Co radzicie na brzydki zapach karpia ?
utworzono: 2012/07/13 13:14
Uwaga! Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty
Witam.
Ma w okolicy mały stawik w którym pływają karpiki (30-40cm), jest tam coraz ciężej z wodą przez co łapiemy je na wędki aby nie pozdychały z braku tlenu, wody jest co roku mniej więc na pewno się nie utrzymają.
To mały stawik i bardzo płytki, karpiki większość dnia przebywają w mule i nie mają za bardzo gdzie się przeczyścić.
Ostatnio zabrałem 3 do domu, na patelnie i strasznie śmierdziały mułem, jak stary karp.
Jadłem już karpie wielkości 30-40 cm i były bardzo dobre, miód w gębie...
Co robicie przed smażeniem z takim karpiem który ma zapach mułu ?
Macie możne jakieś specjalne przepisy na potrawy z karpia które zabiją brzydki zapach ?
[2012-07-13 13:14]Posolić wodę, tak żeby była mocno słona, włożyć rybę i wstawić do lodówki na 2 godz.
Sól wyciąga zapach, warunek woda musi być bardzo zimna.
Próbowałem wcześniej moczyć w mleku, ale nie dawało to efektów.
Pozdrawiam.
[2012-07-13 13:23]
Ja też łowię na stawie. Łowiłem karasie, sumiki karłowate, okonie i one też mają taki posmak mułu. Ale ja je poprostu płuczę porządnie, zasypuje warzywkiem, oczywiscie w miarę rozsądku :)) potem przy smarzeniu dodaję cebulki pokrojonej w kostkę i listek laurowy. No jak dla mnie to pomaga :)
[2012-07-13 13:30]
Zamrozić rybę a potem przed smażeniem rozmrażać pod bieżącą wodą czyszcząc tą ostrą stroną gąbki do mycia garów. Ze śluzem zejdzie ten odór.
[2012-07-13 14:15]Dopraw rybę ja używam soli i pieprzu a następnie obłóż ją cebulą i koperkiem(można jeszcze skropić cytryną) zamknij szczelnie w pojemniku i wstaw do lodówki.Na następny dzień można troszkę dosolić i na patelnię.Cebula i koper wyciągają posmak mułu przez co rybka jest dużo smaczniejsza
[2012-07-13 15:08]
Oprócz w/w sposobów możesz także rybę namoczyć w mleku. Mleko wyciąga nieprzyjemny zapach:] [2012-07-13 15:19]
Tak najlepsze jest mleko; ja zostawiam na całą noc w mleku czyli w sumie około 6 - 8 godzin; potem wysuszam i mięsko pachnie rybą a nie mułem.
Stosowanie samych przypraw; tylko złagodzi (i to nie zawsze) zapach i posmak mułu.
[2012-07-13 19:01]
Od wczoraj karpiki leżały w lodówce posypane solą i obłożone cebulą.
Dzisiaj zostały usmażone i może nie ma już brzydkiego zapachu ale w smaku wyczuwa się jeszcze muł :(
Przy następnych karpikach spróbuje Waszych zaleceń. Dzięki
[2012-07-13 23:28]Co radzicie na brzydki zapach Karpia ?
Najlepiej nie jeść. Nałów sobie płotek, to będzie "mniejszy" kłopot.:)
Dodam, że moim zdaniem płotka jest smaczniejsza.
[2012-07-13 23:59]Witam.
Ma w okolicy mały stawik w którym pływają karpiki (30-40cm), jest tam coraz ciężej z wodą przez co łapiemy je na wędki aby nie pozdychały z braku tlenu, wody jest co roku mniej więc na pewno się nie utrzymają.
To mały stawik i bardzo płytki, karpiki większość dnia przebywają w mule i nie mają za bardzo gdzie się przeczyścić.
Ostatnio zabrałem 3 do domu, na patelnie i strasznie śmierdziały mułem, jak stary karp.
Jadłem już karpie wielkości 30-40 cm i były bardzo dobre, miód w gębie...
Co robicie przed smażeniem z takim karpiem który ma zapach mułu ?
Macie możne jakieś specjalne przepisy na potrawy z karpia które zabiją brzydki zapach ?
0,75 "gorzkiej żołądkowej"i 15minut poczekac,nie czuc mułu,smakuje jak pstrąg z dzikiej rzeki.;-)))
[2012-07-14 00:08]
Jesli masz mozliwosc wez te karpie i trzymaj zywe w czystej wodzie w jakiejs balii bez jedzenia tak kolo tygodnia. Czesto zmieniaj wode i powinny stracic smak "mulu"
O matko, proponujesz tortury przed zjedzeniem ?Co jeszcze człowiek jest w stanie wymyślić.... ? Aż boję się pomyśleć....
????!!!...
[2012-07-14 10:10]
Co radzicie na brzydki zapach Karpia ?
Najlepiej nie jeść. Nałów sobie płotek, to będzie "mniejszy" kłopot.:)Dodam, że moim zdaniem płotka jest smaczniejsza.
Zgadzam się nie jedz tego,jedź na czystą wodę gdzie pływają normalne ryby.
