Zaloguj się do konta

Chcecie zmian w PZW...?

utworzono: 2012/10/17 23:20
Artur z Ketrzyna

Panowie, wybory są dla działaczy a wędkarz nic z tego nie ma .Jak wszyscy widzimy ,od lat nic się nie zmienia a raczej jest coraz gorzej.Jak zbliżają sie wybory,rusza agitacja ,fora ożywają i toczą dyskusje.Stary Kowalski robił to 15 lat temu ,ale dorósł jego syn i wydaje mu się ,że teraz na pewno  coś uda się zmienić.Ordynacja,statut i ustawa o rybactwie śródlądowym jest zła,a nie wspomnę już źle zorganizowanym PZW.Nie warto się emocjonować ,ponieważ to nic nie da.



PZW jest dla wędkarzy i wybory też są dla nich. jeśli wędkarze nie chodzą na wybory to niech potem nie narzekają że jest źle.
Działacze w PZW też powinni być wędkarzami z prawdziwego zdarzenia. Zresztą na tych działaczy chyba też musi ktoś zagłosować.
Wiecie dlaczego nic się nie zmienia. Bo nie zmieniają się ludzie którzy chodzą na wybory. A Ci co chcą zmian to nie chodzą na wybory...

:) A na jakie zmiany wogóle liczycie, co?
Niech nikt tu nie liczy na rewolucję. Ale na drobne zmiany na lepsze. Niech zmieni się to że koła będą miały choć coś do gadania na temat czym i gdzie zarybić. A nie jak do tej pory okręg walił do wody co chciał. Niech powstanie jakieś łowisko specjalne w okolicy (bez wstępu rybaków i odłowów sieciowych). Niech zarząd obowiązkowo prowadzi własną stronę internetową by każdy wędkarz będzie na bieżąco z wydarzeniami w kole i kalendarium zebrań itd. Niech ludzie wiedzą ile i na co poszło, i z czego...
Niech co kolwiek zmieni się na lepsze, a to już zawsze będzie coś.

kiedyś była jedna składka na cały kraj, teraz płaci się za okręgi, ...
Teraz jedni przestali być wykorzystywani przez drugich.
Jedni zgadzają się na wyższe składki i coś działają, jak i dbają o swoje łowiska.
Drudzy tylko narzekają, nie działają nic, nawet czynu nie odwalają. Skąpią na składki, udają że kłusownika nie widzą, nie są do końca etycznymi wędkarzami. I do tego chcieli by pasożytować na czyjejś pracy za frii....
Dlatego tak jest, nie inaczej, i dziwić się niema za co, tym że chcą dopłaty za możliwość łowienia na ich łowiskach. Ponieważ sami więcej płacą by je utrzymać, jak i poświęcają więcej uwagi swym łowiskom.
I teraz tak.
Połączyć wszystkich. To znaczy podnieść składki do tych najwyższy bo nie był nikt poszkodowany, wymagać odpracowania czynu....
Lub zmniejszyć składki do tych najniższych i przestać dbać o swoje łowiska? niech wszędzie nic się nie dzieje.???..
[2012-11-02 18:11]

lenel

Kolego (okonek 49) w kwestii wyjaśnienia:
1. Prezes ZGPZW jest wybierany na 4 letnią kadencję tak jak wszyscy prezesi (sekcji, kół, okręgów).
2. Jak wyobrażasz sobie osobowość prawną koła 100 osobowego i mniejszych a takie najlepiej działają.
Przepisy nie przeszkadzają aby prezesa ZGPZW zmienić. Może specjalnie jest wybierany po to aby się nie mieszał poszczególnym baronom okręgowym.Dziwi mnie że ten facet jeszcze kandyduje. To już masochizm.
[2012-11-02 20:22]

