Zaloguj się do konta

Centralny Rejestr członków PZW

utworzono: 2015/12/15 22:20
Artur z Ketrzyna

To już własnego zdania nie wolno mieć panie Sith?! W czasach permanentnej inwigilacji wszelkie internetowe bazy danych są pożywką dla cwaniactwa i kombinatorów.   Gówno obchodzi leśnych dzidków jakie noszę buty i jaki mam kołnierzyk. Kartoteka członków ma być w kołach! A pedzie z ZG powinni dostawać jedynie sprawozdania o ilości członków w danym okresie! Po jakiego wała im te e-kartoteki?!Będą nam "emalie" wysyłać?! A po jakiego za przeproszeniem wała?!Zrób takie doświadczenie:Napisz do jakiegoś kumpla z prywatnej skrzynki mailowej i zapytaj go, czy nie zna czasem jakiegoś sposobu na powiększenie penisa. Tego samego dnia, albo nazajutrz, będziesz miał ze trzy odpowiedzi od magików z sieci, jakich tabletek masz użyć i gdzie je można kupić.Nienawidzę takiej inwigilacji i uważam ją za chorą. Nie mam konta na Naszej Klasie, Faceboku i innych gównianych tałatajstwach. Bo szanuję sobie prywatność. Nawet logowanie na takim jak ten portalu za pomocą e-maila uważam za przegięcie. Czy nie wolno mi tak myśleć? Czy jak tylko pan prezes pierdnie sobie coś tam wieczorową porą, to mam stać na baczność i wąchać?! Już pokazali na co ich stać! Ostatnie zmiany w regulaminie to zwykłe chamstwo i buractwo. Co jeszcze będą chcieli wiedzieć? Może kiedy żonka ma te babskie sprawy? A może PISiorom będą raporty wysyłać? Nazwisko, adres, data urodzin, to są dane osobowe i powinno się je chronić! Nie rozumiem, po co niby ta centralna baza danych - prezes mi będzie może jakieś gratulacje posyłał? To jest moje zdanie i może ci się ono nie podobać, ale mi to wisi i powiewa, jaki masz do mojego zdania stosunek. Twoje mnie też mało interesuje.Poniał?

Zacznijmy od tego, czy ty Kedzio wiesz co to jest stowarzyszenie i a jakich prawach obowiązuje?
Bo ono musi mieć rejestr swoich członków. I podstawowe dane o członkach takie jak imię i nazwisko, adres, muszą mieć w swoim wykazie.
I nikt tu ciebie nie prosi o nr kołnierzyka czy buta. Wyżej podane dane oą potrzebne by ciebie zapisać jak i wydać stosowne dokumenty.

Po drugie osobowość prawną mają ZO i ZG. Pomijając kola w których się zapisujesz to one są właściwe, a nawet zobowiązane mieć bazę danych z ilością członków. I nie może być fikcyjna.

I tu nie ma nic c rzeczy czyjś pogląd na to. Takie są wymogi prawne i tyle. I specjalnie w tym celu uchwalone przepisy prawne to regulujące.
[2015-12-28 07:53]

kedzio

Trele morele. Do tej pory PZW funkcjonowało i wszyscy wiedzieli ilu jest członków w tej pajaclandii. Koła składały sprawozdania i rozliczały składki na podstawie aktualnych kartotek oraz wpływów. Jakoś to działało i nie było żadnej fikcji. Nowoczesność nowoczesnością, ale co ca dużo, to niezdrowo. Nikt mnie nie musi mieć w rejestrze elektronicznym (czytaj internetowym) by mi wydać stosowne pozwolenia czy inne dokumenty. Jakoś do tej pory nie było z tym problemów. To ja ci powiem o co chodzi - mam jeden łeb i położę go katu za to, że cała ta internetowa baza danych będzie tylko przyczynkiem do zapychania skrzynek mailowych spamem i to nie tylko wędkarskim. 


Jak już mówiłem, niech by sobie w kołach były takie bazy - na twardych dyskach offline. Dla wygody - proszę bardzo. Przeca jak idziesz kiepie opłacić składkę, albo po zezwolenie na APR, to idziesz do koła, a nie zapierdzielasz do okręgu czy tam siedziby głównej. Kto ci wydaje stosowne dokumenty?! Okręg?! ZG?! Coś ci się bracie potentegowało chyba.Zarządy okręgowe i główny interesuje ilość członków w danym sezonie i ilość gotówki która wpływa do kasy ze składek, a nie to, gdzie mieszkasz czy kiedy się rodziłeś. Prezesuniów gówno obchodzi kto ty do licha jesteś. Taką bazę danych gromadzi się tylko w jednym celu, a mianowicie dla osiągnięcia dodatkowych zysków. Zobaczycie, okaże się, że dzięki tym bzdurom będziemy otrzymywać masę niechcianego spamu, a nie jakieś niusy od ZG. Ktoś zwyczajnie wpadł na pomysł jak zarobić. A jak działa stowarzyszenie? No wydaje mi się, że wiem. Stowarzyszenie przede wszystkim ma konsultować swą działalność ze swymi członkami. Jak widać tak ci się we łbie od działalności porabowało, ze zapomniałeś o podstawach - ale tak ponoć ma większość ludzi, którzy się biorą za coś, czego nie do końca rozumieją. 