Jak złowisz na rzece w nurcie pływającą nad otoczakami rybę na pewno nie będzie śmierdzieć.
[2012-07-14 12:09]
Karpia do zlewu, zagotować półtora litra wody, polewać z jednej i z drugiej strony wrzątkiem. Podczas polewania śluz bieleje i zaczyna się odrywać płatami. Uważać, żeby nie ugotować ryby, ma być tylko sparzona. Wtedy nożem oskrobać do gołej skóry.
Z ryby łatwo i gładko zejdzie cały śluz i warstwa właściwa z łuskami. Wtedy gwarantuję, żadnego smrodku nie będzie. Potem radzę rybę wymrozić przez jakiś czas.
Każdego karpia i lina niezależnie z jakiej wody pochodzi tak właśnie oczyszczam i wierz mi, jest to skuteczne.
Jak zbyt mocno oparzysz rybę, to będzie ci przy skrobaniu schodzić skóra aż do mięsa. Ale drogą prób i doświadczeń dojdziesz do wprawy i potem już jest łatwo. Dodam, że tak oparzoną rybę czyści się o wiele szybciej i łatwiej niż nie parzoną.
[2012-07-14 15:53]Jesli masz mozliwosc wez te karpie i trzymaj zywe w czystej wodzie w jakiejs balii bez jedzenia tak kolo tygodnia. Czesto zmieniaj wode i powinny stracic smak "mulu"
O matko, proponujesz tortury przed zjedzeniem ?Co jeszcze człowiek jest w stanie wymyślić.... ? Aż boję się pomyśleć....
Olu,tak właśnie się przygotowuje karpie do sprzedaży.Kiedyś wiślane leszcze wpuszczano do jezior by straciły zapaszek fenolu,jesienią były odławiane jeziorka kilku hektarowe niewodem.
[2012-07-14 18:49]
Ja zawsze karpika polewałem wodą z octem i ten śluz ładnie schodzi.
Teraz też tak zrobiłem, pomimo że rybka została dokładnie oczyszczona i tak w smaku jest nie taka jak powinna być.
Te karpiki które usmażyłem wsadziłem do zalewy octowej może da się zjeść.
Możesz też zbierać rumianek, lawendę zamiast łowić ryby....;-)
Najlepiej nie jeść. Nałów sobie płotek, to będzie "mniejszy" kłopot.:) Dodam, że moim zdaniem płotka jest smaczniejsza.
Rybki muszą w tym roku zniknąć z tego stawu bo jest zbyt niski stan wody, postanowiliśmy że część odłowimy wędkami i zjemy a resztę jeśli zajdzie taka potrzeba siecią.
Jesli masz mozliwosc wez te karpie i trzymaj zywe w czystej wodzie w jakiejs balii bez jedzenia tak kolo tygodnia. Czesto zmieniaj wode i powinny stracic smak "mulu"
O matko, proponujesz tortury przed zjedzeniem ?Co jeszcze człowiek jest w stanie wymyślić.... ? Aż boję się pomyśleć....
Nie bój się myśleć. [2012-07-14 19:37]
Co radzicie na brzydki zapach Karpia ?
Najlepiej nie jeść. Nałów sobie płotek, to będzie "mniejszy" kłopot.:)Dodam, że moim zdaniem płotka jest smaczniejsza.
Czy ty nie rozumiesz ,że pytanie dotyczy karpia ?
Nie zachowuj się cały czas jak jakiś bezmózgi osobnik
, który cały czas jest z głupia frant - tylko odpowiadaj na zadane pytanie.
[2012-07-14 20:36]
No przecież odpowiedziałem "Najlepiej nie jeść." :) Coś cię chyba za mocno poniosło.
Więcej luzu.:)
[2012-07-15 10:36]Dawid - jak polejesz octem to zejdzie sam śluz. Ja mówię jeszcze o warstwie pod śluzem. Wrzątek powoduje że wszystko schodzi aż do skóry właściwej, czy jak to tam nazwać. Na przykład lina w taki sposób oczyścisz do białego -wiedziałeś że lin ma tak naprawdę białą jak śnieg skórę?
Sam ocet nie daje takiego efektu.
[2012-07-15 20:27]mój tata robi tak ;
bierze wypatroszona rybe
gotyje wose
polewa tą wodą i gdy ją poleje to od razy bierze nóz i j a skorbie w tedy schodzi tak jakby szlam z tej ryby i nie smierdzi
[2012-07-15 20:35]
Zdjąć z haka i wpuścić do wody.
A w markecie kupić pangę :)
Taaaa - jasne. Najgorszy syf w syfie pędzony - panga. Kapra w czerep pałą i do gara! Jak ty se złowisz, to se wypuścisz. [2012-07-15 21:38]
Zdjąć z haka i wpuścić do wody.A w markecie kupić pangę :)
Taaaa - jasne. Najgorszy syf w syfie pędzony - panga. Kapra w czerep pałą i do gara! Jak ty se złowisz, to se wypuścisz.
Dziś jadłem trawianki,PYCHA,karp to taki sobie kopacz w mule.;-))) [2012-07-15 21:45]