Zaloguj się do konta

Co się Wam podoba w PZW a co nie?

utworzono: 2010/02/06 11:59
mackowiak

Na początku napiszę, że nie chcę wywoływać świętej wojny. Ciekaw jestem po prostu jakie są Wasze opinie, jakie macie pomysły na zmiany itp.
Skłoniła mnie do tego dyskusja z jednym z forumowiczów w innym wątku, ale chciałbym uniknąć zamieszania i utworzyć osobny wątek. Mam kilka pomysłów (niektóre zapewne debilne, inne pewnie całkiem niezłe) na zmiany, a raczej ewolucję. W końcu jest to organizacja oparta na koleżeństwie i nie powinno być równych i równiejszych. Ja uważam, że zmiany są potrzebne, bardzo ucieszył mnie fakt, kiedy w którymś z ostatnich wydań "WW" jeden z członków ZG PZW powiedział, że w końcu zaczęło iść ku dobremu, ze względu na internet właśnie, bo teraz ZG stara się (jak im to wychodzi chciałbym żebyście  Wy koledzy w tym wątku ocenili) działać dla wędkarzy , a nie dla działaczy .
Dla mnie jest to światełko w tunelu i uważam, że pora na to by jakoś merytorycznie przygotować się do dyskusji i zaproponować jakieś alternatywy do obecnie obranej drogi.
Pragnę również zaznaczyć, że chciałbym merytorycznej dyskusji, a nie wzajemnego oczerniania i głoszenia teorii wywrotowych.
Wobec tego zawracanie Wisły kijem uważam za rozpoczęte :)
pozdrawiam
[2010-02-06 11:59]

Sebastian Kowalczyk

Podejście masz dobre, ale chyba użyłeś złego słowa. Jedną organizację opierającą się na „koleżeństwie” już mamy. Jeśli wykładam na coś kasę chcę widzieć efekty, „koleżeństwo” niech zostanie nad wodą.

[2010-02-06 12:23]

Po koleżeńsku to sobie mogę jechać i połowić karasie u mojego kumpla i tu kolega Kowson ma rację. Uważam tak jak pewien pan z rozmowy z tele2 "Płacę-Żądam!!!". Podstawą do zaczęcia czegokolwiek jest zorganizowanie się. Ale jak i gdzie? Ja chętnie pomogę we wszystkim ale możliwości za dużych nie mam, więc liczę na jakieś pomysły i wsparcie.
[2010-02-06 12:32]

A jest coś co może podobać się w samym PZW ? Jeśli by oddzielić wędkarstwo od PZW to i owszem,bo wędkarstwo ma swoje jakże piękne strony o których pisać nie trzeba bo wszyscy je znamy,ale samo PZW na dzień dzisiejszy w/g mnie to porażka........   [2010-02-06 12:33]

glizdziarz

Na razie są to tylko sława działacza. Czynów jak na razie nie widać. Propozycje? Jedna, która zadowoli wszystkich wędkarzy. Znieść opłaty okręgowe na rzecz dawnej krajówki. Czyli każdy może łowić na wszystkich wodach PZW za wyjątkiem górskich, które podlegałyby odrębnej opłacie jak to już kiedyś było. Oraz wody morskie wg odrębnej jednolitej olaty. To tyle [2010-02-06 12:35]

PZW- Pozwól Zniszczyć Wędkarstwo!!!
[2010-02-06 12:36]

mackowiak

Cieszy mnie tak szybki odzew. Co do organizacji to mamy to forum. Jednym z moich pomysłów jest dążenie do eliminacji zjazdów delegatów, w zamian za to (jestem w stanie to technicznie przygotować) byloby wprowadzenie forum na stronie pzw, z możliwością głosowania. A login uzyskiwałoby się przy uiszczaniu składki. Dopisanie modułu głosowania online to dla mnie kwestia kilku tygodni, więc przy budżecie generowanym przez 600000 ludzi, nie było by problemem zapłacenie komuś, kto i tak juz taką stronę utrzymuje i bierze za to pieniądze :)
To jeden z moich pierwszych pomysłów, czy głupi osądźcie sami :)
pozdrawiam
[2010-02-06 12:56]

