Okonie są pyszne najlepiej filetowac oddzielajac ze skóry całkowicie albo sciagnać skore małymi cązkami. Jesłi skrobanie to na świeżo bo póżniej trochę trudniej odchodzą łuski.
(2013/08/28 16:52)Dziękuję ślicznie koleżankom i kolegom ;-)
Mała literówka się wkradła do tytułu. Generalnie postanowienia i przemyślenia mam takie: pakuję do bagażnika auta deskę, nóż oraz jak nie zapomnę to nabędę skrobaczkę. Będę je pakował w siatę, a na koniec, po spakowaniu sprzętu się z nimi rozprawię. Jeszcze muszę nabyć saperkę, ponieważ skrobanie ryb w domu jest wyjątkowo brudne, tzn. najbliższa okolica jest wyjątkowo zapaskudzona, z czego moja małżonka niezbyt się cieszy...
Pozdro
Koledze chodzącemu ze spinningiem po krzaczorach życzę powodzenia w dziedzinie przetrzymywania złowionych okonie w siatce zgodnej z RAPR. Okonie się ciężko oprawia? Hehe! Dobre! Jest kilka sposobów, tylko trzeba chcieć! A pytającemu autorowi wątku odpowiem tak : Jak siedzisz na tyłku, to siata i po zakończeniu wędkowania centralnie w łeb. Natomiast jak łazikujesz ze spinem po krzaczorach, to w łeb, gardełko ciach... i do torby - oczywiście po wpisaniu do rejestru. Jeśli ryby utrzymasz w wilgoci, nie będzie problemu z oprawianiem nawet po powrocie do domu. Ludzie czy wy naprawdę macie takie problemy?
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.