Bug (odc. Frankopol - Wyszków)

/ 16 odpowiedzi

mam pytanie czy ktoś łowił ryby na bugu na odcinku frankopol - wyszków i jakie były efekty(po tak zwanej przydusze) ja łowiłem we wrześniu w okolicach Brzózy troche połowiłem pare rybek złowiłem (poszły do wody spowrotem)może ktoś jeszcze próbował łowić?   (sory za błendy)                  

spokojny


Kol. ikary

ten wątek należało założyc w pokoju łowiska na forum.

 

Szkoda że nie znam Bugu bo nie mogę ci pomóc w Twoim temacie ale może moderator przerzuci go na łowiska.

Trzymaj się.

(2010/02/21 13:19)

pluszowy


mam pytanie czy ktoś łowił ryby na bugu na odcinku frankopol - wyszków i jakie były efekty(po tak zwanej przydusze) ja łowiłem we wrześniu w okolicach Brzózy troche połowiłem pare rybek złowiłem (poszły do wody spowrotem)może ktoś jeszcze próbował łowić?   (sory za błendy)                  

Co to znaczy "po tak zwanej przydusze" - czyżbyś miał wątpliwości co do tragedii jaka dotknęła tę rzekę?
Poza tym - łowiłeś tam we wrześniu?
Wiesz że w tym czasie niemal wszędzie obowiązywał zakaz wędkowania na Bugu i jego dopływach, właśnie z powodu jak to nazwałeś "tak zwanej przyduchy"? (2010/02/21 22:41)

ikary


kolego pisalem takzwana przyduch bo  przy okazji tego zdazenia byli tacy co spuścili do wody różne inne świństwa,a pozatem nie pojechałem tam w tedy łowić tylko zobaczyć jak to wyglonda w żeczywistości ,zażuciłem wędkeposiedziałem godzinkę i się zwinełem.A data dokładnie to były już piersze dni pażdziernika

(2010/02/22 00:02)

pluszowy


kolego pisalem takzwana przyduch bo  przy okazji tego zdazenia byli tacy co spuścili do wody różne inne świństwa,a pozatem nie pojechałem tam w tedy łowić tylko zobaczyć jak to wyglonda w żeczywistości ,zażuciłem wędkeposiedziałem godzinkę i się zwinełem.A data dokładnie to były już piersze dni pażdziernika


I Twoim zdaniem to jest wytłumaczenie?
Nieważne czy łowiłeś 5 minut czy 5 dni, ważne że mimo zakazu łowiłeś!

Z resztą szkoda słów. (2010/02/22 08:19)

ikary


nie bulwersuj sie tak kolego w pazdzierniku stego co słyszałem chyba jusz zakazu nie bylo a pozatem nie pojechałem tam łowić tylko zobaczyć jak to wyglonda w rzeczywistości (2010/02/22 10:07)

dariuszdyl


mam pytanie czy ktoś łowił ryby na bugu na odcinku frankopol - wyszków i jakie były efekty(po tak zwanej przydusze) ja łowiłem we wrześniu w okolicach Brzózy troche połowiłem pare rybek złowiłem (poszły do wody spowrotem)może ktoś jeszcze próbował łowić?   (sory za błendy)                  

Co to znaczy "po tak zwanej przydusze" - czyżbyś miał wątpliwości co do tragedii jaka dotknęła tę rzekę?
Poza tym - łowiłeś tam we wrześniu?
Wiesz że w tym czasie niemal wszędzie obowiązywał zakaz wędkowania na Bugu i jego dopływach, właśnie z powodu jak to nazwałeś "tak zwanej przyduchy"?