lenel

Kolego  Artur z Kętrzyna podpisuję się pod tym co piszesz dwiema rękami Ci co tęsknią za jedną opłatą na cały kraj niech zapomną o tym na zawsze. To już nie te czasy. Pisałem wcześniej o zasadach działania okręgów.
Ponadto potępianie w czambuł wszystkich działaczy i nazywanie ich betonem jest bardzo krzywdzące. Setki ludzi działa w PZW angażując się kosztem własnego czasu, paliwa na dojazdy i wysiłku wkładanego w działalność koła. Na szczeblu kół nie ma mowy o dietach bo nie ma na to kasy. Zawody trzeba przygotować, stanowiska przygotować, sędziowanie załatwić, logistykę typu nagrody,dojazd, grill, napoje zorganizować a potem jeszcze posprzątać, stanicę pomost,łódki konserwować Robią to zawsze ci sami ludzie najczęściej z zarządu sporadycznie szeregowi członkowie. Ci którzy najwięcej narzekają nie tylko nie pomagają ale nawet na zebranie nie przyjdą. Jak słyszę że wszystko trzeba rozwalić i zrobić od nowa to mnie krew zalewa. To proszę bardzo niech ktoś wreszcie przyjdzie i rozwali niech pokaże jak się rozwala i buduje od nowa  niech zrobi cokolwiek a nie tylko narzeka i narzeka.

[2012-11-02 20:42]

lenel

Żeby było jasne ja też nie jestem zachwycony działalnością PZW ma swoje wady ale jak na razie nie mamy lepszego wyboru z wyjątkiem kilku procent prywatnych wód. Czytam na forum nie chcemy PZW. A co chcemy? PZW to nie jest PZPR gdzie przynależność była prawie obowiązkowa. PZW jest dobrowolnym stowarzyszeniem i dopóki działa w ramach prawa i ma członków to będzie istniało zwłaszcza że posiada majątek i osobowość prawną. Zamiast tekstów o przyspawanych do koryta starych dziadach proponuję stworzyć alternatywę. Utworzyć konkurencyjną organizację. Znaleźć sponsorów wydzierżawić lub kupić wody pozyskać wędkarzy zrobić konkurencję dla PZW. Nic tak  dobrze nie działa jak zdrowa konkurencja. Jeśli ktoś ma troszkę wyobraźni to niech sobie wyobrazi taką sytuację że od 1 stycznia 2013 roku PZW zostaje zlikwidowane. Co z tysiącami hektarów wód. Kto ma tym zarządzać i pilnować. Do maja w wodach nie byłoby żadnej ryby. Kłusownicy wyciągnęli by większość a niektórzy wędkarze dokończyli by dzieła. Jak ktoś pamięta prywatyzację firm po 1990 roku to wie o czym mówię.
[2012-11-03 07:26]

Iras1975

 "Co z tysiącami hektarów wód. Kto ma tym zarządzać i pilnować. Do maja w wodach nie byłoby żadnej ryby. Kłusownicy wyciągnęli by większość a niektórzy wędkarze dokończyli by dzieła."

Tak, a teraz faktycznie sa pilnowane 24h, w tej chwili możesz robić na wodach PZW co tylko zechcesz bez żadnych konsekwencji. Biorą kasiorę, wpuszczą trochę rybek i na tym kończy się ich rola.

[2012-11-03 10:16]

ryukon1975

 "Co z tysiącami hektarów wód. Kto ma tym zarządzać i pilnować. Do maja w wodach nie byłoby żadnej ryby. Kłusownicy wyciągnęli by większość a niektórzy wędkarze dokończyli by dzieła."

Tak, a teraz faktycznie sa pilnowane 24h, w tej chwili możesz robić na wodach PZW co tylko zechcesz bez żadnych konsekwencji. Biorą kasiorę, wpuszczą trochę rybek i na tym kończy się ich rola.









Wypas masz Irku jak możesz robić co chcesz na wodzie PZW.
Ja od kwietnia do końca września miałem problem wyborem miejsca do łowienia,bo wszędzie siedzieli okoliczni kłusownicy,z wędkami czyli wędkarze bez kart i zezwoleń.Nie wiem dlaczego to ja płacąc za łowienie musiałem się chować po kątach jak szczur?

[2012-11-03 12:17]

lenel

Wypas masz Irku jak możesz robić co chcesz na wodzie PZW.
Ja od kwietnia do końca września miałem problem wyborem miejsca do łowienia,bo wszędzie siedzieli okoliczni kłusownicy,z wędkami czyli wędkarze bez kart i zezwoleń.Nie wiem dlaczego to ja płacąc za łowienie musiałem się chować po kątach jak szczur?


hefeed8 chowaj się dalej po kątach i czekaj aż stanie się cud. Jeżeli jesteś przekonany że goście nie mają zezwoleń to trzeba było zadzwonić do straży rybackiej lub na policję.
[2012-11-03 15:50]

Waldi Fish

Nawet w PZPN powiał wiatr odnowy, więc może i w PZW się da, tylko żeby były chęci i ludzie, którzy zechcą zmiany przeprowadzić.
[2012-11-03 16:14]

ryukon1975


hefeed8 chowaj się dalej po kątach i czekaj aż stanie się cud. Jeżeli jesteś przekonany że goście nie mają zezwoleń to trzeba było zadzwonić do straży rybackiej lub na policję.








