C&R- a praktyka!

/ 219 odpowiedzi / 10 zdjęć

Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty

u?ytkownik42354


Najrozsądniej myślisz Ty. Ja mam płacić żebyś Ty mógł wędkować.

Jak jeden z Tobie podobnych dostanie się kiedyś do władz Związku, to będzie koniec tego stowarzyszenia.

Jak pragnę zdrowia..... skąd Wy się bierzecie z tymi pomysłami?!

To jest chore.

(2010/11/12 16:04)

rubin44wr


pawelz.Ktoś to obliczył ,bez twojej pomocy i są takie składki a nie inne.Więc nie mam pojęcia czego się czepiasz,Jeżeli masz problem zgłoś się do swojego koła ,a nie wypisujesz żale na forum. (2010/11/12 16:57)

rufi26


w pelni popieram zdanie GHOSTMIRA... przecierz skladki placimy za wedkowanie a nie za zabrane ryby.tylko na komercyjnych placisz za ryby.Poza tym C&R lub NK to bardziej sprawa twojego sumienia a nie metoda polowu i trudno placic komus za "etyczne" zachowanie..  :)



Tak uwazasz ?.
To poprosze o ustosunkowanie sie do ostatniego postu :

http://forum.wedkuje.pl/post/miesiarze/31692/200

To nie ja podalem te liczby. Tylko zadalem sobie trud policzenia wszystkigo z podanych danych. Policz ile za ta swoja skladke mozesz zabrac ryb do domu.
No chyba ze wg Ciebie ryby biora sie w rzekach "z powietrza". Gdyby nasza skladka szla "na wedkowanie", to za co mielibysmy zarybiac ?. No bo chyba zgodzisz sie ze mna ze zabierajac ryby z lowiska trzeba by jakos rybostan uzupelnic.
Od razu dodam ze ja wypuszczajac ryby tez przykladam do tego reke. Tyle tylko, ze twierdze iz w mniejszym stopniu. A w jakim to mozemy dyskutowac.

PS. Za wedkowanie mozna by uznac oplaty tylko wtedy, gdy straty w lowiskach bylyby pokrywane poprzez naturalne tarlo. Wtedy przyznalbym Ci 100% racji. Ale tak nie jest i chyba nikt zdrowo myslacy nie sadzi inaczej.








panie kolego , to nie ci wedkarze co zabieraja sa najwiekrzym zlem dla stanu ryb w naszych wodach !!!!! tylko to ze te ryby niemaja zadnej mozliwosci swobodnego przemieszczania sie wgore czy w dol rzeki w celu odbycia takiego tarla do jakiego przystosowala je matka natura , na samej Odrze co kikadziesiat kilometrow ( lub kilkanascie ) stoi jakas tama , na Malej Panwii w okolicach Turawy buduje sie druga elektrownie wodna na odcinku 10 kilometrow ( dodam ze do usprawniednia dzialalnosci pierwszej , wstawiono nawet " bajpas " o srednicy 100 cm przd kanalem Osowskim , gdzie poziom wody spadl o polowe , gdzie bylo wtedy nasze wielkie PZW albo ochrona srodowiska , pewnie wszyscy rece pod stolem trzymali !!! ) , powiedz ile znasz takich przeszkod wodnych w gdzie sa schody wodne dla usprawnienia przeplywu ryb ??? .

Niedawno wyczytalem na necie , ze koncernenergrtyczny Vattenfall Europe AG dostal zezwolenie na budowe ogromnej elektrowni wodnej na rzece Elba w polnocnych niemczech , ale z zezwoleniem dostal rowniez warunek , " schody wodne dla swobodnego przemieszczania sie ryb " , w zeszlym miesiacu bylo otwarcie owych schodow , budowa kosztowala 20 mln euro ktore pokryl naturalnie koncern Vattenfall , unas w kraju podejzewam te 20 mln euro polkneli by zarzadcy danych wod a elektrownie i tak by postawiono tak ze kolego popatrz na to z tej naprawde realistycznej strony a nie bujaj w oblokach , bo nasi pradziadowie tez lowili ryby i ich pradziadowie tez , i to nie wedkami tylko koszami , a zaden z nich nielowil ich sportowo tylko coby jezjesc lub zamienic na cos innego i nigdy ich nie brakowalo , dopuki niewyregulowano rzek .

