Brandka Bytom
utworzono: 2012/01/13 21:32
Kto ma jakieś wieści odnośnie brantki. Z tego co ja się dowiedziałem to wody już nie pompują od połowy grudnia, a stan mają utrzymywać na tym poziomie co jest. Czy to prawda ?
[2012-01-13 21:32]
Woda na Brandce już nie jest pompowana, jednak stan wody jest bardzo niski.
Prawdopodobnie będzie tam robiony stały odpływ wody.
To już nie jest ta sama Brandka :(
[2012-01-13 21:46]
Niestety. Patrząc jakie krzaki były zalane i miejsca gdzie ryby mogły mieć swoje kryjówki to boję się o rybostan tej wody... Chyba że tam gdzie jeszcze jest woda też są podobne klimaty.
[2012-01-13 22:09]
Właśnie dzięki tym krzakom było tam tak dużo ryby. Teraz krzaki są ale nie ma wody.
[2012-01-13 22:37]
Zaręczam że po tym sezonie pod lodowym ryby tam nie będzie.Sezon wiosenny ze zgłupiałą rybą dopełni nieszczęścia .Pieniądze nasze pójdą w błoto.Ten zbiornik właśnie miał sens ,z taką infrastrukturą jak przed pompowaniem wody .Teraz lepiej niech PZW Bytom postara sie o piękny duży i zaniedbany zbiornik Łąka na Zabich dołach .Po jednym takim zarybieniu przez koło ,zaprocentowało by tam piękne z czasem łowiskowe eldorado .Naturalne tarliska,wielkość zbiornika to jego atuty.
Bo co teraz pozostaje ?Oblegane przez pijąca młodzież Topole i zasyfiony zbiornik na Arki Bożka ,na Brandce nawet nie ma jak łowić,chyba że chcesz sobie kark na skarpie skręcić,jednak jak już będziesz łowić to nie będzie co.
[2012-01-13 22:41]
zbiornik laka na zabich dolach nie jest zbiornikiem kola bytom ale fakt faktem jest zbiornikiem pieknym jak dla mnie ,sa miejsca glebokie i plytsze sa rowniez tarliska szczupaka lina i wielu innych gatunkow ryb ,po wielu latach slabego rybostanu powoli zaczyna sie budzic dzieki co rocznym zarybieniom okoniem plocia karpiem amurem i narybkiem sandacza (lacznie okolo 1600 kilo) rocznie i to robi kolo liczace okolo 100 czlonkow bo na tyle ich tylko stac .Kiedys jeszcze kolo chorzow dozuczlo sie do tego zarybienia i bylo wiecej ale od momentu przejecia amelunga pod swoje skrzydla niestety dostompili od wspolpracy a szkoda bo zbiornik jest rozlegly i czesciowo niedostepny (sporo czcinowisk) wiec ryba ma gdzie sie chowac i rozmnazac, ale bytom tego itak nie dorybi choc zbiornik ten czesciowo jest polozony wlasnie na terenach bytomia [2012-01-14 00:01]
Na Brantkę opłaca sie teraz jechać mięsiarzom .Na pewno nie jest to staw wypoczynkowy ,ani urokliwy teraz.Bez ani jednego stanowiska wędkarskiego ,z suwającą sie 5 metrową skarpą za plecami.
Jednak ryby tam multum ,bo jedno co trzeba przyznać włodarzom koła Bytom, że starają sie o zarybienia tego zbiornika.No nic tylko teraz łapać...
[2012-01-14 12:06]
powiem wam że byłem tam u was w zeszłym roku raz i jako niewiedzący gdzie usiąść , rozłożyłem się przy tym parkingu kolo tablicy. Z wieczora rzuciłem dopiero i widziałem że jest głębia potężna ale przez nocke złapałem sumika , natomiast z rana zaczeła brać płoć taka do 25cm. Sam zbiornik nie zrobił na mnie pozytywnego wrażenia ale z tego co słyszałem rybkę tam macie potężną!
[2012-01-14 12:22]
Głębia zbiornika nie była dużym problemem, teraz jest tam zdecydowanie dużo płycej.
Płotki na Brandce to prawdziwe okazy, i duże zróżnicowanie rybostanu też jest atutem tego zbiornika.
[2012-01-14 12:40]
Nie tak dawno, kilka tygodni temu łapałem tam piekne jazie i płocie.Jak będzie lód ,to na pewno postaram sie tam skoczyć ,bo coś czuje że tej zimy bedzie warto.
[2012-01-14 12:49]
Zbiornik nie miał ujścia wody, dodatkowo doprowadzono deszczówkę z okolicznych Miechowic.
