Co robię nie tak?

/ 14 odpowiedzi

Witam,

Lowie blisko cwierc wieku. Wiekszosc metod mam w mniejszym lub wiekszym stopniu opanowane. Efekty miewalem rozne. Bywalo sloabo, bywaly nagrody na zawodach, jednak nigdy nie lowilem na kulki proteinowe i jakos nie krecilo mnie to. Przez lata bywalem na rozn ych wodach i zwykle cos tam lowilem. Ostatnio pojawilem sie nad woda i na nascie osob nad woda tylko ja mialem efekty. Potem padla decyzja "wszyscy lowial na kulki to i ja sprobuje". I 5 razy nad woda i nic. Teoria niby OK, ale bez efektow. U innych widzialem suuuuper odjazdy z kolowrotka, a u mnie zero; ewentualnie pukniecie o wedke i cisza. WHY? Kolowrotki mam dragona FR1050i wolny bieg wlaczony. Przepony jaxona z pod kulki; kulki wszelakie. Stosowalem ciezarki i koszyczki; najrozniejsze atraktory, dodatki i magiczne substancje, i nic... Moje pytanie jest: czy ja robie cos nie tak, czy poprostu, jako ze nie ufalem tej metodzie prazez ostatnia dekade, to ona sie na mnie msci... Glupie pytanie jak na doswiadczonego wedkarza, ale powaznie mnie zniecheca kulkowanie. Aha zbiornik gdzie lowilem jest raczej do kulek przystosowany i rybki to lubia. Dla fanatykow metody podkresle, ze probowalem nawet kuleczek moczonych w miodzie jak i w atraktorze wanilia ze smietanka i nigdy moj free runner nie popuscil nawet o centymetr zylki... Moze poprostu pech, a moze trzeba przeprosic sie z kartoflem, makaronem i kukurydza... Z gory dziekuje za wyrozumialosc.

pszemo99


ja proponuję trochę poczytać popytać a potem spróbować . odstaw na bok plecionki jax...może na twojej wodzie w zapachy tzw. "śmierdziele" bardziej ryba wejdzie .
pozdrawiam ale mi tu coś nie pasuje z tego co piszesz . ile lat łowisz? (2010/07/08 22:48)

u?ytkownik29889


Jeżeli  jest nęcone kulkami to coś musi podejść. Jak uzbrajasz hak z kulkami. No ale też jakbyś źle założyl to branie i tak by było. Wiesz co jak jest dużo zapachu tego samego to spróbuj czegoś innego bo ryba j jest przyzwyczajona do tamtego. Proponuję załuż na włosa pelet o smaku halibut może coś wtedy puknie. Rozmiar pelletu od 14 mm i więcej ja używam 22 i 16 mm nęce paroma rzutami nie durzo. (2010/07/08 22:48)

strunayo


Dzieki za podpowiedzi. Lowie cwierc wieku, ale jesli chodzi o kulki to od miesiaca. Zestawy konsultowalem z kolegami i nic nie odbiega od normy. Zylki, haki, przepony itp, itd. Moze poprostu pech na dziendobry... :). Mysle, ze pierwszy dzwiek wolnobiegu przywroci mi nadzieje. Bede donosil, czy cos sie zmienilo... (2010/07/08 23:56)

u?ytkownik29889


Powiem Ci tak jeżeli karp był nęcony kulkami na słodko to łatwo go skusisz na coś nowego. Jak masz taką możliwość to wypróbuj to co Ci powiedziałem.

P.S. pellet trapera w woreczkach kg kosztuje około 10 do 14 zł bmusisz tylko otwory wywiercić na włosa. Możesz kupić w słoikach parę sztuk już przygotowane na włosa ale są droższe. (2010/07/09 00:05)

strunayo


Sprawdze przy nastepnym lowieniu. Naprawde mysle, ze to tylko pech. Mam na tym zbiorniku fajne efekty, rowniez z tego sezonu, i zawsze cos lowilem dopuki nie zaczalem stosowac kulek. Od tamtej pory 5 razy woda i piec razy nic. Narazie nic nowego nie wrzuce, ale po kolejnym wedkowaniu napewno doniose jak poszlo. Oczywiscie wyprobuje, co zaleciles. (2010/07/09 00:22)

pisaq


Może miejscówka jakaś nie-teges? Można zarzucić zestaw w krzaki albo 0,5m pod muł i nawet najlepszy zestaw z najlepszą przynętą nie pomoże. Radziłbym poszukać sprawdzonej karpiowej miejscówki. Najlepiej piaszczystego spadu.

