Nie rozumiem tego typu wędkowania ,łowisz te ryby reakcyjnie czy na przymus, musi być , bo jestem na rybach , po co tobie ta wiedza czy ryby tam są czy ich niema , samo gruntowanie dna nie jest tak skomplikowane ,elektroniką na pewno nie posługują się prawdziwi wędkarze tylko nowicjusze ,ale rób jak uważasz. Pozdrawiam.Tu chyba trochę przesadziłeś. :) Wędkarz dąży do poszerzenia swoich umiejętności, wiedzy, a także praktycznego sprawdzenia tego, co akurat się dowiedział. Elektronika tu jest bardzo przydatna i oszczędza dużo czasu. Ja mając na myśli rozpoznanie łowiska, kojarzę to z szukaniem górek, blatów, zagłebień, spadków dna itd. Ikonki ryb mi są do niczego niepotrzebne, ale ta wiedza jest przydatna aby w odpowiednim miejscu położyć zanętę i spróbować połowić konkretny gatunek ryby. To także rekreacja. Tylko trochę bardziej zaawansowana od zarzucenia wędki i obalenia flaszki z współtowarzyszami wyprawy. :)
Â
@jurasek15 Trafnie opisałeś swój sposób wędkowania tylko nie pij za dużo bo zamiast iść na ryby one przyjdą po ciebie :) , znam takich pasjonatów co bez tej całej elektroniki nie potrafią wędkować , nikomu tego nie zabraniam ale nawet są już podpórki samo-zacinające ,w którym kierunku idzie to wędkarstwo sam chyba widzisz.
Â