A mi się wydaje, że wszystko co uwędzimy zwłaszcza samemu będzie smakować. Sam smak "wędzonki" robi swoje. A wracając do ryb, belone usmażyłem tylko raz i od tamtej pory cały limit wrzucam do wędzarki i jest O.K. albo jeszcze lepiej.(2012/05/23 07:53)