Nie tak to działa.
Nie zostanę donosicielem i nie wezwę straży rybackiej przeciwko ludziom z którymi żyję od dzieciństwa w jednym miejscu.
Ktoś napisał kiedyś że nie kala się własnego gniazda,dla mie ci ludzie to właśnie to gniazdo i czuje się z nimi o wiele bardziej jednością jak z jakimś skrótem PZW.
Wspomniana Policja działa tu w małych wiejskich społecznościach podobnie,nikt z moich rówieśników policjantów mieszkających w mojej wsi nie pracuje tu na komendzie a pracowali.Przenieśli się lub zostali przeniesieni,dlaczego?
Straż rybacka pilnuje pewnie odcinków specjalnych na Sanie tu nie mają czasu przyjechać.
[2012-11-03 16:30]

Piotr 100574


hefeed8 chowaj się dalej po kątach i czekaj aż stanie się cud. Jeżeli jesteś przekonany że goście nie mają zezwoleń to trzeba było zadzwonić do straży rybackiej lub na policję.








Nie tak to działa.
Nie zostanę donosicielem i nie wezwę straży rybackiej przeciwko ludziom z którymi żyję od dzieciństwa w jednym miejscu.
Ktoś napisał kiedyś że nie kala się własnego gniazda,dla mie ci ludzie to właśnie to gniazdo i czuje się z nimi o wiele bardziej jednością jak z jakimś skrótem PZW.
Wspomniana Policja działa tu w małych wiejskich społecznościach podobnie,nikt z moich rówieśników policjantów mieszkających w mojej wsi nie pracuje tu na komendzie a pracowali.Przenieśli się lub zostali przeniesieni,dlaczego?
Straż rybacka pilnuje pewnie odcinków specjalnych na Sanie tu nie mają czasu przyjechać.





widzisz Hefeed ludzie chcą zmian w polsce a w głowach im jeszcze zalegają czasy gdzie brat na brata potrafił donosić,od tego jest PSR ,Policja i mają do pomocy SSR żeby kontrolowali i pilnowali wody przed kłusownictwem,ty czy ja nie musimy do nich dzwonić ,bo jak my możemy wiedzieć że ktoś na 100% nie ma karty ,a zgłosił byś na policję łowienie bez zezwoleń i okazało by się że kolesie mają zezwolenia to bym chciał wiedzieć jak by ci policjanci zareagowali na taki donos
[2012-11-03 17:08]

ryukon1975

Drętwy temat.Idę się spakować bo rano na ryby jadę.
Na nikogo nie doniosłem więc nawet jak ryba nie będzie brała to przejadę przez wieś jak po swoim i nic mi na głowę nie spadnie,może nawet znajomi będą mnie pozdrawiać jak zawsze  podnosząc rękę.
Sprawa nie jest prosta.
[2012-11-03 17:30]

MASTINO

Zabawne/żałosne. Z jednej strony narzekanie, płacze, żale, pretensje, że ktoś tam łowi bez uprawnień, na trzy/cztery wędki itd, czyli KŁUSUJE perfidnie ryby etycznym wędkarzom z opłaconymi Kartami, beeeeee kłusownicy, bo przez nich nie ma ryb, a jak się ktoś pyta czemu nie poinformuje o tym odpowiednich służb jak to widzi i wie, to on "nie może kapować, bo to koledzy......". Ja pierd........... To się zdecyduj, albo zamykasz oczy i twarz jak kłusują, albo dzwonisz i pomagasz w wyplenieniu kłusownictwa i masz swoje ryby. Albo rybka albo pipka. [2012-11-03 17:39]

