Witam!
Ostatnio wybrałem się z kolegą nad małą rzeczkę Węgorapę w Węgorzewie. Od razu nastawiliśmy sie na klenie. Kolega zaczął łowić na spławikówkę ( przynęta białe robaki) pierwszy rzut= porwany zestaw. Rzeka w niektórych miejscach jest dość głęboka ok 1,5m ale jest bardzo obficie porośnięta roślinnością podwodną , więc nie wochodzi w rachubę stosowanie metody spłaik czy terz grunt. Ja natomiast od razu zaczęłem łowić na woblerki powierzchniowe tzw. smużaki. Efekty był zadowalające każdy rzut= branie ( bardzo małego klenia) były tak małe , że niezdołały połknać przynęty. I tu jest moje pytanie na co złowić naprawde dużego klenia duże klenie wcale nie interesują sie smużakami, owszem podpływają do przynęty ale nie biorą. Pomóżcie na co je złowić>
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.