glizdziarz

Jest to jakieś rozwiązanie ale zawsze będzie rodziło podejrzenie, że my sobiepoklikamy głosując a do władz ZG zostaną wybrani ci, którzy "mają być wybrani" Taki system głosowania niesie niestety taką możliwość. Musiały by być narzędzia pokazujące od razu po zalogowaniu się głosującego wynik głosowania z mozliwością sprawdzenia kto na kogo głosował. To daje możliwość uniknięcia ewentualnych manipulacji. A co z wędkarzami bez dostępu do sieci?   A jak się zapatrujesz na mój pomysł z ogólnym dostępem do wszystkich wód PZW bez podziału na okręgi i różnych dziwnych porozumień? [2010-02-06 13:08]

mackowiak

logi systemowe zawsze mozna wyciagnoac i popatrzec, czy wynik zostal zafalszowany, czy nie.
jestem zwolennikiem stalej i jednolitej oplaty, ale z delikatna doplata za np1dzien,3 dni ,14 dni itp na kazdej wodzie poza ta mi najblizsza. (oplaty minimalne celem ustalenia presji na dany akwen)-w ten sposob po wplywach ze skladek na dana wode, powiedzmy symboliczne 3zl za dzien bylibysmy w stanie ocenic zapotrzebowanie, bo widzialbym czarno na bialym:
za miesiac sieprien wplynelo tyle a tyle zlotowek, wiec wiem , ze musze wpuscic wiecej lub mniej ryby.i nie trzeba byloby tak pilnowac kart polowow

[2010-02-06 13:22]

Sebastian Kowalczyk

Przepraszam, na co niby miałbym głosować, bo trochę nie rozumiem. Od spraw ekosystemu wodnego są ichtiolodzy. Ja się na tym nie znam, więc niby po co mój głos. Miałbym swoim głosem wybierać jakiegoś prezesa? Przepraszam, czy jako użytkownik telefonio komórkowej mam wpływ na wybór kadr? Nie, a jednak jestem z firmy, która mnie obsługuje bardzo zadowolony. Nie wydaje się wam koledzy, że organizacja do której należymy jest tworem trochę przestarzałym?  

Za czasów komuny, PZW cieszyło się wielką popularnością z powodu demokratycznego systemu co przyciągało ludzi.

Tak zostało do dzisiaj. I to jest najlepszym przykładem, że taki system nie sprawdził się i sprawdzać się nie będzie. Dla mnie największym problemem jest monopol i brak wyboru.

Panowie... zacznijcie myśleć logicznie i twardo stąpać po ziemi!

[2010-02-06 13:28]

A co kolego jeśli ktoś łowi tylko na wodach poza swoim okręgiem. Wtedy za każdy dzień kiedy chciałby polowić musiałby oprócz załóżmy 180 zł składki rocznej zapłacić 3 zł to razy dajmy na to 100 dni w roku = 300 stówy.
[2010-02-06 13:32]

glizdziarz

Zgoda logi można wyciągnąć, tylko przeciętnemu kowalskiemu nic to nie da, bo on nawet pojęcia nie ma. Przeciętny Kowalski musi mieć czarno na białym że na tego i tego głosował ten i ten a za takim działaniem czy innym głosował ten czy tamten. Niestety nie będzie tajności ale nie będzie pokusy kombinacji.   Co do dodatkowych symbolicznych opłat za określoną wodę to może być interesujące. Kwestia stawki do dogadania. Ważniejsza kwestia to gdzie, kiedy i u kogo można by wykupić dodatkowe opłaty. W sezonie letnim skarbnika Koła dorwać to marzenie. Wykup przez pocztę czy internet? A może ustalone punkty czynne od świtu do zmierzchu w okolicach wody, np sklep wędkarski czy inny bar? [2010-02-06 13:32]