Poza tym budowano obwodnicę, której podobno zagrażał wysoki poziom wody.
Ja rozumiem,że trzeba było obniżyć poziom, tylko dlaczego do tak niskiego stanu?
[2012-01-14 13:01]
Jeżeli chodzi o lód na tym zbiorniku, to aby był krótko i ryba się nie udusiła, bo na wiosnę będziemy płakali.
Z racji tego, że jest tam bardzo dużo ryby, a zbiornik zmniejszył się niemal o połowę.
[2012-01-14 13:04]
Szkoda zbiornika tyle w temacie , owego czasu zbiornik Zielona "czyścili" by nie było tego samego co tam.
[2012-01-14 13:07]
Szkoda ,szkoda,był ( a raczej jest jeszcze ) piękny okoń ,piękna płoć,jaź,sandacze ,szczupaki ,karpie itd ...sumy fajne sie łapały,leszczami ładnym sie chwalił stały bywalec Brandki i działacz w kole.
Teraz koło musiało by postarać sie o stanowiska wędkarskie ,jakoś to ogarnąć .Nie wiem co dalej.
Na pewno zbiornika na straty nie można skreślić ,ale miał on swoja renomę.Właśnie Bytomskie koło słyneło dzięki Brantce .Dużo sie mówiło o możliwościach zbiornika i jego rybach.Nie raz słyszałem gadając że jestem z Bytomia,że ooo ale tam macie Brantkę ,muszę sie tam skoczyć bo podobno jest fajno ryba.
Tylko w naszym kraju co dobre sie zniszczy ,a dalej se radź sam człowieku.
Nie wiem ,na Brandce możliwości sie nie kończą ,bo jest kilka fajnych zbiorników ,lecz niestety nie tak fajnie futrują różną rybką,jak koledzy z koła Bytom i chyba Radzionków coś tam dokłada.
Co zrobić ,teraz tylko prosić Bozie żeby srogiej zimy nie było,bo tak zatłoczona rybka może nie wytrzymać --chyba że koledzy wędkarze trochę ją rozrzedzą.
[2012-01-14 14:52]
Brandka w 2011
http://www.garnek.pl/harpia4/4058537/brandka
i Brandka dzisiaj
http://www.garnek.pl/harpia4/18541864/brandka-komu-przeszkadzala
[2012-01-14 15:12]
Dziś przejeżdżałem-ludzie już siedzą,podobnie jak na Chechle i Przeczycach
[2012-01-28 13:17]
Nigdy nie byłem na Brantce, więc czas żeby się tam wybrać. Możecie polecić jakieś miejscówki. Przyjadę od strony Piekar. Napiszcie też na co się tam łowi, mam zamiar łowić z gruntu. [2012-09-13 13:23]
Na Brantce byłem zaledwie kilka razy, ale znalazłem 2 dogodne miejscówy. Jedna jest na żwirowej drodze z lasu. Tam trzeba rzucać najlepiej na wprost i przy zwijaniu robić to szybko z mocnym szarpnięciem bo będzie po sprężynie. Tak 2 soboty temu wyłowiłem karpia ważącego 3.5kg. Kolejna fajna miejscówa to wysepka. Zaraz tam gdzie się kończy droga i jest ten żwir z gliną. Stamtąd rzucaj na dwa kościoły (jeden jest trochę na lewo a drugi trochę na prawo). Dużo mniej zaczepów, lecz i tak trzeba energicznie zwijacz żyłkę by nie zerwać. Oczywiście napewno jest wiele dobrych miejsc ale te mi najbardziej przypasiły. Nie lubię się pchać na drugą stronę od wyspy, gdyż jest mnóstwo karpiarzy, którzy śpią po nocach, często marnując swoje brania plus siedzą jak mysz pod miotłą. Lubie sobie pogadać, a nie siedzieć przez cały czas jak cieć patrząc się w wodę. Widać że jest to stara ekipa bo co sobotę widzę te same samochody i wole im nie przeszkadzać a tym bardziej sobie. Lecz jeśli chcesz siedzieć z nimi to od tamtej strony też jest od cholery dobrych miejscówek.
[2012-09-20 17:01]
Witam mam pytanko gdzie jest sie dobrze usadowic za karpiem bo puki co miejsce w ktorym lowie owocuje tylko zaczepami jest do strony dzialek tam przy koncu juz praktycznie wyspe mam po lewej stronie moze sa jakies mapki albo cos pbo poki co pare rybeb ladnych sie zerwalo i jeden lin juz taki przyzwoity sie zlapalm oczywiscie C&R [2014-04-13 15:20]