Co to za ryba? Niestety brak zdjecia.
utworzono: 2011/04/30 21:34
Witam! Bedąc ostatnio na zalewie w Gołuchowie (PZW) dotarem z 2 strony jeziora.
Usiadłem sie ze szwagrem spokojnie na brzegu zarucilismu po 2 gruntowki i czekaliśmy.
Poza ciąglymi braniami małych leszczykow nie bylo nic cisza i szum grasujacego szczupaka pod brzegiem.
okolo godziny 16-17 ledwo co usiadlem na siedzeniu odrazu branie karpiowe.
Cisza i strzal ping-pong oderzył w kija ostro zaciołem. Siedzi wielka ryba, na poczatku byłem przekonany w 100% że jest to karp niestety ostro sie zdziwilem gdyż okazalo sie że nie jest to karp nie ma swoich charakterystycznych wąsow.
Wyglądało to na karasia lecz ryba miała 64cm (jak na karasia to bardzo wielki) miała czerwone płetwy i nie wyglądało to na karasia było to dość dlugie z bardzo szerokim ogonem.
Czy mógłbyć to amur?
[2011-04-30 21:34]Szkoda, że nie masz zdjęcia. Może brzana albo jakiś mutant :)))
Pozdrawiam.
[2011-04-30 21:43]
Zdjecie miało być lecz od tamtego momentu biore aparat ze soba.
Ja telefon zostawilem w samochodzie po 2 stronie zalewa gdyż na spokojniejsza częsc jeziora preplynołem pontonem.
A mojemu szwagrowi wyskoczyl na telefonie napis "bateria słaba" Bylem bardzo zdenerwowany lecz i tak postanowilem sie z wami podzielic jak wygladala ta ryba.
Dodam jeszcze że zostala złapana na kukurydze i dwa białe robaki
[2011-04-30 21:54]Odjazd okolo 20 metrow ryba stanela i leciutko wyciągała żyłke wiec zaciołem [2011-04-30 22:03]
Odjazd okolo 20 metrow ryba stanela i leciutko wyciągała żyłke wiec zaciołem
Dopiero zaciąłeś po 20 - sto metrowym odjeździe ? Nie kumam ?
[2011-04-30 22:15]
lekki zestaw balem sie jak przytne ze żyłka zrobi "pstyk" i po rybie wiec wolalem zaczekać jak już wczesniej mowilem "myslalem że to karp" a z karpiami trzeba sie delikatnie zachowywac i z głową [2011-04-30 22:21]
Witam! Bedąc ostatnio na zalewie w Gołuchowie (PZW) dotarem z 2 strony jeziora.
Usiadłem sie ze szwagrem spokojnie na brzegu zarucilismu po 2 gruntowki i czekaliśmy.
Poza ciąglymi braniami małych leszczykow nie bylo nic cisza i szum grasujacego szczupaka pod brzegiem.
okolo godziny 16-17 ledwo co usiadlem na siedzeniu odrazu branie karpiowe.
Cisza i strzal ping-pong oderzył w kija ostro zaciołem. Siedzi wielka ryba, na poczatku byłem przekonany w 100% że jest to karp niestety ostro sie zdziwilem gdyż okazalo sie że nie jest to karp nie ma swoich charakterystycznych wąsow.
Wyglądało to na karasia lecz ryba miała 64cm (jak na karasia to bardzo wielki) miała czerwone płetwy i nie wyglądało to na karasia było to dość dlugie z bardzo szerokim ogonem.
Czy mógłbyć to amur?
?????????????
[2011-04-30 23:17]