Piotr 100574

właśnie z takimi informacjami na policję są nie raz problemy natury osobowej ,bo ja przykładowo bym nie potrafił w jakikolwiek sposób ;podpierdolić ;po naszemu powiedziawszy sąsiada lub kolegi z którym grałem w piłkę ,ale znam osobę,y nawet z tego portalu które by brata potrafiły ukarać mandatem ,dzwoniłem i zgłaszałem policji kłusownictwo ale to było bezczelne wstawianie sieci na jeziorze a nie łowienie przez kogoś na wędki
[2012-11-03 17:52]

MASTINO

właśnie z takimi informacjami na policję są nie raz problemy natury osobowej ,bo ja przykładowo bym nie potrafił w jakikolwiek sposób ;podpierdolić ;po naszemu powiedziawszy sąsiada lub kolegi z którym grałem w piłkę ,ale znam osobę,y nawet z tego portalu które by brata potrafiły ukarać mandatem ,dzwoniłem i zgłaszałem policji kłusownictwo ale to było bezczelne wstawianie sieci na jeziorze a nie łowienie przez kogoś na wędki



Wszystko ok, popieram w 100% i ja też bym tak nie postąpił z kumplami. Ale do cholery jednocześnie bym nie narzekał, że widziałem, wiem kto jak i gdzie, że szlak mnie trafia, że ryb nie ma, że ja płacę a inni nie itd itd itd. Dlatego napisałem, albo zamykać oczy i twarz, albo dzwonić i likwidować kłusownictwo. Albo pogadać z "kolegami" jak kolega-wędkarz. Proste. 



[2012-11-03 18:02]

ryukon1975

właśnie z takimi informacjami na policję są nie raz problemy natury osobowej ,bo ja przykładowo bym nie potrafił w jakikolwiek sposób ;podpierdolić ;po naszemu powiedziawszy sąsiada lub kolegi z którym grałem w piłkę ,ale znam osobę,y nawet z tego portalu które by brata potrafiły ukarać mandatem ,dzwoniłem i zgłaszałem policji kłusownictwo ale to było bezczelne wstawianie sieci na jeziorze a nie łowienie przez kogoś na wędki








Widzisz i po to jest potrzebna organizacja tego badziewia jakie się dzieje nad naszymi wodami.
Na drodze na nikogo nie muszę donosić że pijany jeździ, bo długo nie pojedzie na tym ale tam na drodze  jest Policja.Da się?
[2012-11-03 18:05]

Piotr 100574

Maciek wystarczyło by doszkolić policję tak jak tu w niemczech do prowadzenia kontroli,oni tu uczą się na szkułce przepisów wędkarskich i są odpowiedzialni za kontrolowanie łowisk ,zatrudnić więcej PSR i dofinansować SSR by za swoje ciężko zarobione groszaki nie musieli jeszcze rozbijać się swoimi autami po nocach nad rzekami,myślę że polska ma taki budrzet żeby to opłacić ,nikt nie jest winien u nas za stan naszych łowisk jak tylko politycy ,rozpieprzają kasę na jakieś pierdoły a ważniejszych problemów nie widzą ,za kasę którą wypierdzielą na misje pokojowe i lizanie zadków amerykanom by mogli dać na dzieci w polsce służbę zdrowia i ochronę środowiska ,ale my już na to nic nie poradzimy
[2012-11-03 18:18]

MASTINO

Maciek wystarczyło by doszkolić policję tak jak tu w niemczech do prowadzenia kontroli,oni tu uczą się na szkułce przepisów wędkarskich i są odpowiedzialni za kontrolowanie łowisk ,zatrudnić więcej PSR i dofinansować SSR by za swoje ciężko zarobione groszaki nie musieli jeszcze rozbijać się swoimi autami po nocach nad rzekami,myślę że polska ma taki budrzet żeby to opłacić ,nikt nie jest winien u nas za stan naszych łowisk jak tylko politycy ,rozpieprzają kasę na jakieś pierdoły a ważniejszych problemów nie widzą ,za kasę którą wypierdzielą na misje pokojowe i lizanie zadków amerykanom by mogli dać na dzieci w polsce służbę zdrowia i ochronę środowiska ,ale my już na to nic nie poradzimy


Uuuuuuuuu, Piotruś, to są Twoje, moje, nasze tylko pobożne życzonka, które istnieją jedynie w sferze marzeń o czekoladowo-waniliowej krainie słodyczy :) Ten budżet, który rząd "mógłby" przeznaczyć na te cele, jest potrzebny na inne, "szczytne" cele: odszkodowania dla np. smoleńska, pensje dla polityków, ich cała otoczka, urzędy, ministerstwa, ZUS, US, i tak mogę wymieniać do lutego te moczymordy na które MUSI iść większość kasy, NASZEJ kasy. 