My jesteśmy tylko po to, żeby stać na baczność?! To ty tak rozumiesz słowo "stowarzyszenie"? No nie pozostaje mi nic innego, jak tylko pogratulować. Tacy się potem dostają do zarządów i rządzą jak prywatnym folwarkiem. 




Mam swoje zdanie i choćbyś pękł jeden z drugim, to moje prawo. A prawo mówienia o tym głośno, to zaleta demokracji.

[2015-12-28 10:17]

Sith

 (...)Mam swoje zdanie i choćbyś pękł jeden z drugim, to moje prawo. (...)


Nie licz na to, ja przynajmniej nie zamierzam. ;-)
[2015-12-28 11:23]

Artur z Ketrzyna

Trele morele. Do tej pory PZW funkcjonowało i wszyscy wiedzieli ilu jest członków w tej pajaclandii. Koła składały sprawozdania i rozliczały składki na podstawie aktualnych kartotek oraz wpływów. Jakoś to działało i nie było żadnej fikcji. Nowoczesność nowoczesnością, ale co ca dużo, to niezdrowo. Nikt mnie nie musi mieć w rejestrze elektronicznym (czytaj internetowym) by mi wydać stosowne pozwolenia czy inne dokumenty. Jakoś do tej pory nie było z tym problemów. To ja ci powiem o co chodzi - mam jeden łeb i położę go katu za to, że cała ta internetowa baza danych będzie tylko przyczynkiem do zapychania skrzynek mailowych spamem i to nie tylko wędkarskim. 


Jak już mówiłem, niech by sobie w kołach były takie bazy - na twardych dyskach offline. Dla wygody - proszę bardzo. Przeca jak idziesz kiepie opłacić składkę, albo po zezwolenie na APR, to idziesz do koła, a nie zapierdzielasz do okręgu czy tam siedziby głównej. Kto ci wydaje stosowne dokumenty?! Okręg?! ZG?! Coś ci się bracie potentegowało chyba.Zarządy okręgowe i główny interesuje ilość członków w danym sezonie i ilość gotówki która wpływa do kasy ze składek, a nie to, gdzie mieszkasz czy kiedy się rodziłeś. Prezesuniów gówno obchodzi kto ty do licha jesteś. Taką bazę danych gromadzi się tylko w jednym celu, a mianowicie dla osiągnięcia dodatkowych zysków. Zobaczycie, okaże się, że dzięki tym bzdurom będziemy otrzymywać masę niechcianego spamu, a nie jakieś niusy od ZG. Ktoś zwyczajnie wpadł na pomysł jak zarobić. A jak działa stowarzyszenie? No wydaje mi się, że wiem. Stowarzyszenie przede wszystkim ma konsultować swą działalność ze swymi członkami. Jak widać tak ci się we łbie od działalności porabowało, ze zapomniałeś o podstawach - ale tak ponoć ma większość ludzi, którzy się biorą za coś, czego nie do końca rozumieją. 


My jesteśmy tylko po to, żeby stać na baczność?! To ty tak rozumiesz słowo "stowarzyszenie"? No nie pozostaje mi nic innego, jak tylko pogratulować. Tacy się potem dostają do zarządów i rządzą jak prywatnym folwarkiem. 


Mam swoje zdanie i choćbyś pękł jeden z drugim, to moje prawo. A prawo mówienia o tym głośno, to zaleta demokracji.

Po primo, nie posądzaj mnie o to że ta ja źle rozumiem pojęcie stowarzyszenie. To że coś działało nie prawidłowo, i niby działało, to nie znaczy że nadal tak musi.
Kiedyś nie było wydawanych zezwoleń. ale ktoś się dopatrzył i była skarga, tak więc są wprowadzone by było zgodnie z prawem.