Tak ze jak widac , jak niebedziemy zarybiac to napewno lepiej niebedzie , ale jak ma byc lepiej jak z calej skladki 200 zl az 4% idzie na zarybianie , jak dobrze policzylem jest to az 8 zl od skladki , no i wszystko jasne , a gdzie idzie ta reszta ?!?! una sw kole to se ostatnio laptopa kupili coby niemusies dlugopisa nosic , no i jeszcze dochodza do tego ta nikomu niepotrzebne zawody wedkarskie , kilkanascie razy w roku gdtie trzeba tez troszke pieniedzy wydac na nagrody , no a reszte pochlaniaja pewnie starzy wyjadacze ktorzy przy korytku siedza  , no i kolo sie zamyka

dziekuje

ponizej kilka fotek z otwarcia schodow wodnych
(2010/11/13 23:41)

rufi26


panie kolego , to nie ci wedkarze co zabieraja sa najwiekrzym zlem dla stanu ryb w naszych wodach !!!!! tylko to ze te ryby niemaja zadnej mozliwosci swobodnego przemieszczania sie wgore czy w dol rzeki w celu odbycia takiego tarla do jakiego przystosowala je matka natura , na samej Odrze co kikadziesiat kilometrow ( lub kilkanascie ) stoi jakas tama , na Malej Panwii w okolicach Turawy buduje sie druga elektrownie wodna na odcinku 10 kilometrow ( dodam ze do usprawniednia dzialalnosci pierwszej , wstawiono nawet " bajpas " o srednicy 100 cm przd kanalem Osowskim , gdzie poziom wody spadl o polowe , gdzie bylo wtedy nasze wielkie PZW albo ochrona srodowiska , pewnie wszyscy rece pod stolem trzymali !!! ) , powiedz ile znasz takich przeszkod wodnych w gdzie sa schody wodne dla usprawnienia przeplywu ryb ??? .

Niedawno wyczytalem na necie , ze koncernenergrtyczny Vattenfall Europe AG dostal zezwolenie na budowe ogromnej elektrowni wodnej na rzece Elba w polnocnych niemczech , ale z zezwoleniem dostal rowniez warunek , " schody wodne dla swobodnego przemieszczania sie ryb " , w zeszlym miesiacu bylo otwarcie owych schodow , budowa kosztowala 20 mln euro ktore pokryl naturalnie koncern Vattenfall , unas w kraju podejzewam te 20 mln euro polkneli by zarzadcy danych wod a elektrownie i tak by postawiono tak ze kolego popatrz na to z tej naprawde realistycznej strony a nie bujaj w oblokach , bo nasi pradziadowie tez lowili ryby i ich pradziadowie tez , i to nie wedkami tylko koszami , a zaden z nich nielowil ich sportowo tylko coby jezjesc lub zamienic na cos innego i nigdy ich nie brakowalo , dopuki niewyregulowano rzek .

Tak ze jak widac , jak niebedziemy zarybiac to napewno lepiej niebedzie , ale jak ma byc lepiej jak z calej skladki 200 zl az 4% idzie na zarybianie , jak dobrze policzylem jest to az 8 zl od skladki , no i wszystko jasne , a gdzie idzie ta reszta ?!?! una sw kole to se ostatnio laptopa kupili coby niemusies dlugopisa nosic , no i jeszcze dochodza do tego ta nikomu niepotrzebne zawody wedkarskie , kilkanascie razy w roku gdtie trzeba tez troszke pieniedzy wydac na nagrody , no a reszte pochlaniaja pewnie starzy wyjadacze ktorzy przy korytku siedza  , no i kolo sie zamyka

dziekuje

ponizej kilka fotek z otwarcia schodow wodnych (2010/11/13 23:43)

rufi26


schody wodne dla ryb , w pierwszej godzinie otwarcie zdazyla sie bardzo mila niespodzianka , otoz do punktu licznia ryb wplynol przepieknie ubarwiony samiec lososia 90 cm (2010/11/13 23:47)

rufi26


schody wodne do swobodnego przemieszczania sie ryb na rzece Elbie (2010/11/13 23:54)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

u?ytkownik58271


Masz Kolego te fotki bo mnie interesuje jak takie schody wyglądają ,jeszcze nie widziałem (2010/11/13 23:58)

rufi26


powyzej punkt liczenia ryb , no i niespodzianka dnia (2010/11/13 23:58)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

rufi26


no ja to bylem pod wrazeniem , a co wy na to ??? (2010/11/14 00:04)

u?ytkownik58271


Super to wszystko wygląda tylko u nas to sobie jaja dadzą ogolić a takiego czegoś nie wybudują (2010/11/14 00:08)

dziobak


Piękna sprawa !
to wszystko piekne... ale jak to w Polsce i to bysmy spieprzyli... :) zaraz jakies dziwne odlowy lososia  do  celow zarybieniowych (patrz Parseta!)by byly robione na przeplawce... ze o okolicznych klusownikach nie wspomne. (2010/11/14 11:08)

u?ytkownik42354


No tylko zazdrościć. Nie wiem kto by w Polsce to finansował. U nas budowa mostka przez strumyk o szerokości 3 metrów kosztuje około 300.000 złotych i buduje sie go przez półtora roku do dwóch i pół. 