[2012-11-03 18:26]

Piotr 100574

no przez to napisałem że my już na to nic nie poradzimy ,wszyscy mówią precz z rybakami ,zmienić zarząd PZW ,nie najpierw trzeba mieć państwo z twardym i niezłomnym prawem ,ludzi w państwie którzy nie będą musieli kombinować jak przeżyć cały miesiąc i wyżywić rodzinę za grosze które zarabiają ,niemcy się z nas śmieją ,zobaczcie sobie naszą średnią krajową zarobków he he ,to jest sztucznie naciągnięta suma dla oka uni europejskiej,,koledzy w pracy się mnie pytają co ja tu robię jak średnie zarobki w polsce są takie wysokie
[2012-11-03 18:43]

lenel


Nie tak to działa.
Nie zostanę donosicielem i nie wezwę straży rybackiej przeciwko ludziom z którymi żyję od dzieciństwa w jednym miejscu.
Ktoś napisał kiedyś że nie kala się własnego gniazda,dla mie ci ludzie to właśnie to gniazdo i czuje się z nimi o wiele bardziej jednością jak z jakimś skrótem PZW.
Wspomniana Policja działa tu w małych wiejskich społecznościach podobnie,nikt z moich rówieśników policjantów mieszkających w mojej wsi nie pracuje tu na komendzie a pracowali.Przenieśli się lub zostali przeniesieni,dlaczego?
Straż rybacka pilnuje pewnie odcinków specjalnych na Sanie tu nie mają czasu przyjechać. 


właśnie z takimi informacjami na policję są nie raz problemy natury osobowej ,bo ja przykładowo bym nie potrafił w jakikolwiek sposób ;podpierdolić ;po naszemu powiedziawszy sąsiada lub kolegi z którym grałem w piłkę ,ale znam osobę,y nawet z tego portalu które by brata potrafiły ukarać mandatem ,dzwoniłem i zgłaszałem policji kłusownictwo ale to było bezczelne wstawianie sieci na jeziorze a nie łowienie przez kogoś na wędki

To jest właśnie podejście do życia. Gdzie tu jest kalanie własnego gniazda. Ryby są niczyje? Jak ktoś wędkuje bez opłat to kradnie Twoje ryby. Koleżeństwo to inna bajka. Czyli najlepiej żeby inni za Ciebie robili porządek a Ty będziesz sobie narzekał że nie masz gdzie wędkować.Gdyby przyjechali np. z Warszawy to byś zadzwonił ale na swoich nie.  Akceptujesz kłusownictwo bo to koledzy. Dlaczego to oni się nie wstydzą że kradną. Czy oni zaakceptują jak pójdziesz na ich pole i będziesz zrywał ich pomidory. Czy też powiedzą to kumpel niech sobie rwie.
Z taką mentalnością nie zmienimy PZW bo to nie ONI tylko MY tworzymy związek.
Nie twierdzę że to proste ale zacznijmy właśnie od siebie i swojego gniazda a potem czepiajmy się "starych dziadów" i "betonu" na wyższych szczeblach PZW. Może prezes Grabowski też ma kolegów na których nie wypada mu "donosić" więc niech sobie kradną.

[2012-11-03 21:25]

Piotr 100574

lenel ,stary ty pomyliłeś adresy:)))))napisz mi gdzie ja narzekam na jakiś dziadków
[2012-11-03 21:59]

Iras1975

Wypas masz Irku jak możesz robić co chcesz na wodzie PZW.
Ja od kwietnia do końca września miałem problem wyborem miejsca do łowienia,bo wszędzie siedzieli okoliczni kłusownicy,z wędkami czyli wędkarze bez kart i zezwoleń.Nie wiem dlaczego to ja płacąc za łowienie musiałem się chować po kątach jak szczur?


hefeed8 chowaj się dalej po kątach i czekaj aż stanie się cud. Jeżeli jesteś przekonany że goście nie mają zezwoleń to trzeba było zadzwonić do straży rybackiej lub na policję.


