Coroczne odłowy ryb
utworzono: 2014/04/04 08:52
Co koledzy sądzą o corocznych odłowach ryb z Warty - port Poznań / Chwaliszewo.Na domiar tego jest kłusownictwo, a straż SSR tylko umie kontrolować wędkarzy uczciwie się zajmując wędkowaniem w godzinach wolnych od pracy i święta. Dlaczego nie zajmą się tym co naprawdę powinni - zwalczaniem kłusownictwa. [2014-04-04 08:52]
Co koledzy sądzą o corocznych odłowach ryb z Warty - port Poznań / Chwaliszewo.Na domiar tego jest kłusownictwo, a straż SSR tylko umie kontrolować wędkarzy uczciwie się zajmując wędkowaniem w godzinach wolnych od pracy i święta. Dlaczego nie zajmą się tym co naprawdę powinni - zwalczaniem kłusownictwa. Te odłowy kontrolne zawsze wzbudzają kontrowersje , zwłaszcza po tym co Koledzy z tego portalu zaobserwowali na swoich wodach .A co do SSR , jakbyś nie wiedział to są normalni ludzie , działają społecznie a dodatkowo w wolnym czasie od pracy i obowiązków domowych kontrolują , starają się jak mogą abyś miał co łowić w swojej wodzie . Jeżeli widzisz , że ktoś kłusuje to dzwoń gdzie trzeba a nie wylewasz żale na forum . Najlepiej wstąp do SSR , poświęć swój wolny czas i pokarz jak się '' łowi'' kłusowników ?!
[2014-04-04 09:14]
Co koledzy sądzą o corocznych odłowach ryb z Warty - port Poznań / Chwaliszewo.Na domiar tego jest kłusownictwo, a straż SSR tylko umie kontrolować wędkarzy uczciwie się zajmując wędkowaniem w godzinach wolnych od pracy i święta. Dlaczego nie zajmą się tym co naprawdę powinni - zwalczaniem kłusownictwa. Te odłowy kontrolne zawsze wzbudzają kontrowersje , zwłaszcza po tym co Koledzy z tego portalu zaobserwowali na swoich wodach .A co do SSR , jakbyś nie wiedział to są normalni ludzie , działają społecznie a dodatkowo w wolnym czasie od pracy i obowiązków domowych kontrolują , starają się jak mogą abyś miał co łowić w swojej wodzie . Jeżeli widzisz , że ktoś kłusuje to dzwoń gdzie trzeba a nie wylewasz żale na forum . Najlepiej wstąp do SSR , poświęć swój wolny czas i pokaż jak się '' łowi'' kłusowników ?! Tak miało być :)
[2014-04-04 16:12]
Odłów kontrolny to rozumiem - sprawdzić populację ryb, zważyć , zmierzyć, ( kolczyk ) i do wody z powrotem, a nie na wóz i wywóz ( sprzedane na prywatne łowiska ).Koledzy z SSR jak by znali głębsze zagadnienia z przepisów - to by nie mieli tak fajnie? Jeśli strażnik z SSR uważa echosondę za wędkę to chylę czoła. A jak kij czyli wędzisko nie uzbrojone w hak na którym ma się znajdować robak, linka, spławik i reszta zestawu jest dla strażnika z SSR wędką to też chylę czoła za jego wiedzę.Nie wszystkich się jedną miarką mierzy lecz w śród was SSR - owców są tacy - nie do czytani i takich najłatwiej pozyskać na taką funkcję. To tak zwane sztuka strażnika.Pozdrawiam i miłego wędkowania na kłusowników. To wasza działka nie moja. [2014-04-04 17:47]
Odłów kontrolny to rozumiem - sprawdzić populację ryb, zważyć , zmierzyć, ( kolczyk ) i do wody z powrotem, a nie na wóz i wywóz ( sprzedane na prywatne łowiska ).Koledzy z SSR jak by znali głębsze zagadnienia z przepisów - to by nie mieli tak fajnie? Jeśli strażnik z SSR uważa echosondę za wędkę to chylę czoła. A jak kij czyli wędzisko nie uzbrojone w hak na którym ma się znajdować robak, linka, spławik i reszta zestawu jest dla strażnika z SSR wędką to też chylę czoła za jego wiedzę.Nie wszystkich się jedną miarką mierzy lecz w śród was SSR - owców są tacy - nie do czytani i takich najłatwiej pozyskać na taką funkcję. To tak zwane sztuka strażnika.Pozdrawiam i miłego wędkowania na kłusowników. To wasza działka nie moja. Jak widzisz , wiesz o przekrętach i kradzieży w trakcie połowów kontrolnych to warto wezwać patrol policji a potem złożyć stosowne zawiadomienie o przestępstwie . I mylisz się , to także Twoja , moja i na wszystkich '' działka '' , wszyscy musimy zadbać o ryby . Najłatwiej jednak o cały stan rzeczy obwiniać społeczników a samemu bezproduktywnie bąkać na forum . Kolego , pojęcia nie masz o czym piszesz .