mackowiak

kolegoZwiązek to nie firma. to organizacja.nie jestes klientem, tylko czlonkiem, a tlumaczac na jezyk bioznesu UDZIALOWCEM i tu nalezy nam sie demokracja, bo kazdy (przynajmniej w jednym okregu , bo jest zroznicowanie skladekk) ma tyle samo udzialow.wiec prezes jest jakoby przesem spolki wybieranym przez akcjonariuszy. na prawdziwym rynku odbywa sie to prosto:
nie ma wynikow? Panu juz podziekujemy :)
[2010-02-06 13:33]

mackowiak

placąc za wode wymagasz, zeby ktos nad nia byl :) straznik by wychodzil, bo miedzy innymi z tego mialby chleb :) to po pierwsze.po drugie 3zl to przyklad.dyskutujemy tu, ja nie narzucam rozwiazan, bo gdybym mial gotowe, to bym wlasna organizacje zakladal :)
[2010-02-06 13:35]

mackowiak

i zeby byla jasnosc.tu nie trzeba nikogo obalac.po prostu zgadzam sie z kolega glizdziarzem, ze powinna byc przejrzystosci ogolny dostep do danych, zwlaszcza raportow finansowych i zarybieniowych.a zwlaszcza do obciazenia zwiazku etetami i na jakie profesje te etaty sie rozkladaja :)
[2010-02-06 13:39]

Panowie! Widzę, że zaczynacie rozmowę do której nie jesteście przygotowani.Śmiem twierdzić, że nie znacie lub nie rozumiecie podstaw funkcjonowania stowarzyszenia czyli: Ustawa-Prawo o stowarzyszeniach i jego Statut.Pozwolę sobie zwrócić uwagę, że rozmowa z Wami na tym etapie nie jest merytoryczną.Proponuję zapoznać się z podstawą prawną funkcjonowania stowarzyszenia i ją zrozumieć.Następnie należy porównać zapisy podstawy prawnej z działalnośćą osób pełniących funkcje we władzach stowarzyszenia, w jego życiu społecznym.Wówczas można przystąpić do rozmowy. [2010-02-06 14:07]

Sebastian Kowalczyk

Kolego Mackowia, członkiem PZW jestem z przymusu, wiadomo wychodzi taniej. Może nie chcę być członkiem, udziałowcem ani żadnym działaczem. Chcę jedynie wędkować nad rybnymi wodami. Jeśli miałbym do wyboru trzy duże zbiorniki wodne w pobliżu miejsca zamieszkania zarządzane przez trzy różne firmy wybrałby sobie zbiornik najlepiej zarządzany i najrybniejszy. Miałbym realny wybór. Jak bym chciał być w związku to bym się do harcerstwa zapisał.

[2010-02-06 14:20]

Sebastian Kowalczyk

Kolego Ciernikuwalcz prosimy wobec tego o linka. Na pewno każdy z chęcią się zapozna.

[2010-02-06 14:22]

mackowiak

Popieram kollege Ciernikuwalcz.
Po to zalozylem watek.rozjasnij prosze nam laikom, abysmy mogli znalezc punkt zaczepienia.ja moge sie zajac strona informatyczna (tzn nakierowac, podac koncepcje, bo sie nie bede pchal przed szereg, a jedynie powiem czy cos sie da zrobic technicznie) od strony prawnej potrzeba tez nam ludzi, zeby nie wyskoczyc wladzom z bublem.zrozum , ze wlasnie po to zaczalem dyskusje, bo wiekszosc tu na zwiazek pluje i krzyczy , ale nic z tego nie wychodzi.jest nas kupa, kazdy sie na czyms zna , wiec stworzmy jakis model, a potem Ty zaopiniiuj , czy nie jest to porazka od strony prawnej.piszemy tu sugestie, azeby wyjsc z realna propozycja zmian.jak pisalem mam na mysli ewolucje a nie rewolucje :)
[2010-02-06 14:35]