A ty(inni też) to chyba masz jakieś braki pod "skorupą"? Idę na mecz z wykupionym biletem i jeszcze mam pilnować, żeby ktoś nie wyrwał krzesełka z moim numerkiem? Weź się pier..... w ..... człowieku! Od tego jest organizator, a w tym przypadku PZW, żeby pilnować porządku. Płacę za rozrywkę i oczekuję miejsca do spokojnego wędkowania(w tym przypadku). Jak PZW nie potrafi zapewnić minimalnych wygód, to niech spier.... [2012-11-03 22:02]

Piotr 100574

piszesz jakieś pierdoły o wyborach ,powiedz ile dają nasze wybory w polityce??????d,,,,,o ,tyle samo zmian nasze głosy przyniosą w PZW,moje zdanie jest takie ,rozpierdielić cały ten związek ,oddać łowiska pod zarządzanie i opiekę kołom wędkarskim tak jak mają niemcy i zobaczysz efekty
[2012-11-03 22:18]

lenel

miałem na myśli narzekanie wielu uczestników forum kolego zugspize nie Ciebie konkretnie
[2012-11-03 22:23]

Iras1975

miałem na myśli narzekanie wielu uczestników forum kolego zugspize nie Ciebie konkretnie


O ..... jego mać, to weź się przejdź nad wodą i sprawdź ilu jest narzekających, a ilu zadowolonych.  Skoro z10 osób 9 narzeka, to chyba nie jest kolorowo, co?

Można by tak w kółko pisać, ale to dobre dla ....................

Dobrej nocy życzę.

[2012-11-03 22:34]

MASTINO

Ty, @Iras1975, a ty potrafisz gdziekolwiek, na cokolwiek odpisać be mięsa, sarkazmów, cynizmu i szyderstwa? Twój przykład z meczem jest dowodem na twoją bezmyślność. Bo gdyby nie reagowanie samych kibiców na wyrywanie krzesełek przez chuliganerię, to co drugi kibic na meczu musiałby być ochroniarzem po cywilnemu i pilnować krzesła. Bo żeby pilnować setki czy tysiące kibiców a zwłaszcza pseudokibiców żeby nie niszczyli WSPÓLNEGO dobra, to drugie tyle byłoby "pilnowaczem" kibica. Poza tym im więcej zniszczeń, tym droższe bilety dla ciebie i twojej rodziny z którą idziesz. Na ulicy też miałbyś znieczulice jakby obrabiali komuś auto, sklep, czy rozpieprzali śmietnik i zganiałbyś winę na brak policjanta co 100 metrów czy jak? Wygody mu zapewnić........hahahahahha. Ty nie płacisz PZW za WYGODY, tylko za to że w zamian za kasę możesz połowić ryby w ich wodach, a nie że ma ci ktoś wygody  zapewniać. Wygód to ty se oczekuj na komercjach jak zabulisz jak za zboże. Jak władujesz się w zatłoczony autobus i stoisz na jednej nodze z wciśniętym łbem pod pachę gościa, który ostatnie 10 godzin spocił się pracując na budowie i ma dopiero zamiar w domu wziąć prysznic, to tez zwrócisz się do MPK o zapewnienie ci wygód i następnym razem nie zapłacisz za bilet? Chcesz wygód, to ładuj tyłek w taksówkę i jedziesz. Chcesz wygód, to łów na komercjach, a nie będziesz musiał uciekać czy milczeć na widok "wędkarzy" bez kart, łowiących na 4 wędziska, zabijających ryby w okresie ochronnym, czy niewymiarowych itd.  Jak w tym samym autobusie gównażeria będzie pruć fotele albo kraść kasowniki, to też zatrzęsiesz dupą i nikomu nie zgłosisz tej kradzieży nawet jak będziesz jedynym świadkiem? Nawet koledze nie powiesz -Eeeee, gościu, ogarnij się bo jutro ja, moje dzieci, żona czy mama, nie będziemy mieli na czym dupy posadzić.... Prawdziwy menszczyzna........z głową w piachu.  Kolegi nie podpieprze, to oczywiste, ale na pewno mu to wypomnę i zrobię wszystko, żeby i on (legalnie) i ja i inni moi koledzy mogli łowić ryby przez kolejnych kilka, czy kilkanaście lat. Jak zwykle na necie gieroje a w realu łeb w piach.

[2012-11-04 10:06]