Oczywiście dla mnie przekręt z e-okoniem nie jest do przyjęcia, i dobrze że go usunęli. Reszta oświadczenia też nie jest jeszcze do końca czytelna.
Co innego jest zezwolenie na przetwarzanie dla celów organizacyjnych: rejestr, zezwolenia, legitymacja itd.
A co innego udostępnienie emeila w celu dostawania info o działalności PZW. A całkiem co innego marketing itd.
wszystkie te pozycje winny mieć oddzielne punkty i możliwość wyrażane zgody na każdy z nich oddzielnie.

"Stowarzyszenie przede wszystkim ma konsultować swą działalność ze swymi członkami."

Dziwne że to wiesz, bo jakoś większość tu pisze że tak powinno być, a na zebranie nie idą by właśnie z tych praw skorzystać. Bo frekwencja waha se od 2-3% do 10-15%. I potem żądzą właśnie tacy do których chcesz Ty mnie porównać. Że mógł bym powiedzieć że to mnie obraża.
[2015-12-28 14:47]

jurek

Opłacałem już i wypełniałem tą ankietę , nie każdy musi podawać swój adres mejlowy , ja nie podałem i nikt nie miał pretensji .
[2015-12-28 17:47]

kedzio

Ty się panie A z K nie ciskaj.



Po pierwsze - jeśli myślisz, że ta baza  będzie służyła do prowadzenia rejestru poławianych ryb, to jesteś w błędzie.Po drugie - jeśli chodziło ci o rejestr członków PZW, to po jakiego wała jest to komu potrzebne na poziomie okręgu lub ZG... Po trzecie - po zezwolenie idziesz do koła ( nie wiem jak ci to jaśniej powiedzieć) a nie do okręgu czy ZG, więc do tego baza elektroniczna nie jest potrzebna (chyba, że na poziomie koła - offline).Po czwarte - legitymację wydaje ci koło, nie okręg, nie ZG i do tego też nie jest potrzebna inna baza jak lokalna w kole, lub zwykła kartoteka. Więc do tego też nie trzeba bazy na poziomie okręgu czy kraju.Po piąte - e-mail nie jest w Polsce obowiązkiem ( jego posiadanie) więc jak zauważył pan Jurek, gówno komu do mojego maila.Po szóste - Wiedziałem, że jak cie przycisnąć, to zaczynasz płakać o frekwencji na zebraniach ( całe szczęście to też nie jest obowiązek i ani ty, ani nikt inny nie zmusi nikogo )PO SIÓDME - PANIE A Z K... TU MASZ CYTAT ZE STATUTU PZW:


§ 10
1. O przyjęciu do Związku członków zwyczajnych i członków uczestników decyduje
zarząd
koła.

2. O przyjęciu do Związku członków wspierających decyduje zarząd jednostki organizacyjnej
Związku, do której wpłynęła deklaracja.
3. Ewidencję członków prowadzi zarząd koła.


§ 11
1. Przyjęcia do Związku odmawia się osobie, która w ciągu ostatnich 2 lat była karana
za naruszenie prawa z zakresu rybactwa i ochrony przyrody lub była wydalona ze Związku
prawomocnym orzeczeniem sądu koleżeńskiego.
2. Od decyzji zarządu koła odmawiającej przyjęcia do Związku, przysługuje prawo odwołania
do zarządu okręgu, którego decyzja jest ostateczna.
3. Skreślenia członka Związku z ewidencji dokonuje zarząd koła po ustaniu członkostwa.

Po jakiego więc wała ma być ta baza krajowa?! Tam liczy się tylko liczba aktywnych członków i kasa ze składek. AMEN.Więc PZW w tym momencie łamie zapisy WŁASNEGO STATUTU! [2015-12-28 19:47]

kedzio

A! zapomniałem dodać... PZW działało i działa źle, to fakt. Myślę jednak, że to nie przez brak centralnej bazy danych, którą ma notabene prowadzić jakaś nie do końca jasnej proweniencji firma. Jeśli myślisz, ze utworzenie takiej bazy  naprawi działanie PZW, to już mi cie chłopie żal, bo chyba nie znasz przyczyn dlaczego to "coś" od dawna działa źle i robi wszystko, by ludzie zaczęli odchodzić.Ale - twoja wola.  :) [2015-12-28 20:32]

