Zaloguj się do konta

Co zrobić żeby był odjazd ?

utworzono: 2014/07/29 12:35
Wasieek

Witam. tak jak w temacie pytanie dotyczy brania ryby. Włączam wolny bieg, ustawiam hamulec żeby żyłka szybko się wybierała i nawet kiedy ta bombka idzie pod kij sygnalizator się nie odzywa tylko tak wolno podchodzi. może ryby w stawie mam takie, nwm. mam zacinać każde branie pod kij, może wolnego biegu nie włączać ? jak zmieniam potem zestaw na sprężynę to mi wędkę do wody wciąga karpik 2-3 kg ;/ co jest grane. [2014-07-29 12:35]

Wasieek nie napisałeś nic jak wygląda zestaw końcowy.Czy aby żyłka na sygnalizatorze elektronicznym przesuwa się bez oporu po rolce?Czy wolny bieg jest prawidłowo ustawiony (sądząc z twego opisu " jak zmieniam potem zestaw na sprężynę to mi wędkę do wody wciąga karpik 2-3 kg") masz ewidentnie źle ustawiony wolny bieg . [2014-07-29 13:11]

Wasieek

Drogi kolego to jak mam ustawić wolny bieg ? zestaw to ciężarek 60gram na klipsie, przypon z miękkiej plecionki i hak nr.4 Hikara. Węzeł bez węzła. wolny bieg ustawiłem na luz, hamulec walki też poluzowałem i nie było odjazdu ;/ [2014-07-29 13:45]

Zionbel

Drogi kolego to jak mam ustawić wolny bieg ? zestaw to ciężarek 60gram na klipsie, przypon z miękkiej plecionki i hak nr.4 Hikara. Węzeł bez węzła. wolny bieg ustawiłem na luz, hamulec walki też poluzowałem i nie było odjazdu ;/

1). Czy masz cięzarek przelotowo czy na stałe zamontowany ????2). Sprawdź jaki masz opór na wolnym biegu ustawiony ???

[2014-07-29 14:22]

ziober30

Ciężarek moim zdaniem 60 to takie min, sam nie używam takich lekkich, może daj ciężarek większy. Ważne też jakie ryby łapiesz na tym zestawie. U mnie karpie dopiero od ok 4 kg wzwyż ładnie jadą, a reszta to tak słabo, 2 kg to takie podciągnięcia i czasami puszczanie ale to moje odczucia, tak się dzieje u mnie, nie musi być to reguła.
Pozdrawiam.
[2014-07-29 14:24]

ziober30

w poście wyżej zakładam, że ciężarek nie jest przelotowo zamontowany.
[2014-07-29 14:26]

Piszesz o hamulcu walki.Sądzę że chodzi o zwykły hamulec.ja ustawiam zwykle na 3-4 kg (aby karpik do 2 kg nie wybiera żyłki w trakcie "walki") żyłke mam 0,35 mm więc sie nie obawiam o zerwanie.Wolny bieg natomiast ustawiam pod lekki opór(byle mi wędki nie wciągnął)Po żucie zawieszam swinger,naprężam lekko żyłkę następnie włączam wolny bieg "zapadkom" z tyłu kołowrotka.Zawsze należy ręcznie sprawdzić dla pewności czy Wolny bieg działa prawidłowo.Na sygnalizatorze elektronicznym też należy zawsze sprawdzić czy działa,czy nie ma jakiś oporów (czasami żyłka nie "wejdzie"  na rolke).co do ciężarków to ja używam 100gi "jedzie" nawet przy małym karpiku
zestaw wygląda mniej więcej tak 




[2014-07-29 16:47]

Wasieek

Dzięki wielkie koledzy ;) właśnie złowiłem swojego pierwszego i największego karpia na kulkę proteinową. Foto w profilu. Dzięki waszym staraniom doszedłem do tego :)  [2014-07-29 21:50]

limakryba

mi ostatnio na nocce jakieś karpicho wciągło wędkę do wody bo niestety nie miałem w kołowrotku wolnego biegu. Teraz muszę dokupić jeden zestaw gruntowy
[2014-07-30 10:40]

JKarp

Ustaw hamulcem głównym luz szpuli ale tak z czuciem. Wolny bieg nie jest aż taki konieczny do łowienia karpi.JK [2014-07-30 10:46]

Ja dodam od siebie tylko tyle, że zazwyczaj ustawiałem wolny bieg tak żeby przy mocnym braniu nie zrobiło się gniazdo na kołowrotku a teraz jak nie mam wolnego biegu to ustawiam tak żeby nie wciągało wędki do wody przy braniu a tym, że nie ma odjazdu to bym się nie przejmował bo czasami duże karpie już po zacięciu nie uciekają tylko próbują pozbyć się haczyka a efektem jest delikatne branie czasami nawet leszczowe.  [2014-07-30 13:09]

A ja ostatnio łowię na zakręconym hamulcu prawie na maksa :)
[2014-07-30 16:46]

Do czasu Piotr-Do czasu koledze nad Soliną z 10 lat wstecz jakieś karpicho wciągnęło wędkę ,a ten siedział metr od wędki.to był "moment" nie zdążył nawet zareagować.A miejscowi ostrzegali.... [2014-07-30 17:37]

JKarp

Jarek ja też łowiłem na sztywno ;-)Łowiłem pod wyspą i nigdy, żaden karp nie zabrał mi wędki bo po prostu nie jechał. Brania były dość dziwaczne jak na karpie - hanger w górę i ani w tą ani w tą. One po prostu nie miały gdzie odpływać.JK [2014-07-30 17:43]

Do czasu Piotr-Do czasu koledze nad Soliną z 10 lat wstecz jakieś karpicho wciągnęło wędkę ,a ten siedział metr od wędki.to był "moment" nie zdążył nawet zareagować.A miejscowi ostrzegali....

Jarek mam wędki przymocowane ;)
[2014-07-30 17:54]

Do czasu Piotr-Do czasu koledze nad Soliną z 10 lat wstecz jakieś karpicho wciągnęło wędkę ,a ten siedział metr od wędki.to był "moment" nie zdążył nawet zareagować.A miejscowi ostrzegali....

Jarek mam wędki przymocowane ;)

A to inksza inkszość .....Kolego  nie uwiązał , no i se narobił,

" Jarek ja też łowiłem na sztywno ;-)Łowiłem pod wyspą i nigdy, żaden karp nie zabrał mi wędki bo po prostu nie jechał. Brania były dość dziwaczne jak na karpie - hanger w górę i ani w tą ani w tą. One po prostu nie miały gdzie odpływać.JK" 
niewiem .Ja też wiele razy łowiłem przy wyspie i karpie normalnie Jadą.
[2014-07-30 18:12]