Zaloguj się do konta

Coraz gorsza jakość artykułów wędkarskich

utworzono: 2012/04/26 10:00
maras74

witam,zauważyłem ostatnio coraz gorszą - pogarszającą się z roku na rok jakość wędek, kołowrotków a nawet drobiazgów wędkarskich typu haczyki czy żyłki(tu szczególnie producenci prześcigają się w wytrzymałości i grubości-cienkości żyłki, często te dane są wyssane z palca, a żyłka jest o wiele grubsze i słabsza).Wędziska i kołowrotki nawet tych światowych liderów DAIWA, SHIMANO, starczają na 2 góra 3 lata po czym się rozpadają nieomal same w rękach. Co się stało z jakością sprzed 12-15 lat??? Dawne DAIWY insygnowane nazwiskiem TOM PICKERING czy WILL RAILSON w pięknych oplotach kevlarowych czy krzyżowych węglowych, karpiówki DICTATOR DAIWY, czy wspaniała seria DIAFLASH od SHIMANO (stary diaflash z niebieskim paskiem) czy TWIN POWER te wędki ważyły 160-180gr (odległościówka 4,2m), a kołowrotki stare baitrunnery, stradic, cała seria aero-nawineły setki kilometrów żyłki i kręcą się dalej jak masełko, nowy shimano po 2 latach już trzeszczy i hamulec mu się zacina.WIĘC PYTAM CZY JUŻ NIE OPŁACA SIĘ JAKOŚĆ ???pzdr. [2012-04-26 10:00]

Grzegorz123

Moim skromnym zdaniem,producenci doszli do wniosku,że jeżeli jest popyt to wszystko da się sprzedać.Wystarczy zachować przedział cenowy do zaakceptowania dla potencjalnego nabywcy.
[2012-04-26 11:14]

piotreks1990

A ja powiem tak: Jaki zysk mieliby gdyby robili dalej niezawodne sprzęty. A tak to zawsze trzeba kupić coś nowego. Dzisiejszy kapitalizm wymaga takich właśnie działań.
[2012-04-26 11:55]

JKarp

Moim skromnym zdaniem,producenci doszli do wniosku,że jeżeli jest popyt to wszystko da się sprzedać.Wystarczy zachować przedział cenowy do zaakceptowania dla potencjalnego nabywcy.

CześćA druga najważniejsza kwestia to przeniesienie produkcji tam gdzie tanio pracują a reżim kontroli jest na znacznie niższym poziomie niż w zakładzie macierzystym.JK [2012-04-26 12:00]

maras74

Kiedyś marki takie jak DAIWA, SHIMANO, D.A.M. były klasą same w sobie i znaczek tych firm był symbolem jakości, trwałości i świetnych parametrów...a teraz, teraz to zwykła chińszczyzna, za którą płacimy dużo więcej, za niby markowy wyrób, a dostajemy chiński szuwar ze stempelkiem DAIWA czy SHIMANO...czyli gówno w złotym pudełku.pzdr. [2012-04-26 12:04]

sarnina

To z zalozenia ma wytrzymac 2-3 lata, firma musi funkcjonowac i zarabiac caly czas czyli musi miec zbyt, a jezeli produkty beda za dobre ( tzn. kolowrotek wytrzyma 10 lat) to sprzedaz ich produktow spadnie, beda musieli zmniejszyc produkcje, zwolnic pracownikow itd. To juz jest raczej ekonomia, mozesz powiedziec ze kupisz kolorotek innej firmy ale jak sam zauwazyles inne firmy robia to samo. [2012-04-26 14:44]

danon1973

To z zalozenia ma wytrzymac 2-3 lata, firma musi funkcjonowac i zarabiac caly czas czyli musi miec zbyt, a jezeli produkty beda za dobre ( tzn. kolowrotek wytrzyma 10 lat) to sprzedaz ich produktow spadnie, beda musieli zmniejszyc produkcje, zwolnic pracownikow itd. To juz jest raczej ekonomia, mozesz powiedziec ze kupisz kolorotek innej firmy ale jak sam zauwazyles inne firmy robia to samo.


Dokładnie. Kiedyś były inne realia, jednak czasy się zmieniły. I to nie dotyczy tylko sprzętu wędkarskiego. Samochody, sprzęt AGD czy TV itd itd... wszystko ma wytrzymać określony czas... o wiele krótszy niż było to kiedyś. Firma musi zarabiać. Czysta ekonomia. Nie ma się czemu dziwić :)
[2012-04-26 15:14]

Samotnik

Tak Koledzy . Zgadzam się z wami . Tandeta coraz większa pod dobrą marką . To tylko PAZERNOŚĆ ponów !!.  Kasa, teraz tylko to się liczy. Mamy to wszędzie . Szkoda słów .  Pozdrawiam .  [2012-04-26 18:43]

OSZCZĘDNOŚCI, każda firma ich szuka tylko nie zawsze to się zgrywa jakość-cena niestety:/
[2012-04-26 21:37]

leleon

Dobrze prawicie Panowie, ale śmiem twierdzić, że bliskie są czasy gdzie "rzemiosło z duszą" znowu będzie cenione. Takie zmiany zachodzą bardzo wolno ale są naturalną koleją rzeczy. Ludzie już tęsknią za dobrą jakością i znajdą się tacy, którzy na tą tęsknotę odpowiedzą manufakturą.
Pozdrawiam.
[2012-04-26 21:38]

No niestety:/ tak jest i tak bedzie... [2012-04-26 21:50]

BRZANA1971

To z zalozenia ma wytrzymac 2-3 lata, firma musi funkcjonowac i zarabiac caly czas czyli musi miec zbyt, a jezeli produkty beda za dobre ( tzn. kolowrotek wytrzyma 10 lat) to sprzedaz ich produktow spadnie, beda musieli zmniejszyc produkcje, zwolnic pracownikow itd. To juz jest raczej ekonomia, mozesz powiedziec ze kupisz kolorotek innej firmy ale jak sam zauwazyles inne firmy robia to samo.






zgadzam się, to jak z mercedesem z silnikem Deliasa milion kilometrów i kto na tym skorzystał ?
obecnie wiele firm produkuje wspólnie np Daiwa + Cormoran itd. KASA, KASA, KASA
[2012-04-26 22:02]

dzosz888

ja nie narzekam, dbam o rzeczy i mimo, iż chodze dużo na spining to kołowrotek lub wędkie mam 5lat+ (i jest to sprzęt do max 200zł) [2012-04-27 08:06]