Romuald55

Też nie rozumiem po co ten rejestr prowadzony w ZG . Jestem przeciwnikiem wszelkich tego typu list!!! Chyba,że ma to uzasadnienie praktyczne.Być może jest takie.Bo jeżeli związek ma wpływ opiniotwórczy na przepisy prawne to dane statystyczne członków związku mogą mieć znaczenie.Natomiast jeżeli te dane mają służyć celom komercyjnym to nie ma mojej zgody.
Zresztą ustawa daje każdemu prawo sprzeciwu wykorzystywania jego danych osobowych w celach innych niż konieczne.Moim zdaniem każdy ma prawo złożyć pisemne oświadczenie ,że nie wyraża zgody na dysponowanie jego danymi osobowymi inaczej niż to jest konieczne.
Ja nigdy nie wyrażam zgody na dysponowanie moimi danymi przy zawieraniu jakichkolwiek umów i nie ma z tego powodów żadnych problemów.
Zarząd Główny powinien zająć stanowisko w tej sprawie i wyjaśnić motywy takich decyzji. [2015-12-28 21:10]

kedzio

Romualdzie - ZG PZW ma ciebie i mnie w dupiu jak to gadajo w Poznaniu. Pan A z K jak widać też ma w d* wszystkich, którzy się nie zgadzają.

Mnie to wkurza, że jesteśmy tylko po to, by stać na baczność przed cwaniakami z ZG. [2015-12-28 21:19]

Artur z Ketrzyna

Romualdzie - ZG PZW ma ciebie i mnie w dupiu jak to gadajo w Poznaniu. Pan A z K jak widać też ma w d* wszystkich, którzy się nie zgadzają.

Mnie to wkurza, że jesteśmy tylko po to, by stać na baczność przed cwaniakami z ZG.

Co do ZG po części masz rację

A co do mnie się grubo mylisz. Nie wiem czy porostu czytać nie umiesz, czy dla ciebie jest ważne by we wszystkim ciebie popierać, choć akurat nie masz racji?
[2015-12-28 21:53]

kedzio

NIBY W CZYM NIE MAM RACJI ? [2015-12-28 21:57]

Artur z Ketrzyna

NIBY W CZYM NIE MAM RACJI ?

W tym że każde stowarzyszenie musi mieć listę członków. Taki rejestr. Z danymi osobowymi a nie bezimiennymi słupami.

Tak więc nie masz czego się oburzać akurat na to że w końcu ktoś coś zaczął układać. No że zaczął też przy okazji kombinować, to inna sprawa. I tego nie popieram!

Co do emeila, bo też nic takiego złego. Koło może zawiadomić o walnym, o zawodach.
Jest funkcja spam, jak by było natrętne i niechciane. A po za tym nie musisz tego podawać.


"Jeśli myślisz, ze utworzenie takiej bazy  naprawi działanie PZW,"

Nie nie naprawi, a jedynie jest to jeden z wymogów prawnych.
Naprawić może tylko i wyłącznie aktywność członków na walnym i na wyborach, itd.


Mnie to wkurza, że jesteśmy tylko po to, by stać na baczność przed cwaniakami z ZG.

A mnie wkurzają cwaniaki -pseudo działacze z PZW i ci którzy tylko umieją narzekać a poświęcić te 3 godziny w roku jest dla nich czymś nad ich ego (dając tym samym pole dla tych na których tak psioczą).


[2015-12-28 23:09]

kedzio

Chopie! Fanzolisz takie alajny, ze normalnie kaplica! Jaki wymogi prawne?! Co ty godosz?! Jo ci radza, ty se weź na wstrzymanie, bo jeszcze jakiej sraczki dostaniesz! 