mackowiak

padaly tu okreslenia beton itp. ja uwazam, ze skoro nas zauwalyli, to trzeba bedzie probowac sie dogadac, bo chodzi o nasze wspolne dobro. wiadomo, ze jesli chce sie kogos z siodla wysadzic, to bedzie sie zapieral nogami i rekami, ale mi nie o to chodzi. chcialbym wlasnie za pomoca dialogu i wysunietych przez wedkarzy propozycji zaczac dialog z wladzami. mysle ze sie da, tylko musimy pokazac ze jest nas naprawde duzo. swietnie mi to rozjasnil kolega pawelek :
znajdz 99998 ludzi , a ja dam Ci brakujacy podpis, zebys mial te 100tys :)
wiec zbieram :) ale glowy o mur rozbijac nie zamierzam.skoro sa szumne zapowiedzi , trzeba zarzad przyprzec do muru i to wyegzekwowac :) da sie. potrzeba nam tylko wiecej ludzi jak kol. Ciernikuwalcz i pawelek, ktorzy znaja sie na prawie, albo na strukturach zwiazku.potrzeba rowniez lidera, ktory to skoordynuje (chcialbym zeby ktos sie zglosil) i utrzyma cale towarzystwo na jednym torze :)
[2010-02-06 14:45]

Do pytania początkowego co mi się podoba odpowiem krótko
-yyyyyy NIC !!!!!!
WSZYSTKO BYM ZMIENIŁ!!!
Co do składek powinno być wprowadzone że płacimy wody nizinę i górskie na całą Polskie tak jak było kiedyś I BEZ ŻADNYCH DOPŁAT nawet za 3zł bo powiedzmy że tak jak kolega imberfal1 napisał że będę łowił na akwenie poza moim okręgiem to co za rok zapłacę dodatkowe 3 stówy ? tak a powiedzmy że upatrzyłem sobie jeszcze inne łowiska poza moim okręgiem nooo ładnie ciągnięta znowu kasa... MASAKRA !!

[2010-02-06 14:50]

mackowiak

ale przez to mialbys skladke zredukowana do minimum i wody pod Twoja jurysdykcja (uwazam , ze kola powinny uzyskac osobowosc prawna i miec we wladaniu wody) bylyby bezplatne.na inne lowiska moglbys wykupic np licencje na 30 dni za zl 15(ale skladke roczna mialbys na poziomie powidzmy 60-70pln) wiec jedno w drugie wchodzi :)
jes to wszystko do ustalenia.poza tym woda dobrze pilnowana wymagalaby mniej zarybien
[2010-02-06 14:54]

Sebastian Kowalczyk

Przepraszam co byłoby bezpłatne?

 

[2010-02-06 15:02]

Sebastian Kowalczyk

Reszta wypowiedzi zaczyna do mnie przemawiać. [2010-02-06 15:03]

mackowiak

a co do ustawy :P

Art. 2.

1. Stowarzyszenie jest dobrowolnym, samorządnym, trwałym zrzeszeniem o celach niezarobkowych.

2. Stowarzyszenie samodzielnie określa swoje cele, programy działania i struktury organizacyjne oraz uchwala akty wewnętrzne dotyczące jego działalności.

3. Stowarzyszenie opiera swoją działalność na pracy społecznej członków; do prowadzenia swych spraw może zatrudniać pracowników.


i tu widze ze pijesz do art 11

1. Najwyższą władzą stowarzyszenia jest walne zebranie członków. W sprawach, w których statut nie określa właściwości władz stowarzyszenia, podejmowanie uchwał należy do walnego zebrania członków.

2. Statut może przewidywać zamiast walnego zebrania członków zebranie delegatów lub zastąpienie walnego zebrania członków zebraniem delegatów, jeżeli liczba członków przekroczy określoną w statucie wielkość. W takich przypadkach statut określa zasady wyboru delegatów i czas trwania ich kadencji.

3. Stowarzyszenie jest obowiązane posiadać zarząd i organ kontroli wewnętrznej.

wiec trzeba udowodnic, ze w dzisiejszych czasach zjazd delegatow to forma przestarzala :)

a da sie to zrobic :)


[2010-02-06 15:03]