Czerwony, rosówka, dendrobena
utworzono: 2011/02/05 20:18
Witam wszystkich,
powiedzcie mi czy jest jakas różnica między tymi robalami? czy to nie jest to samo?
chodzi mi o czerwonego robaka(dżdżownica), rosówka, dendrobena.
Teraz pytanie z całkiem innej parafii. Co sądzicie o maczaniu wątroby drobiowej lub wieprzowej bądź peku jednych z ww robaków w krwi ze świni lub jakims dipie? [SUM WĘGORZ]
[2011-02-05 20:18]
to niejest to samo napewno jest lepiej zalozyc na hak gnojaczka niz dendrobene ma inny zapach sprawdzone wiele razy a rosowka jest o wiele wieksza niz gnojaczki czy dendrobeny. watroba ma swoj naturalny zapach dobrze wabiacy ale czasem biore szczykawke z igla i robie jej zastrzyki z oleju rybnego oprucz suma i wegorza trafial sie nawet karpik [2011-02-05 22:12]
a takie robale co wychodza po deszczu na asfalt? to sa rosóki czy dżdżownice?
Czym odróżniac te robale? wiadome że dendrobene to kupujemy w sklepie:D
a co sądzicie o dżdżownicach Kalifornijskich z allegro?
http://allegro.pl/dzdzownice-kalifornijskie-oryginalne-i1437155674.html
[2011-02-05 23:16]
niektore z nich to rasowki te grube i duze koloru czerwonego ze splaszczonym ogonkiem a te blade to zwykle robale rasowki najlepiej zbiera sie w nocy jak jest cieplo i po deszczu a te blade glizdy zdaja egzamin na rzece jak jest wysoki stan wody bo wtedy duzo ich sie dostaje z zalanych pol najlepiej jak ci jakis kolega pokaze na zywo [2011-02-06 00:30]
Rosówka jest wpizdu większa od czerwonego i dendrobeany. Jak ma więcej niż 15 cm to na 99% rosówka. Ciężko bez przykładu wytłumaczyć, ale wg mnie jedna z najlepszych przynęt. [2011-02-06 00:45]
to te z allegro to dobre czy nie dobre?
bo 500szt. za 30zł to chyba dobry interes, a 15szt. za ok5zł dendrobeny to padaczka.
wiec powiedzcie sami....
[2011-02-06 14:56]
Poczekaj na wiosenne deszcze i nazbieraj sam sobie takich rosówek na trawnikach, chodnikach, alejkach w parku. Za darmo. 30 zł to same rosówki, a jeszcze przesyłkę dolicz. [2011-02-06 20:39]
no zobaczymy, ale ile ja ich nazbieram :/ tak kupie te 500szt. i przed domem miedzy krzaczkami zrobie im płytki basenik i beda zawsze:/ nie trzeba kopac szukac itp.
[2011-02-06 22:16]
jaki basen?cholopie wychodzisz po zmroku z latarka na trawnik chwila i masz tego opor!!!!!po co kupowac skoro mozesz miec swieze na kazda wyprawe?a jesli chcesz je dluzej przetrzymac to pudelko z trawa i do lodowki o ile cie kobieta wczesniej z domu nie wypierd...:) [2011-02-06 23:22]
chodziło mi o to: biore sztychówke, i wycinam sobie w trawniku lub miedzy iglakami taki kwadrat i daje tam ziemie z innego miejsca i tu sobie chasaja robale:) BASENIK Z ZIEMIA DLA ROBALI (głębokośc max 10-15cm)
ale chyba bede robił tak jak mówicie
[2011-02-07 00:32]
Możesz połączyć mile z pożytecznym. Tzn. Kompostownik robaki są podrenka i żona zadowolona [2011-02-07 09:20]
No niezłe bzdurki wypisujecie . Który z wyżej piszących ma trawniczek przy domku prywatnym ???????
