Jeszcze dokładnie nie wiadomo ile potrwa przerwa w grze u Milika, może jak powróci będzie skuteczniejszy , a do euro nie ma co już wracać. Wazne że walczy na boisku i rzut karny wywalczył.......
Jeszcze dokładnie nie wiadomo ile potrwa przerwa w grze u Milika, może jak powróci będzie skuteczniejszy , a do euro nie ma co już wracać. Wazne że walczy na boisku i rzut karny wywalczył.......
Mi też podobała się gra Milika z Danią. Był pierwszym obrońcą. Walczył i wywierał presję przez co obrona wykopywała na oślep a nasi przejmowali. Po jego zejściu Lewy sam nie dał rady wywierać takiej presji więc gra przeniosła się na naszą połowę i zrobiło się nerwowo.