[2014-04-04 18:03]
To znaczy że macie taki wąski zakres obowiązków. I tylko sprawdzacie wędkarzy w dzień, a nie pilnujecie swojego obszaru na okrągło. Bo jak wiem to macie wytyczone co macie kontrolować. Wiem z przykładu mojego koła. Moim zdaniem po co ta straż. Ja wiem że każdy ma rodzinę. Znam takich co palą się by po trzech latach w służbie SSR dostać broń ostrą jak się sprawdzi w tym okresie. I po to kontrolować w czasie swojego wolnego krokiem spacerowym kolegów po kiju. Zgadza sie że dziś co drugi nie ma zezwolenia , a łamanie praw jest na gminne. Mojego koła poprzedniego. [2014-04-05 12:16]
To znaczy że macie taki wąski zakres obowiązków. I tylko sprawdzacie wędkarzy w dzień, a nie pilnujecie swojego obszaru na okrągło. Bo jak wiem to macie wytyczone co macie kontrolować. Wiem z przykładu mojego koła. Moim zdaniem po co ta straż. Ja wiem że każdy ma rodzinę. Znam takich co palą się by po trzech latach w służbie SSR dostać broń ostrą jak się sprawdzi w tym okresie. I po to kontrolować w czasie swojego wolnego krokiem spacerowym kolegów po kiju. Zgadza sie że dziś co drugi nie ma zezwolenia , a łamanie praw jest na gminne. Mojego koła poprzedniego. Tak macie . Nie , nie mogą pilnować na okrągło bo jak już powtarzałem mają inne , ważniejsze obowiązki .Po co straż ? A po to , że gdyby nie ta straż, to na moich wodach nikt by nie kontrolował i nie ganiał kłusowników .Reszty nie ogarniam :(
[2014-04-05 21:25]
Całe moje prawie 40-letnie doświadczenie wędkarskie w tej sprawie sprowadza się do następującego wierszyka cyt: Odłowy kontrolowane - kłusownictwo zalegalizowane.
I nie pieprzcie mi tu o pracach ichtiologów , populacji ryb, paragrafach , regulaminach itd. itp.
Ps. Nie lubię jak ktoś w świetle prawa robi ze mnie idiotę a ten ,,temat " działa na mnie jak przysłowiowa płachta na byka. Więcej w dyskusji nie uczestniczę bo z góry znam wynik tej czczej pisaniny.
Julian
[2014-04-06 16:49]
To znaczy że macie taki wąski zakres obowiązków. I tylko sprawdzacie wędkarzy w dzień, a nie pilnujecie swojego obszaru na okrągło. Bo jak wiem to macie wytyczone co macie kontrolować. Wiem z przykładu mojego koła. Moim zdaniem po co ta straż. Ja wiem że każdy ma rodzinę. Znam takich co palą się by po trzech latach w służbie SSR dostać broń ostrą jak się sprawdzi w tym okresie. I po to kontrolować w czasie swojego wolnego krokiem spacerowym kolegów po kiju. Zgadza sie że dziś co drugi nie ma zezwolenia , a łamanie praw jest na gminne. Mojego koła poprzedniego.
Przeczytałem, zaznaczyłem "tłustym drukiem", nie zrozumiałem : ) No i zawalił mi się cały świat.Kolego, albo zmień swoje koło, albo poczytaj jakieś regulaminy dot. pracy SSR, zgłoś przestępstwo, no nie wiem, ratuj się jakoś :) Mimo wszystko, pozdrawiam :)
[2014-04-06 19:01]