Witam! Czy testował ktoś takowy ciężarek? Proszę o opinie. Pozdrawiam!
Zapytałem o taki ciężarek bo jak podałem w drugim dzisiejszym moim wątku mam branie jakiej ryby, ale jest ono nie do zacięcia a bardzo mnie ciekawi co to za ryba wiec może taki ciężarek byłby skuteczny.
koledzy stanowczo odradzam stosowania takiego ciężarka... lepszym wyjściem było by zrobienie delikatnego zestawy np. mały spławik piórkowy i haczyk 12 bądź 11... to będzie naj leprze wyjście z sytuacji... poza tym powiedzcie mi co to za frajda kiedy nie wy zatniecie rybę?? to jest bez sensu już lepiej łapać na lekki zestaw... pozdrawiam...
Jeden użyje tego dla sportu, a drugiemu chodzi tylko o skuteczność. Sport? jeśli chodzi o sportowe podejście, to myślałem raczej że trzeba mieć zdrowe podejście do tematu. Te wszystkie cudeńka.... samozacinacze itp, to znaczy nie dawać rybie żadnej szansy? I to jest zdrowe? To jest tak, jakby myśliwy ustawił w lesie samopał! Idzie sarenka, pociąga za sznurek i dddddduuuuuup! Leży z breneką między oczami. I nie ma co tłumaczyć, że ..... ja wypuszczę tego karpia...... bo ty go wypuścisz, a kto inny da mu w czerep.
JAK KTOŚ NIE UMIE RYB ŁOWIĆ, A NIE CHCE SIĘ NAUCZYĆ, TO ZAMIAST WYMYŚLAĆ AUTOMATY NIECH ZMIENI HOBBY.
Wędkarze kurde balans!
(2010/08/09 08:10)