Jakież to wymogi prawne mówią, że trzeba założyć centralna bazę danych o członkach PZW?!Czy to, że nawet w Statucie mamy zapisane iż ewidencje prowadzą koła, to nic nie znaczy? Dla mnie znaczy to tyle, że dane nasze ( członków) ma prawo posiadać koło PZW. Tak napisano. Dla ZO i ZG taka baza jest niepotrzebna. Każde koło rozlicza się ze składek i jest to jednocześnie raport o liczebności koła. To są jedyne informacje, które są uzasadnione do wiadomości  zarządów okręgowych i głównego. Ty jesteś dziwny człek. Ty masz zawsze do powiedzenia więcej, niż ktokolwiek. Ty nigdy nie zajmujesz zdecydowanego stanowiska, zawsze szukasz jakiegoś drugiego dna. Niby jesteś za, niby jesteś przeciw, a tak naprawdę, to masz ze soba poważny problem. Boisz się mówić prawdę, na temat prawdy i prawda w oczy cie kole. Niby gdzieś tam stajesz okoniem, niby zakładasz jakieś stowarzyszenia poza PZW, niby walczysz o jakieś tam sprawy, niby narzekasz na kulawe prawo, ale tak w istocie rzeczy zawsze masz ruki po szwam. Jak tylko gdzieś ktoś pierdnie, to stoisz na baczność i wąchasz udając, że to łąka kwitnąca pachnie. Ja nigdy nie owijam w bawełnę. Nie szukam szarości, bo szarość to nicość. Dla mnie ważne są czerń i biel. Jak coś jest do dupy, to nazywam sprawę po imieniu, a jak coś jest według mnie w porządku, to mówię, że jest O.K. Ty mówisz że coś jest be, ale też że jest cacy. Brak argumentów kwitujesz pretensjami, że ktoś nie chodzi na zebrania. Ja, przez mówienie prawdy o działaniu PZW, o przekrętach, o działaczach którzy dawali dupy, przerąbałem sobie na amen. Szukało mnie pół Polski, pisano donosy, chciano mnie wylać z PZW i to sam Okręg maczał brudne paluchy w sprawie. Oglądałem różne obrazki i o tym pisałem. W zamian dostałem nienawiść kilku prezesuniów różnych kół i usiłowano mnie zastraszać. Nawet tu, na tym forum przypuszczano masowe ataki bo mnie rozpoznano. I nie pintol mi wielki geniuszu, że mam chodzić na zasrane zebrania, bo mi to wisi! Działałem społecznie 35 lat i robiłem to z pełnym oddaniem oraz uczciwie. Dziś jakiś fajfus będzie mi dyrygował, czy mam iść na walne, czy nie?! Mam to serdecznie gdzieś. Moja era minęła. Oddałem ładnych parę lat na działalność nie otrzymując nic w zamian. Robiłem to dla własnej satysfakcji. Teraz inni niech poświęcają czas. Ja chcę tylko spokojnie jechać na ryby raz w tygodniu razem z żoną - czego mnie pozbawia  ZG PZW swoimi bredniami i zmianami w regulaminie. Znam Statut PZW na pamięć i wiem, że pomysł z bazą danych jest ze Statutem niezgodny. Ale ty pieprzysz o jakichś tam wymogach prawnych... widzę, że PISIORY juz i w PZW  zapuściły korzenie. Niedługo będziemy mieli podsłuchy z PZW w domu, a baby będą miały liczniki plombowane przez Ojca Dyrektora i stempel ZG PZW na tyłku. Weź sie gościu ogarnij i powiedz, jakież to prawo nakazało PZW tworzyć bazę danych o członkach stowarzyszenia, w dodatku bazę ONLINE!?  No jakie to prawo - czekam, odpowiadaj mądralo. [2015-12-28 23:39]

kedzio

NIBY W CZYM NIE MAM RACJI ?

W tym że każde stowarzyszenie musi mieć listę członków. Taki rejestr. Z danymi osobowymi a nie bezimiennymi słupami.
Tak więc nie masz czego się oburzać akurat na to że w końcu ktoś coś zaczął układać. No że zaczął też przy okazji kombinować, to inna sprawa. I tego nie popieram!

Co do emeila, bo też nic takiego złego. Koło może zawiadomić o walnym, o zawodach.
Jest funkcja spam, jak by było natrętne i niechciane. A po za tym nie musisz tego podawać.


"Jeśli myślisz, ze utworzenie takiej bazy  naprawi działanie PZW,"

Nie nie naprawi, a jedynie jest to jeden z wymogów prawnych.
Naprawić może tylko i wyłącznie aktywność członków na walnym i na wyborach, itd.


Mnie to wkurza, że jesteśmy tylko po to, by stać na baczność przed cwaniakami z ZG.

A mnie wkurzają cwaniaki -pseudo działacze z PZW i ci którzy tylko umieją narzekać a poświęcić te 3 godziny w roku jest dla nich czymś nad ich ego (dając tym samym pole dla tych na których tak psioczą).




Najpierw zrób w życiu społecznie choć połowę tego co ja, potem będziemy dyskutować . A co do bazy danych - juz ostatni raz ci to powtórzę, bo i tak nie dotrze.: BAZA DANYCH POWINNA BYĆ - ALE TYLKO NA POZIOMIE KOŁA. Ty i tak tego nie zrozumiesz, bo masz klapki na oczach jak Łysek z Pokładu Idy. [2015-12-28 23:42]

Artur z Ketrzyna





Najpierw zrób w życiu społecznie choć połowę tego co ja, potem będziemy dyskutować . A co do bazy danych - juz ostatni raz ci to powtórzę, bo i tak nie dotrze.: BAZA DANYCH POWINNA BYĆ - ALE TYLKO NA POZIOMIE KOŁA. Ty i tak tego nie zrozumiesz, bo masz klapki na oczach jak Łysek z Pokładu Idy.

