Wiesz Odra ma to do siebie ze ja bym dziecka nawet na mielizne nie puszczal za duzo trupow widzialem wyciaganych z ODry. Przy wysokim stanie wody prad jest na tyle silny ze jak cie porwie to masz male szanse na przezycie.
(2012/12/09 19:10)(2012/12/09 19:16)Wiesz Odra ma to do siebie ze ja bym dziecka nawet na mielizne nie puszczal za duzo trupow widzialem wyciaganych z ODry. Przy wysokim stanie wody prad jest na tyle silny ze jak cie porwie to masz male szanse na przezycie.
Pisałem o żwirowisku...do odry kawał wody..:)
Cześć :)
No rzeczywiście żarłacze :) Maciej z psem mówisz! Byłem kilka lat z rodziną nad Odrą koło Wrocławia dokładnie na żwirowisku barek siedziałem nad brzegiem a córka się pluskała w wodzie 1m od brzegu..na mieliźnie jakieś 50cm wody..w pewnej chwili zważyłem zawirowanie koło córki..wiedziałem co to mogło być ale nie przypuszczałem że sum może zaatakować wiesz co przeżyłem..serce mi za marło co się mogło stać!!! Piszę to ku przestrodze dla wszystkich co mają małe dzieci a przebywają nad wodą gdzie są sumy...!
Lat temu kilkanaście, jeden z moich kolegów ratowników, kiedy siedzieliśmy w motorówce przy trzcinowisku jeziora, cisza, zero wiatru, upał, Ja patrzę sobię przez lornetkę na wodę, a kolega wystawił twarz do słońca i pluskał sobie palcami po powierzchni wody. JAK GO NAGLE szczupak załapał za paluchy, potarmosił i zwiał, a kolega w taki krzyk, że nasz asekurujący na brzegu ok 2 km od nas, myślał że jest na wodzie zdarzenie. Ja wkładając nawet stopy do wody z pomostu czy łódki, mam dziwne obrazki w głowie :)))
(2012/12/09 19:40)