Proponuję w dniu wędkowania nęcić konopiami, kukurydzą, granulatem i niewielką ilością kulek w materiałach PVA.
Granulat rozpuszcza się szybciej niż pellet (hakowy potrafi leżeć i 36godzin).

Ewentualnie spróbować "the method" - koszyczka zanętowego z obciążeniem bocznym, do którego wrzucamy zanętę do "metody" tak, aby nie spadła z koszyczka przy uderzeniu w taflę wody. Do tego krótki przypon (5cm) i niewielka kulka wklejona do zanęty.

Trzeba kombinować.
Połamania! (2010/07/09 00:56)

u?ytkownik26223


Na kulki stosuj wielodniowe nęcenie ,Nęć po kilkadzesiąt kulek + ok 1/2-1kh granulatu przez minimum tydzień (lepiej 2) może być co 2 dni ,w dzień łowienia Nęć w siatce PVA pokruszonymi kulkami i pelletem rożnej granulacji ,mały pelet szybko pracuje ,dużym nawet kilkanaście godzin.Nie dipuj gotowych kulek ! Ryby nie lubią jak im za bardzo pachnie.Dipy są dla tych kturzy samodzielnie robią kulki lub do złamania zapachu np kulke truskawe w dipie rybnym.Nie stosuj siatek z jaksona bo źle sie rozpuszczają j pozostaje na haku taki "glut" odstraszający ryby.Zrezygnuj z poelletów hakowyh Trapera (tych z dziurką) jest wiele innych firm ,robiących lepsze pellety ja na pellet trapera nie miałem ani brania kupuje od jakiegoś czasu halibut pellet z DYNAMITE BAITS jest w podobnej cenie bo ok 14 zł/kilo a o niebo lepszy ,niestety dziurki musisz powiercić sobie sam.Staraj sie nie przesadzać z rozmiarami haków ,często ryby są tak ostrożne że na hak nr 2 ci nie weźmie,ja żadko stosuje większe haki niż 4 a często mniejsze nr 6.A i sprubuj innych materiałów przyponowych jak hoćby Tandem Baits czy Sufix masz do wyboru poicząwszy od plecionek miękkich po placionki w otulinie ,poprubuj rużnych rodzajów przyponów czasem zasrosowanie sztywniaka na fluokarbonie daja bdobre efekty. (2010/07/09 10:31)

strunayo


Dzieki chlopaki za pomocne rady. Sorki, ze nie odpisywalem; kilka dni mnie nie bylo. Postaram sie wyprobowac co pisaliscie i skorzystac z waszych porad. Ostatnio na zbiorniku jedna wedke zostawiam na pinke, bialego, czerwonego. W koszyczki dawalem zanete Dragona i Budnego wanilia, doprawialem wanilia ze smietanka i konopiami i standard: Na feedera karpiki, duze jazie, karasie zlociste 35-40cm, a na kulki ciagle nic. Miejscowi obok mnie, to az im swista z kolowrotkow, u mnie tylko lekie pukniecie o kija i koniec. Moze miejscowi jakies specyfiki stosuja. Nie wiem, narazie ucze sie zbiornika i ucze sie kolkowania. 6 razy tylko podchodzilem do tematu. Pozdrawiam, a pierwszego prosiaczka na kulke zamieszcze w galerii. Oczywiscie jesli sie kiedys pojawi :) (2010/07/11 21:33)

strunayo


Aha zapomnialem dodac, ze haki uzywam najczesciej nr 6 z Kamatsu np Matsui albo Chinu; jak rowniez Mustadow 496. Probowalem rowniez gotowych przyponow do metody wlosowej Jaxona. Tam chyba tez jest szusteczka, ale troche mnie denerwowaly bo ta gumka na wezle na haku sie zsuwala i kulka zle wisiala. Jeszcze raz dzieki i pozdrawiam. Udanych wakacyjnych lowow. (2010/07/11 21:39)

strunayo


No i czas wrocic do tematu. Sezon sie konczy i czas na refleksje. Moj sezon, jesli chodzi o karpiowanie, moge uznac za baaaardzo udany. Niestety rekordow nie bylo. Bariera 4 kilo nie przekroczona, ale ilosc wyjetych sztuk, brania, wyczucie ryby, wody, i metody bardzo fajnie sie ulozylo. Wielokrotnie wszyscy wedkarze na zbiorniku obchodzili sie smakiem nie majac nawet brania, a ja osiagalem wyniki 5 - 10 sztuk. Nie mniej jednak na kulke w tym sezonie, jak i w calym zyciu, ryby jeszcze nie zlowilem. Moze w tych wodach, w tym regionie, ryby kulek nie uznaja.... a moze ciagle robie cos nie tak... moze... wazne, ze sezon byl swietny. Pozdrawiam. (2010/10/22 21:18)