[2011-02-07 17:21]
chodziło mi o to: biore sztychówke, i wycinam sobie w trawniku lub miedzy iglakami taki kwadrat i daje tam ziemie z innego miejsca i tu sobie chasaja robale:) BASENIK Z ZIEMIA DLA ROBALI (głębokośc max 10-15cm)
ale chyba bede robił tak jak mówicie
W pierwszą noc by Ci prysnęły z tego Twojego "baseniku" 10-15 cm...... Nawet jeśli nie będzie deszczu, to polej zdrowo trawnik wodą wieczorem, a w nocy wylezą Ci ich całe dziesiątki. Nazbieraj i w pudełku z ziemią, trawą, pakuj je do lodówki. Dzień przed wyjazdem na ryby, podkarm je fusami z kawy lub herbaty, dostaną powera.
[2011-02-07 17:29]
chodziło mi o to: biore sztychówke, i wycinam sobie w trawniku lub miedzy iglakami taki kwadrat i daje tam ziemie z innego miejsca i tu sobie chasaja robale:) BASENIK Z ZIEMIA DLA ROBALI (głębokośc max 10-15cm)- otrzymasz informacje o tych stworzeniach. A Twój 'Basenik z ziemią dla robali" to już nazwa własna malutkiego cmentarzyka utrupionych skąposzczętów. Ph ziemi przy iglakach to ziemia kwaśna, 15 cm głębokości to prawdziwy piekarnik gdy troszkę słonko przygrzeje. A nawet gdyby pochasały jak to piszesz to najwyżej przez może godzinkę - może półtorej i ptaki by miały może z tego pożytek.
ale chyba bede robił tak jak mówicie
Najpierw otwórz Kolego przegłądarkę np Google - wpisz czerwony robak lub dendrobena albo dżdżownica kalifornijska
Jak coś robić to z głową - poniżej masz na zachętę trzy linki.
http://www.bryk.pl/teksty/liceum/biologia/zoologia/17045-d%C5%BCd%C5%BCownica_morfologia_i_fizjologia.html
http://www.terrarium.com.pl/zobacz/dzdzownice-723.html
http://www.wcwi.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=571&Itemid=110
Lenistwo i bezmyślność nie jest wizytówką prawdziwego wędkarza.
Proponuję poszukać również tutaj na portalu informacji o hodowli robaków.
Pozdrawiam
Nemo
[2011-02-10 18:31]
Jak wspomniał Mastiff na trawniku, po deszczu masowo wychodzą rosówki, ale złapać je nie jest tak łatwo. Trzeba to robić w jakimś, miękkim obuwiu, bo najmniejszy szelest lub hałas powoduje że błyskawicznie uciekają do norek. Najlepiej latarkę mieć zamocowaną na czole, aby obie ręce były wolne do polowania. Rosówka przeważnie wysuwa tylko część ciała z norki, aby w razie niebezpieczeństwa szybkim skurczem mięśni schować się do norki. Trzeba "ucapić" rosówkę i przytrzymać delikatnie aż osłabnie i powolnym ruchem wyciągnąć z norki, aby jej nie przerwać.
[2011-02-11 23:56]
Witam wszystkich,
powiedzcie mi czy jest jakas różnica między tymi robalami? czy to nie jest to samo?
chodzi mi o czerwonego robaka(dżdżownica), rosówka, dendrobena.
Robak musi odpowiednio żwawo się ruszać w wodzie i mieć wabiący zapach żeby ryba szybciej go zlokalizowała.. Zapach robaka zależy od tego co on je... Ja używam do tego specjalnej karmy która pachnie "gnojem".
[2011-04-08 16:00]
niektore z nich to rasowki te grube i duze koloru czerwonego ze splaszczonym ogonkiem a te blade to zwykle robale rasowki najlepiej zbiera sie w nocy jak jest cieplo i po deszczu a te blade glizdy zdaja egzamin na rzece jak jest wysoki stan wody bo wtedy duzo ich sie dostaje z zalanych pol najlepiej jak ci jakis kolega pokaze na zywo
Jak jest niski stan wody w małej rzeczce to tez jest na to rada:) ja robię tak.. wchodzę do rzeki i jakąś deską zmulam wodę.. wtedy ryby myślą że jest po deszczu i będą płynąć robaki które deszcz wypłukuje z ziemi, w mojej rzece zawsze po deszczu jest mętna woda i lepiej biorą..
[2011-04-08 16:17]