić albo delikatnie kukurydzą z wanilią i trochę zanęty dodać:) A jeżeli sąsiedzi mają zanętę nadającą się dla szczurków wodnych to możesz spokojnie robić cykl, który kolega wyżej napisał:p
[2011-05-05 20:23]

napisz mi jeszcze czy te kule mają być mocno zbite?będę wędkował z łódki także nie ma problemu z dorzuceniem zanęty a głębokość łowiska około 2,5 metra i jeszcze jedno czy fala na jeziorze ma wpływ na brania lina czy nie?

Więc jeśli chodzi o wielkość kul to tak jak kolega wspominał. Wielkości pomarańczy jest ok. Ja kule zbijam tak aby w locie się nie rozpadały natomiast po uderzeniu o taflę powinny się rozsypać. Staram się dawać grubsze frakcje składników i zlepiać je dodatkiem zanętowym karp lin karaś plus garść ziemi z kretowiska. To pozwala na wyselekcjonowanie większych ryb.

Co do fali to ja wolę bezwietrzne dni. Wtedy łowię o wiele bardziej skutecznie i samo łowienie jest przyjemniejsze. Jak jest fala też da się trafić lina ale znacznie rzadziej. Na fali okoń wali:)
[2011-05-05 20:24]

roman76

fala czy nie,będzie coś brało czy nie,złapie czy nie i tak pojadę i za tydzień też pojade hehe bo to lubie a poza tym dzięki za porady na pewno skorzystam
[2011-05-05 20:28]

Witam ! Kolego Thunder G ładny podałeś sposób na lina . Teraz to i ja skorzystam z Twojego doświadczenia i podsypie miejscówkę . Podobno idzie już ciepło to akurat może coś będzie brało . Jest mały problemik koledzy łowią obok mnie ok 6 m i sypią zaneta sklepowa lin karaś i zastanawiam się czy jak będę sypał w moim łowisku ziemniakami plus kukurydza to czy znęci się czy też nie ?

To że koledzy sypią samą zanętę to nic dobrego. Taka zanęta się smuży i zwabia tylko drobnicę. Aby nęcić liny należy czynić to grubszymi frakcjami jak kukurydza i ziemniaki ewentualnie groch. Warto dodać trochę zanęty sklepowej aby uzyskać potrzebną konsystencję i wzbogacić zanętę o zapach. Jednak składnikami które przytrzymają lina w łowisku nie będzie miałka zanęta sklepowa tylko ziemniak kukurydza i siekany robak. Także nie przejmuj się tym co sypią inni. W ciszy i spokoju realizuj swój plan. Zobaczysz że Ty będziesz łowił liny a oni małe płoteczki, które są łase na drobną zanętę.
[2011-05-05 20:30]

Adriann

Thunder G rozbijanie kul o tafle bardziej skuteczne jest w czasie łowienia, a nie nęcenia cyklowego chyba? Z tym dodatkiem też trzeba uważać, bo jeżeli nie znasz dna i koloru to rybki to może nie przyciągnąć. Dodatki zanętowe lin, karp, karaś polecam:) a także jakieś dodatkowe śmierdziuchy jak będziesz bawił się w komponowanie własnej zanęty:)
[2011-05-05 20:30]

premasior

owszem czemu nie , bierze ,
[2011-05-05 20:31]

Adriann

Kartofel i kukurydza nie zawsze się sprawdza:) Zależy od łowiska i upodobań ryby....
[2011-05-05 20:32]