JKarp


Na kulki stosuj wielodniowe nęcenie ,Nęć po kilkadzesiąt kulek + ok 1/2-1kh granulatu przez minimum tydzień (lepiej 2) może być co 2 dni ,w dzień łowienia Nęć w siatce PVA pokruszonymi kulkami i pelletem rożnej granulacji ,mały pelet szybko pracuje ,dużym nawet kilkanaście godzin.Nie dipuj gotowych kulek ! Ryby nie lubią jak im za bardzo pachnie.Dipy są dla tych kturzy samodzielnie robią kulki lub do złamania zapachu np kulke truskawe w dipie rybnym.Nie stosuj siatek z jaksona bo źle sie rozpuszczają j pozostaje na haku taki "glut" odstraszający ryby.Zrezygnuj z poelletów hakowyh Trapera (tych z dziurką) jest wiele innych firm ,robiących lepsze pellety ja na pellet trapera nie miałem ani brania kupuje od jakiegoś czasu halibut pellet z DYNAMITE BAITS jest w podobnej cenie bo ok 14 zł/kilo a o niebo lepszy ,niestety dziurki musisz powiercić sobie sam.Staraj sie nie przesadzać z rozmiarami haków ,często ryby są tak ostrożne że na hak nr 2 ci nie weźmie,ja żadko stosuje większe haki niż 4 a często mniejsze nr 6.A i sprubuj innych materiałów przyponowych jak hoćby Tandem Baits czy Sufix masz do wyboru poicząwszy od plecionek miękkich po placionki w otulinie ,poprubuj rużnych rodzajów przyponów czasem zasrosowanie sztywniaka na fluokarbonie daja bdobre efekty.
Cześć
Jarku dlaczego nie dipować gotowych kulek?
Przecież na zamulonym dnie zapach kulki nie dipowanej  zniknie. A po co np Solar daje do kulek haczykowych tzw. "szoty"?
Kolego strunayo napisz jakich kulek używałeś - firmy, zapachy, rozmiar. Opisz zestaw - jaki haczyk, jaki przypon - wszystko po kolei. Opisz wodę. Napisz, czy kulki po zasiadce maja swój zapach czy trącą mułem. Niemożliwe, żeby miśki przez cały sezon nie chciały choć raz spróbować kuleczki. Coś przez zimę wymyślimy.
Ja jadę jeszcze jutro na dzień zapolować na miśki.
Janusz JKarp (2010/10/23 06:51)

u?ytkownik26223


Owszem są przypadki kiedy dopalanie dipem (o tym samym zapachu co kulka) jest dopuszczalne a nawet wskazane ,właśnie kiedy jest muł lub zielsko kulka po kilku godzinach przechodzi ich zapachem .Ale w łowiskach o dnie piaszczystym lub żwirowatym moim zdaniem nie trzeba dodatkowo dopalać kulek .Natomiast wielu  początkujących karpiarzy stosuje dipy zawsze i wszędzie co moim zdaniem jest błędem,zbyt intensywny zapach może wręcz odstraszać karpie zwłaszcza w miesięcach chłodniejszych. Ja też kupuje kulki w zalewach i niekiedy mam na nie wynlki ale zalewy to nie  to samo co dipy ,stężenie zapachu  jest całkiem inne. (2010/10/23 12:26)

u?ytkownik26223


Kulki znanych producentów mają często tak intensywny zapach że nie trzeba ich dipować ,poza tym zależy też od świeżości kulek i od sposobu przechowywania .Ja Kulki świeże pakowane próżniowo nie dipuje w ogóle i wyniki na nie też mam i to ostatnio lepsze niż na kulki dipowane . (2010/10/23 13:06)

JKarp


Cześć
Zgodzę się z tym, że dipowanie zawsze i wszędzie nie ma za bardzo sensu. Szczególnie latem w czystej wodzie może przynieść odwrotny skutek. Ale... no zawsze jakieś jest ale.
Łowiąc na dzikiej wodzie moje zestawy leżą tak około 24 godzin lub dłużej. Żeby taka kulka dała wyraźny sygnał " jestem tu " :-) i mnie zjedz ( po tak długim czasie ) musi być dipowana.
A i jeszcze jedno - wbrew pozorom jesień to czas na dość mocno zadipowane kulki.
Janusz JKarp (2010/10/25 08:09)