Koledzy podzielmy się informacjami gdzie i co zaczeło brać
Koledzy podzielmy się informacjami gdzie i co zaczeło brać
Cześć!Jakiś czas temu byłem po drugiej stronie gródka na nocce i złowiłem
kilka naprawdę dużych leszczy tak ok.50cm, a dzień puźniej poszedłem na chemobudowe
i spotkałem dwóch wędkarzy.Jeden złowił dużego amura ,a drugi tuż obok niego zaciął
ponad 6-cio kilowego karpia.Wszystkie złapały się na makaron i prawie w tym samym czasie
Bardzo polecam to łowisko
Pozdrawiam
(2012/04/25 21:04)Od końca cowki spokojnie ale radził bym środek tygodnia
(2012/04/27 20:52)Dzięki jendreczek.
Jezioro zaliczone. Byliśmy w Tabaszowej.
Caluteńki dzień biczowania we dwóch z pontonu (blacha, twister, ripper, wobler, paproch) ... i dupa blada. Dwa 3 okonie 15-20cm i 4 sandaczyki okolo 30-35cm.
Zrażeni nie jesteśmy bo ten wyjazd to był rekonesans co i jak oraz test sprzetu. Oba wypadly pomyslnie wiec brak ryb to nic.
Z drapieznikiem musi byc na prawde kiepsko, bo wszyscy uganiaja sie za wszedobylskimi boleniami ... slyszalem nawet tekst ze maja pyszne mieso ... heh dobrze, ze bolki cwane bo by je szybko wyłapano.
Reasumujac wyniki slabe ale nie to najwazniejsze.
(2012/05/04 22:20)No widziałem tam te małe zatoczki dość fajnie tam było, płynęliśmy jeszcze w góre ok 2,5km i kamieniste dziki zaroki spotkaliśmy dość ładnie się zapowiadały ale burza nas pogoniła i już tam nie wróciliśmy. Dalej od brzegu jak to przy zaporze .... ponad 20 metrów echo pokazało ... ale jak będziemy to się spróbuje ... choć moje miejscówki to raczej okolice Kurów Tęgoborze które pamiętam z gówniarskich lat były obfite w rybe a i w 2008 kiedy to byłem ostatni raz bez sandacza na kiju wyjazdu nie było.
Tak sądziłem, że okoń ruszy się dopiero po połowie maja ... a najlepsze wyniki okoniowe i tak były wrzesień i październik. Nie nastawiałem się na ryby, raczej aby nam pogoda całkowicie nie uniemożliwiła łowienia no i było w miarę spoko więc wyjazd bez ryb ale 100% planu wypełnione.
(2012/05/05 22:40)3 Maja - łódka od 6 rano do 14, Gródek przy cyplu, małpia wisła potem koszarka, Lipie - niewymiarowych okonków kilkadzięsiąt, takich do wzięcia (20-25) kilkanaście i jeden 33cm ( z brzegu przy Quantum. Prócz tego 3 zanderki 20-30cm. Zero szczupłego ale nie pływaliśmy w okolicach tęgoborzy a o tej porze tam najszybciej o szczupłego. Poziom wody średnio ok.
Wszystko na twisterki
(2012/05/06 15:53)Miałem do Lipia za szczupakiem jechać, ale jak się dowiedziałem od wędkarzy w Tęgoborzy że na jeziorze w ogóle nie bierze, to pojechałem nad most w Kurowie na Dunajec. Nie żałuję. Brały grube płocie i naprawdę wielkie leszcze - co prawda 2 szt, ale i tak jestem mega zadowolony z nocnego wędkowania. Było ciepło i jasno. Rechotanie żab, śpiew słowików i od czasu do czasu dzwonek na mojej wędce. Bajka...