Co na leszcza i płoć wiosną?
2011-03-20 / 10 odpowiedzi
Witam. Z tego co się orientuje to na wiosnę kukurydza i inne wynalazki odpadają. Najlepszym wyjściem będzie założenie na haczyk białego robaka (pinki) Łowisko odpowiednio zanęcić też by się przydało:P Powodzenia i pozdrawiam. (2011/03/20 21:06)
Zależy do czego ludzie przyzwyczaili te ryby o tej porze. Nie jest powiedziane, że leszcz i płoć nie wezmą wczesną wiosną na kukurydzę, bo mogą brać jak szalone, i wtedy żadna pinka czy mada nie pomoże. ja bym zastosował jakieś ciasto o zapachu waniliowym, lub pinkę/madę także o tym zapachu. (2011/03/20 21:30)
Witam ja najczęsciej na wiosnę jako przynęty używam białe i czerwone robaki oraz pinkę.Pozdrawiam oraz połamania kija (2011/03/21 08:07)
zdecydowanie mięsko :-)
rybka po zimie wygłodzona dobrego żarcia to na mięsko pójdzie najlepiej ( pinka , biały robak ) (2011/03/21 09:44)
Moim zdaniem spróbuj 2-3 pinki , albo biały i pinka , biały i kukurydza jak coś będzie brało to spróbuj złapać coś większego i wtedy załóż 2 ziarna kukurydzy albo czerwonego robaka , na niego każda ryba się skusi , pozdrawiam i połamania . (2011/03/21 12:42)
Ja w tym roku zaczynam z szerokim wachlarzem przynęt. Tak jak inni zacznę od mięsiwka dla ryb. Ale też zakupiłem groch, pęczak, pszenicę. Spróbuję z różnymi zapachami je wymieszać tybu wanilia, czosnek, anyż. Nie wiem tylko w jakich proporcjach tylko dodawać te składniki. Woda jest jeszcze zimna więc mysle, że trzeba nie co mocniej zaprawić, żeby ten zapach sie rozszedł w wodzie. Co o o tym sadzicie? (2011/03/21 14:06)
Wydaje mi się że wręcz przeciwnie. Temperatura wody co do siły zapachu ma niewiele wspólnego. Warto raczej zwrócić uwagę na to, że póki co ryby biorą dość anemicznie, więc osobiście bym nie przenęcał bo da to odwrotny efekt. Z resztą, jeżeli w danym łowisku nie używa się atraktorów, to będą one tylko odstraszały ryby - boją się nieznanego ;) Wg mnie nie ma co kombinować zbytnio. Zwykła płociowo-leszczowa zanęta, okraszona lekkim dodatkiem mięska, sypana w wodę niewielkimi porcjami. (2011/03/21 15:07)
Własnie ciężko jest wydedukować czy to pomoże czy zaszkodzi. Z rybami bywa różnie. Jezioro nie jest duze. Ale jakbym zanecił troche wczesniej przez pare dni to moze by sie skusiły na inne przynety anizeli mięsne kawałki. Wcześniej nie podejmowałem prób z takimi zanętami. Standartowo kupowałem gotowe zanety i wrzucałem przed łowieniem. Popróbować zawsze warto. Napisze jakie przyniosło to efekty. (2011/03/21 15:29)
ja jak dzisiaj bylem na rybkach to uzywalem pinki haczyk 16 ownera zylka przypon 0.10 glowna 0.16 na bata 4 maetry i 4 leszczyki i 2 plotki zanete do tego lorenca ploc black i gitara ale przed tym na tym samym stawie moj starszy kolega lowil na ciasto i lipa wiec jaki z tego wniosek na wiosne ryby sa wyglodniale i nie jedza wszystkiego w duzych ilosciach tylko mniej ale lepiej wiec na wiosne na haczyk najlepiej przynety pochodzenia zwierzecego (2011/03/22 20:42)
......Temperatura wody co do siły zapachu ma niewiele wspólnego. .......
Ja mam zupełnie odmienne zdanie.
Im woda zimniejsza im mniej roślinności jeszcze zaczyna ponownie rosnąc. Im mniej glonów, planktonu, im później zaczyna się okres wegetacyjny w naszych wodach tym łatwiej zapach z naszych zanęt przedostają się przez kolejne warstwy wody.
Także, dawden79 wg o tej porze roku eksperymentować należy ale z umiarem. Zacznij dodawanie zapachód od niewielkiej ilości......
(2011/03/23 08:57)