Co ma osobowość prawną geniuszu?
Koło czy Zarząd Okręgu?
W koko imieniu działa koło itd?
Co do ZG, jest to główny (centralny) organ PZW tak i tam musi być spisz członków jakich zrzesza PZW jako stowarzyszenie "wędkarzy"

i nie pi... mi o klapkach, bo wiem od ciebie więcej o stowarzyszeniu i PZW. Tym bardziej że na temat PZW ja akurat nie mam klapek, wiedzą dobrze o tym ci w ZG, ZO i nie tylko...

Co do twoich danych jakie udostępniłeś przy zapisywaniu (świadomie czy nie, to już twoja sprawa) się i opłacaniu składek, to one zawsze trafiają do ZO, a do ZG jako dane statystyczne.
[2015-12-29 00:48]

Sith

Artur, daj spokój do Kedzia i tak nic nie trafia, On żyje w swoim świecie i tylko i wyłącznie On ma rację.
Nota bene, przez 10 lat nie byłem zrzeszony, ale monopolistyczny charakter tego niby stowarzyszenia, a właściwie biznesu członków Zarządu "Gównego", wymusiło na mnie powrót do PZW. Nie jestem ani fanem, ani zwolennikiem PZW, a zwłaszcza "pasibrzuchów z ZG, którym rzutem na taśmę odchodząca koalicja wręczyła odznaczenia za złodziejską politykę - wiadomo kruk, krukowi...
Może teraz ktoś pomyśli i może coś się zmieni, odeszła ekipa piesków Pani Merkel, to może nowa też tym się zajmie.
Ale, stowarzyszenie musi mieć listę członków i nie liczę, żeby zwiększyło to liczbę ryb w naszych wodach, ani zmniejszyło wpływy do prywatnych kieszeni ZG - niestety prawo jest prawem i musimy go przestrzegać.
Kedzio, Nikt nikogo nie zmusza do przynależności do PZW, więc po co bić pianę, wypisz się!
[2015-12-29 05:00]

pawelz

Ciebie tez nikt nie zmuszal, a jednak wrociles :). Problem w tym, ze przymus ekonomiczny to tez przymus. Swego czasu chcialem zrobic to co Ty, wypisac sie z PZW. Tylko CO TO DA. NIC. Poza tym, ze zrobie przysluge PZW placac dwa razy wiecej za to samo.
A wracajac do ankiety. Oplacilem w tym roku skladke i nic wypelniac nie musialem :). Wiec nie wiem o co ten krzyk.
[2015-12-29 09:19]

Jędrula

                                       


Kedzio, Nikt nikogo nie zmusza do przynależności do PZW, więc po co bić pianę, wypisz się!



A właśnie , że Kolego zmusza . Akurat tak się składa , że łowię na tym samym rejonie gdzie Kedzio  . Tutaj PZW ma monopol , a jak nie chcesz być członkiem , to opłata wzrasta prawie trzykrotnie za te same wody . Wracając do tematu , nie mam nic przeciwko rejestrowi elektronicznemu . Pewne dane jak imię , nazwisko czy adres zamieszkania powinny być tam zapisane ( choć adres to sprawa dyskusyjna ) , ale tylko i wyłącznie do wiadomości PZW a nie innych , dziwnych tworów . Nie mam pojęcia jak ta sprawa się rozwiąże ale nie wyrażę zgody na jakieś fikołki z udziałem moich danych osobowych .



                                    [2015-12-29 09:22]

pakul1206

Czytam i czytam i w koło to samo :
-Nie chodzę na zebrania bo mam to w dupie i tak to nic nie zmieni, więc po co komentujecie sprawy które macie w dupie, łapcie sobie te rybki i nie narzekajcie.
-Nawet jak pójdę na zebranie to i tak to nic nie zmieni, więc jak cokolwiek ma się zmienić? Liczycie tylko na innych siedząc wygodnie na dupach, czytam że może PIS coś zmieni, może cud w końcu były święta, może kolega po kiju jeden z drugim ruszy dupę i w końcu coś zrobią a ja gdzie ja będę szedł i tak to nic nie da, wyleje żale na forum i może trochę mi ulży.
Artur coś tam robi czy chociaż próbuje i tak ciągle zle, bo mało, bo i tak nic to nie da ale najlepsze jest to że krytykują go ludzie którzy to wszystko mają w dupie a szczytem ich możliwości w tych sprawach jest napisanie komentarza.
Wracając do tematu nie mam nic do tej całej bazy danych o ile będzie ona tylko dla użytku PZW i tyle. [2015-12-29 10:57]

