Ja odwiedzam dość często, jak tylko oczywiście mam czas, w tym roku byłem 3 razy, lecz niestety wyniki słabiutkie. Zawsze coś tam dziobie, ale raczej drobnica. Kleń 35 cm czy leszcze 40 cm to już wydarzenie. Choć mam znajomego, który bywa ode mnie znacznie częściej, ma swoje podnęcone miejscówki i na wyniki nie narzeka.
(2011/04/20 11:41)