Czy każdy z nas jest taki święty??

/ 53 odpowiedzi
kaban


Poza kilkoma okoniami (tylko ze względu na córcię) i rybami którym z przełyku wystawał tylko czubek steru mojego woblerka (nie puszczę ryby z ulubionym wabikiem skazując ją i tak na pewną śmierć) wypuszczam wszystkie bez dorabiania do tego jakiejkolwiek ideologi.Nie mam nic do amatorów pichcenia swych zdobyczy bo między innymi o to w wędkarstwie chodzi.Popieram odpowiedź Regnoka bo ja często spotykam się z tym nad wodą względem mojego postępowania. (2011/03/13 10:46)

perwer


Jeszcze temat wałkowany,,eeh...czy każdy z nas jest taki święty?...

Nie widze aureoli nad wędkarzami  łowiącymi rybki he he,ale rogów tez nie....

Nie ma żle ,kiedyś marzyłem pomieszkac na mazurach i na tych jeziorach łowic ,legendy szły u nas na śląsku o eldorado...pojechaliśmy,łowilismy i po czasie zatęsknilismy za naszymi łowiskami.

Myśle że jak sami wędkarze tylko mieliby wpływ na te jeziora to spokojna głowa.Na śląsku z roku na roku wody lepsze czyściejsze i bardzo rybne,wiadomo kłusole wszedzie sa i nie da sie uniknąc ,ale wędkarz czy wezmie te okonie i płotki czy nie wezmie większych spustoszeń nie robi...przyducha,powodzie,kłusole,zatrucia ,jakas polityka wodociągowa,ale o wędkarzy nie trzeba sie obawiac.

(2011/03/13 11:17)

Artur z Ketrzyna


Ten temat był już poruszany, ale co tam jeszcze raz powiem.
Że biorę rybki złowione na wędkę, tylko muszą być wymiarowe i te które lubię zjeść. Co do płoci czy okonia wymiar był/jest 15 a ja nie zabiorę mniejszej niż 18cm. (2011/03/13 16:00)