jacfar

Artur, daj spokój do Kedzia i tak nic nie trafia, On żyje w swoim świecie i tylko i wyłącznie On ma rację.
Nota bene, przez 10 lat nie byłem zrzeszony, ale monopolistyczny charakter tego niby stowarzyszenia, a właściwie biznesu członków Zarządu "Gównego", wymusiło na mnie powrót do PZW. Nie jestem ani fanem, ani zwolennikiem PZW, a zwłaszcza "pasibrzuchów z ZG, którym rzutem na taśmę odchodząca koalicja wręczyła odznaczenia za złodziejską politykę - wiadomo kruk, krukowi...
Może teraz ktoś pomyśli i może coś się zmieni, odeszła ekipa piesków Pani Merkel, to może nowa też tym się zajmie.
Ale, stowarzyszenie musi mieć listę członków i nie liczę, żeby zwiększyło to liczbę ryb w naszych wodach, ani zmniejszyło wpływy do prywatnych kieszeni ZG - niestety prawo jest prawem i musimy go przestrzegać.
Kedzio, Nikt nikogo nie zmusza do przynależności do PZW, więc po co bić pianę, wypisz się!

SHIT - jasno określiłeś swoje sympatie polityczne, wkraczając na cienki lód udostępniłeś wrażliwe dane osobowe, do podawania których w myśl ustawy nikt nie ma prawa Cię zmusić :D niestety również Twoja ulubienica etnograf na etacie tymczasowego premiera poklepała dionizego po główce i dała mu medalik za owocną służbę na szkodę polskich wód, więc kacza formacja ma wyjebane na to co związek sieciarski zrobi z naszymi wodami
kedzio - http://www.giodo.gov.pl/317/j/pl/  
 tutaj masz wszystko i musi Ci wystarczyć, giodo nie będzie wnikać jakie lody ukręcił folwark dionizego i ile okoń wsypał śruty do koryta za przewał z administrowaniem danymi osobowymi kilkuset tys. ludzi, naiwnie wierzących w magię PZW
Jedyne, co możecie wspólnie zrobić to złożyć zawiadomienie do prokuratury za bezprawne używanie przymiotnika 'polski' w nazwie tego układu zamkniętego

[2015-12-29 11:30]

pawelz

Czytam i czytam i w koło to samo :
-Nie chodzę na zebrania bo mam to w dupie i tak to nic nie zmieni, więc po co komentujecie sprawy które macie w dupie, łapcie sobie te rybki i nie narzekajcie.
-Nawet jak pójdę na zebranie to i tak to nic nie zmieni, więc jak cokolwiek ma się zmienić? Liczycie tylko na innych siedząc wygodnie na dupach, czytam że może PIS coś zmieni, może cud w końcu były święta, może kolega po kiju jeden z drugim ruszy dupę i w końcu coś zrobią a ja gdzie ja będę szedł i tak to nic nie da, wyleje żale na forum i może trochę mi ulży.
Artur coś tam robi czy chociaż próbuje i tak ciągle zle, bo mało, bo i tak nic to nie da ale najlepsze jest to że krytykują go ludzie którzy to wszystko mają w dupie a szczytem ich możliwości w tych sprawach jest napisanie komentarza.
Wracając do tematu nie mam nic do tej całej bazy danych o ile będzie ona tylko dla użytku PZW i tyle.

Przypuszczam ze okolo 90% wedkarzy nalezy do PZW nie dla tego, ze chca byc czlonkami stowarzyszenia tylko dlatego ze chca lowic ryby. A PZW wprowadzilo w zycie model, ze albo jestes z nami albo placisz 2-3 razy wiecej. Kazdy normalnie myslacy czlowiek, nie majacy nadmiaru gotowki zapisze sie do PZW. I chce lowic. Placi i chce towar (usluge) za ktory zaplacilo. Jesli ta usluga jest do dupy, to nie dziw sie, ze ludzie psiocza i narzekaja. Wielokrotnie o tym pisalem. Niech PZW wywali ze swoich szeregow tych co nic nie robia (nie wypelnia statutowych obowiazkow). I Ci beda placic jako niezrzeszeni a Ci co zostana niech placa mniej, ale niech zap... tak zeby efekty bylo widac. Tak to funkcjonuje w wielu krajach i niektorych stowarzyszeniach w Polsce. Ale nie w PZW. Czemu ?.
A co do chodzenia na zebrania i proby zmian. To taka sama utopia jak komunizm. W teorii wszystko pieknie i ladnie. W praktyce niewykonalne, co widac chocby po probach Artura. To tak jak chciano zbojkotowac BP po katastrofie ekologicznej. Udalo sie ?. Bez szans, mimo ze w teorii to pieknie wygladalo. I bylo duzo prostsze niz bojkot PZW. Stacji paliw mamy duzo, PZW jest jedno bez konkurencji w praktyce.
[2015-12-29 12:07]

