Zaloguj się do konta

Echosonda Deeper Pro

utworzono: 2021/07/04 20:44
RadekWędkarz

Witam mam zamiar kupić echosonde deeper pro+ jednak martwią mnie opinie niektórych osob w internecie że deeper podobno nie pokazuje rybek. Wydaje sie to dla mnie troszeczke absurdalna informacja dlatego wole sie o to zapytac Was. mozecie sie ustosunkowac do takowych wypowiedzi? [2021-07-04 20:44]

jurasek15

Zacznij przede wszystkim podchodzić do echosondy, jako do narzędzia pozwalającego znaleźć ciekawe miejsca w łowisku, a nie ryby. To będzie dopiero gwarancją sukcesu. A powodów braku ryb na ekranie może być wiele. W zwiazku z tym, że miała to być w założeniu echosonda rzutowa to wyobraź sobie płytkie łowisko, płochliwe ryby i uderzenie kuli o wodę. :) To tylko jeden przykład. Nie można ślepo wierzyć nowinkom technicznym, ale trzeba się starać umiejętnie je wykorzystywać.
Pozdrawiam i życzę sukcesów [2021-07-09 08:40]

Janek560528

U mnie wszystko jest ok [2021-07-09 21:56]

krzysztof-wojtczak

Nie rozumiem tego typu wędkowania ,łowisz te ryby reakcyjnie czy na przymus, musi być , bo jestem na rybach , po co tobie ta wiedza czy ryby tam są czy ich niema , samo gruntowanie dna nie jest tak skomplikowane ,elektroniką na pewno nie posługują się prawdziwi wędkarze tylko nowicjusze ,ale rób jak uważasz. Pozdrawiam.
[2021-07-11 01:15]

jurasek15

Nie rozumiem tego typu wędkowania ,łowisz te ryby reakcyjnie czy na przymus, musi być , bo jestem na rybach , po co tobie ta wiedza czy ryby tam są czy ich niema , samo gruntowanie dna nie jest tak skomplikowane ,elektroniką na pewno nie posługują się prawdziwi wędkarze tylko nowicjusze ,ale rób jak uważasz. Pozdrawiam.
Â
Tu chyba trochę przesadziłeś. :) Wędkarz dąży do poszerzenia swoich umiejętności, wiedzy, a także praktycznego sprawdzenia tego, co akurat się dowiedział. Elektronika tu jest bardzo przydatna i oszczędza dużo czasu. Ja mając na myśli rozpoznanie łowiska, kojarzę to z szukaniem górek, blatów, zagłebień, spadków dna itd. Ikonki ryb mi są do niczego niepotrzebne, ale ta wiedza jest przydatna aby w odpowiednim miejscu położyć zanętę i spróbować połowić konkretny gatunek ryby. To także rekreacja. Tylko trochę bardziej zaawansowana od zarzucenia wędki i obalenia flaszki z współtowarzyszami wyprawy. :)
Jednak jak wspomniałem - elektronika ma tylko pomagać, dawać nowe możliwości, ale nie powinna przeszkadzać (nam oraz innym). Jak jestem na nieznanej wodzie nie wypływam pontonem z echosondą, gdy są inni wędkarze ponieważ może to im przeszkadzać, za to mogę dyskretnie puścić takiego deepera za łódka zanętową. Jak jestem sam nad to wręcz sprawia mi przyjemność rozpoznanie bardziej zaawansowana echosonda małej, nieuczęszczanej żwirowni.
To czy ryby gdzieś są czy ich nie ma mażna określić "gołym okiem". :) Ale w profesjonalnym podejściu do tematu elektroniczne zabawki wędkarskie potrafią naprawdę przynieść wiele radości, a także zwykłe wędkowanie rozszerzyć np. o opracowanie własnych map batymetrycznych.Swoją drogą to też bardzo kosztowna zabawa. I zapewniam cię, że tego już nie robią nowicjusze tylko pasjonaci. :)
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
[2021-07-11 09:40]

krzysztof-wojtczak

@jurasek15 Trafnie opisałeś swój sposób wędkowania tylko nie pij za dużo bo zamiast iść na ryby one przyjdą po ciebie :) , znam takich pasjonatów co bez tej całej elektroniki nie potrafią wędkować , nikomu tego nie zabraniam ale nawet są już podpórki samo-zacinające ,w którym kierunku idzie to wędkarstwo sam chyba widzisz.
[2021-07-11 13:40]

jurasek15

@jurasek15 Trafnie opisałeś swój sposób wędkowania tylko nie pij za dużo bo zamiast iść na ryby one przyjdą po ciebie :) , znam takich pasjonatów co bez tej całej elektroniki nie potrafią wędkować , nikomu tego nie zabraniam ale nawet są już podpórki samo-zacinające ,w którym kierunku idzie to wędkarstwo sam chyba widzisz.
Â

Jak to mawia mój teściu, rzuciłem ten nałóg i teraz brzydzę się tymi wszystkimi pijakami. :) Więc się nie martw. :) Widzę w jakim kierunku to wszystko idzie ale chyba bardziej mnie wkurza ta elektronika, która serwuje mi przez pół nocy zamiast rechotu żab, ulubione przeboje ekipy współczesnych wędkarzy, którzy ich nie wyłączą dopóki wspomniana flaszka się nie skończy. Na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie ryb bez namiotu i wygodnego łózka, które do niego wchodzi, jednej wędki, z która mam cały czas kontakt (w myśl zasady - kto nie trzyma wędki w łapie ten gówno złapie :) ) i własnoręcznie opracowanej zanęty, Wszystko inne to gadżety, które są ale być nie muszą. Chociaż takie jak łódka zanętowa, chyba budzą w dorosłym facecie małego dzieciaka i może dlatego tak lubię jej używać mimo, że pod odległościówkę równie celnie potrafię zanęcić procą.
Pozdrawiam i życzę powodzenia na rybach. [2021-07-11 21:22]