Już to widzę jak by to u nas wyglądało. 

No ale to ja, Ghostmir jestem winien że ryb nie ma, bo je kurka wodna zjadam.

(2010/11/14 12:44)

rufi26


nie no az tak olbrzymich przeplywanek dla ryb tez bysmy niepotrzebowali , z tego co wiem jest to najwiekrzy taki projekt w europie , z tego powodu , bo wszyscy zazadcy gornego biegu rzeki Elby maja nadzieje na powrot jesiotra europejskiego ktory co roku wchodzil wlasnie do gornego biegu Elby w celu odbycia tarla , wszystkie pruby zarybienia tego gatunku sie niepowiodly z tego powodu ze zarybione sztucznie jesiotry poprostu sie nie wycieraly uwiezione pomiedzy dwoma przeszkodami , a ze znalazl sie ktos , kto byl wstanie takowe przedsiewziecie sfinansowac ( naturalnie nie calkiem za darmo , bo jak by nato popatrzec sponsor bedzie na tej inwestycji krecil kase ) zrobiono to co zrobiono i wszyscy maja nadzieje ze w przyszlosci to zaowocuje , a ja osobiscie mysle ze to juz zaowocowalo widzac ile ryb w ciagu paru godzin pokonalo te przeszkode plynac w jedna czy w druga strone , caly teren jest naturalnie odgrodzony tak ze osoby trzecie niemaja tam  dostepu , okolo 2 czy 3 kilomatrow powyzej i ponizej schodow jest kategoryczny zakaz polowu ,  - bez komentarza , tak ze mysle ze jak by tak wszyscy chcieli to by sie i  w Polsce udalo jakies zeczy pozmieniac , a wystarczylo by jakby ryby mogly sie poruszac pomiedzy dwoma wodnymi regionami , wtedy napewno wiecej by ich bylo , no i mniej przelecialo by przez turbini elektrowni , taki maly czysty przyklad , gdzie , w jakich miejscach ,  lowi sie najwiecej mietusa przed okresem ochronnym a wiec przed jego tarlem , ja znam tych miejsc pare , ale najleprze w tym czasie sa miejsca ponizej jakich kolwiek zapor wodnych , a dlaczego ? , to proste , mietus ( zreszta jak wiele innych gatunkow ryb ) w celu odbycia tarla przemieszcza sie w gore rzeki no i gromadzi sie tam gdzie juz dalej nieumie przeplynac i jezeli ma sprzyjajace warunki to odbyje tarlo a jezeli nie no to lipa

pozdrawiam (2010/11/14 14:12)

dziobak


razem 6 km rzeki zamkniete.. juz slysze to oburzenie wedkarzy...  :)) i propozycje NK ze oni tam tylko polowia i wypuszcza... Malo realne takie inwestycje w naszym kraju.

(2010/11/14 14:31)

rufi26


zapora wodna na malej rzeczce , naturalnie z przeplywanka dla ryb , proste ale funkcjonalne , tak ze jak widac nie zawsze trzeba milionow , ale zawsze trzeba duzo checi i przekonania , bo naprzyklad na mistrzostwa europy  2012 , menadzerowie PZPN wyciagnom kase skad sie da , to tak se mysla pocichutku dlaczego grube ryby z PZW niestaraja sie o jakies dotacje w tej sprawie , a moze to ja troszke inny jestem bo moze za duzo zachodniej europy widzialem ??? (2010/11/14 14:52)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

dziobak


bo "grube ryby" z PZW chca spokojnie bezstresowo dorobic do emerytury...  :))  moze trzeba by bylo z ekologami pogadac... sa bardzo skuteczni w rozmowach z wladza.. (2010/11/14 15:00)

TomN83


wracając do wądku

karta 150zł

zanęty i robaki na wyjazd 110zł

sklep z filetami 20zł

oczywiście czasem ładną płoć czy oknia zabieram ale i tak wszyscy wolą filety

także przeliczenie jest proste to hobby i tyle

(2010/11/14 17:06)

u?ytkownik42354


No nie wiem. Ja tam na wyjazd nie wydaje więcej na zanętę i robaki jak 25 zeta.

Albo Kolega zapodaje do łowiska ilości godne hurtownika, albo robaki ma Kolega ze złota.

Oczywiście mówię tu o takim wypadzie powiedzmy na dzień czy dobę.

No może udam 30 złotych.

(2010/11/14 21:33)

TomN83


łowię na tyczkę i używam drogich zanęt

taki wyjazd to 2kg lorpio po 18zł 4km gliny tego samego producenta dodatki i przynęty wychodzą w zależności od tego jak długo łownię od 50 do nawet 200zł ale za to są efekty

(2010/11/14 22:30)