A ja bym dodał okonia, żeby trzymać rybki w formie
Owczarb.
Jak się nie znasz to nie pisz.
Moj kolega przyszedł do mnie i pyta dlaczego nie ma małych rybek bo kiedyś były a teraz nie ma.
Pytam masz duże? Duże są. Masz okonia? Hoho jeszcze ile. No to po jaką cholere wpuszczałeś okonia? Bo kumpel, wędkarz powiedział, że będę miał selekcję. No to masz selekcję.
Co teraz mam robic? Spuśc staw. A jak staw jest niżej jak rzeczka. To weź tego co doradził ci selekcję i niech załatwi ci pompę i wypompuj a na wiosnę znów zarybisz / rozmowa była jesienią/.
Muszę powiedzieć, że to byl dosyć duży staw. Widziałem i inne podobne przypadki.
Z tą selekcją to jakaś mania i głupota. Znajomy ma kilka stawow rybnych i wali to pod las w rów i co roku ma tego moc. Tak się rozmnaża. Wędkarze upierdliwie mówią o jakiejś selekcji. On po prostu żre co mu popadnie.
Rzucają wędki na czerwonego a tam albo sumik albo okoń. Paranoja. (2012/09/05 23:07)