Sith

Jacfar, nie sympatyzuję z żadnym ugrupowaniem politycznym, ale jeśli kilka kolejnych ekip nie potrafi zmienić tego co było, a zwłaszcza taka która miał na to aż osiem lat, to człowiek zawsze ma nadzieję, że nowi ludzie wniosą coś nowego. Pewnie się srodze zawiodę, ale "nadzieja umiera ostatnia"...
Pawelz, kogo "wywalić"? Z tego co napisałeś wynika, że pewnie dotknęłoby to znacznej większości członków PZW. Uderz się w pierś i przyznaj, chodzisz na zebrania koła, starasz się coś zmienić? Bo jeśli nie, to według Twojej teorii, jeśli nie "działasz" to też byłbyś w gronie "wywalonych".
[2015-12-29 12:50]

pawelz

Dokladnie. Wywalic takich jak ja. :). Ja nie identyfikuje sie z PZW i chetnie znajde sie w gronie wywalonych. Ale niech to bedzie sprawiedliwe. Albo wylatujesz, albo dzialasz. Nie na papierku ale w realu. A tak jak jest teraz, to wypisanie sie z PZW to robienie z siebie osla. Robilbym dokladnie to samo co reszta 90% osob placac 3 razy wiecej.
Oczywiscie moja propozycja jest nierealna (tak jak proby zdzialania czegos chodzac na zebrania). Prowadzilaby w szybkiej drodze do upadku PZW. Dlatego w PZW nie liczy sie jakosc (tak czlonkow jak i wod) ale ilosc.
[2015-12-29 14:09]

pakul1206

Zgadzam się z kolegami wyżej ale jeżeli 90% nas liczy na jakieś pozytywne zmiany jednocześnie nic nie robiąc to też jest utopia.
A nie jest czasem tak że te max 10% osób które chodzi na zebrania to jest ten twardy elektorat leśnych dziadków którzy z pośród siebie wybierają i trwają w tym systemie bo do tego przywykli a 90% reszty psioczy i myśli że nic nie mogą ale nawet nie spróbowali czegokolwiek zmienić ?

[2015-12-29 14:49]

kedzio

Jak widać zdania są podzielone. Jedni wąchają każdy pierd prezesa i sitwy trwając przy tym na baczność. Inni odwracaja głowę z obrzydzeniem myśląc, że smród jest ohydny.  



Jedni godzą się na każde pierdnięcie tego chorego organizmu, inni reagują alergicznie.



Jedni pozwolą się sprzedać firmie o niejasnej proweniencji która ma rzekomo "prowadzić ewidencję" dla PZW, a inni podejrzewając, że to dziwna sprawa, bo dlaczego niby ta baza danych nie może być na serwerach PZW obsługiwana przez PZW, boją się tego.



Jedni cytują Statut Związku obrażając się na "nicnierobiących" kolegów, inni widzą pozostałe zapisy jak ten, który mówi, że ewidencję członków PZW prowadzą Koła PZW. A zatem tam powinny się znajdować dane osobowe członków stowarzyszenia. 



Jedni wyruszają na wojnę ze spuszczona przyłbicą i kopią tępą jak koniec podkładu kolejowego ( jak pan A z K ) inni starają się protestować i wysyłać sygnały do działaczy wszelkich szczebli, że PZW umiera na choroby zwane chciwość, pokrętność, demagogia, złodziejstwo, kombinatorstwo, nieprzyjazność, blichtr i zwykłe chamstwo.


Zatem róbta co chceta, bo o to chodzi w wolnym kraju, by obywatel był wolny i by sam decydował o sobie. 


PS: Panie Az K - mam za sobą działania społeczne w co najmniej 10 organizacjach na przestrzeni 30 lat. Uważam, że dość czasu, potu i krwi poświęciłem na działalność na rzecz innych. Teraz mam głęboko w rzyci jak to mówią na Śląsku, że jakiś fajfus ma do mnie pretensje, bo się przestałem udzielać. Teraz nadszedł czas, by tacy jak ty, co zawsze siedzieli na dupie dłubiąc w nosie, zaczęli coś robić ze swym czasem. I wyobraź sobie, mam na samym dnie, co ty, czy tam ten w pelerynce o mnie myślicie. Jak każdy z was zrobi 1/5 tego co ja zrobiłem dla społeczeństwa, to będziemy tu mieli raj na ziemi. A tymczasem  - pocałujta mię w mą śląską rzyć. [2015-12-29 19:49]