Kolego trzeba być na bierząco, zakaz został zniesiony z dniem 24 lipca 2009 roku - http://www.pzw.org.pl/wody/wiadomosci/20747/60/zakaz_wedkowania_odwolany_ (2010/02/22 15:36)

pluszowy


Po pierwsze mówisz o decyzji okręgu mazowieckiego, a to nie jedyny okręg przez który płynie Bug.
Po drugie ja nie muszę być na bieżąco, bo od roku nie widziałem Bugu, ale mimo to wiem, że na granicznym odcinku obowiązywał o wiele dłużej.
Po trzecie wiem też o niepisanej umowie między wędkarzami, którzy by dać odetchnąć rybom w Bugu, przedłużali ten okres w swoich okręgach do późnej jesieni. (2010/02/22 18:26)

pluszowy


Po czwarte - to co ustalą gdzieś tam na górze jajogłowi, często niemający pojęcia o rzeczywistości, nie zawsze służy sprawie. Każda więc poprawna reakcja wędkarzy chcących pomóc wodom i rybom powinna być jak najbardziej popierana przez resztę. Nie tylko prawo powinno obowiązywać wędkarzy, ale także zdrowy rozsądek i etyka. A czy etyczne i zdroworozsądkowe jest łowienie ryb w wodzie dotkniętej dopiero co przyduchą to juz pozostawiam Tobie kolego do przemyśleń. (2010/02/22 18:30)

dariuszdyl


Pluszowy to weź sobie mapkę i zobacz w granicach jakiego okręgu leży odcinek o który pyta się ikary, a to że ktoś coś gdzieś przedłużył sobie, to niech przedłuża, gdzie to było napisane, gdzie zamieścili jakąś informację. Może na tablicy u siebie w kole? Ciekawe ilu wędkarzy o tym wiedziało z innych miejscowości? Ale wiesz co to jest dobry pomysł, chyba z kumplami z koła spotkamy się przed rozpoczęciem sezonu szczupakowego i postanowimy że na jednym ze zbiorników przedłużamy szczupakowi okres ochronny do końca czerwca i zgodnie z prawem będziemy gonić wędkarzy, próbujących łowić szczupaki, z tego zbiornika, bo tak ustaliliśmy niepisaną umową. (2010/02/22 21:34)

pluszowy


Dariuszdyl - zachowaj dla siebie te ironiczne pomysły. Skoro masz gdzieś fakt, że te ryby mają za sobą ciężki okres, a prawo Ci tego nie zabrania, to łów je ile chcesz, gdzie chcesz i na co chcesz, przecież masz do tego prawo.
Co do mojej uwagi do pytającego - przeczytaj ja jeszcze raz:
Napisałem, że niemal wszędzie był zakaz, nigdzie nie wspominałem, że w miejscu gdzie łowił taki zakaz tez obowiązywał, skoro jednak zaczął zmieniać fakty (miesiąc łowienia) to zrozumiałem, że zdał sobie sprawę, że zrobił źle.
Co do zakazu na granicznym Bugu - nie ustalił go sobie ktoś tam na tablicy ogłoszeń, lecz okręg PZW. A to że wędkarze z tego okręgu przedłużyli sobie ten okres pozostawienia ryb w spokoju to tylko ich dobra wola i nikt nie każe Ci robić tego co Oni. Połamania... (2010/02/22 22:16)

ikary


 Najpierw napisałem ze to było we wrześniu  ale potem sprawdziłem dokładnie  ze to było 2 pazdziernika ,a Ty kolego mocno się obruszyłeś ,chociaż napisałem wyraźnie że przy koazji zarzuciłem wędke chciałem sprawdzić co zostało w wodzie a ryby wypuściłem .Kolega Dariuszdyl miał racje zakazu na tym odcinku we wrześniu już nie bylo (sprawdziłem w swoim kole)

(2010/02/23 20:00)

jas859


JAK MUJ WUJEK MUWI ZE TAK BYLO TO TAK BYŁO JASNE (2012/02/28 20:16)

jas859


JAK MUJ WUJEK MUWI ZE TAK BYŁO TO TAK BYŁO JASNE (2012/02/28 20:17)