Zaloguj się do konta

Brak brań na małym stawie

utworzono: 2019/03/30 20:13
rydzu07

Witam! Juz 5 raz w tym roku próbowałem coś złowic na małym stawie niedaleko mnie i nic. Próbowałem na metode, pellet skreting 2,3 mm, mix z MMM i mielonych pelletów profess ochotka i halibut, a także na tradycyjny koszyk i tańsza zanęta gruntowa z odrobinna MMM. Na haczyku białe robaki, czerwone, pikantna kiełbasa z sonu, kałamarnica z meusa, rigersy chocolate orange wafters 6mm i dumbellsy, kukurydza i nawet brania. Co jest nie tak? Woda za zimna i ryby jeszcze nie żerują? Sa tam liny, amury, karpie, tołpygi i karasie. [2019-03-30 20:13]

kamilek69

u mnie na stawie też są amury, karpie, karasie a nawet płocie i na razie nic nie bierze [2019-03-31 20:27]

piotr 0206

Bez rozpaczy ,to normalka.Takie rybki biora. [2019-03-31 20:33]

bojanek123

Proponuje ustawić się na wypleceniu, spławik 1,5 grama, przepon max 0,14, haczyk max 12 - tka, zanęcić dywanowo, cicho na łowisko i cierpliwie czekać :) [2019-03-31 20:53]

OMBRE284

Po prostu ryba "nie chodzi".U mnie na jeziorach brania zaczynają się po 4 godzinach od nęcenia,oczywiście te słabe,lepsze jeszcze później. Z marszu można łowić płotki.Woda zimna,trawienie opóźnione więc ryba nie pobiera jeszcze pokarmu jak np latem.No i te ciągle przymrozki.Nic tylko czekać. [2019-04-01 09:59]

Sith

Spróbuj na wątróbkę z minoga ugotowaną w czerwonym winie z dodatkiem kminku i kaparów. [2019-04-01 13:16]

ogtw

Spróbuj na wątróbkę z minoga ugotowaną w czerwonym winie z dodatkiem kminku i kaparów.
Dzisiaj prima aprilis, to cię za Wojtka robią. Wątróbka nie musi być z minoga, może być z witlinka, albo z moteli, tylko pamiętaj żeby jej ni solić. Kapary, jeżeli masz ze słoika, to ich nie gotuj. Kminek musi być gotowany.
[2019-04-01 17:41]

Sith

Spróbuj na wątróbkę z minoga ugotowaną w czerwonym winie z dodatkiem kminku i kaparów.
Prima aprilis! ;)))
[2019-04-02 13:20]

adeac

Mam niewielki staw (50x25m). Łowiłem już w nim kilka dni w tym roku. Złowiłem w sumie 5 karpi i dużego karasia. Jeden z karpi wziął około godziny 14, reszta ryb brała w w okolicach północy. Zdecydowana większość brań w okolicy brzegu, do 1 m głębokości. Stosowałem rózne kulki i dumbelsy, jednak najlepiej spisała się zwykła kukurycza konserwowa zmieszana z galaretką truskawkową na małym haczyku (guru qm1 12- ten haczyk jest całkowicie zakryty przez jedno ziarno kukurydzy). Jako zanęta posłużyła ta sama kukurydza w niewielkiej ilości rozsypana w okolicy zestawu oraz Sonubaits orange chocolate supercrush w podajniku do metody. Generalnie na wiosnę mało nęcę. [2019-04-02 17:11]

jabberwokie86

Co prawda na spławik łowię rzadko, ale nie lepiej zamiast tych wszystkich pelletów, kulek i innych wynalazków spróbować łowić na stare, dobre robaki?:) A skoro staw jest mały, to po co właściwie zanęta? [2019-04-02 17:23]

rydzu07

Wychodzi na to, ze trzeba czekać poprawy pogody. Spróbuje jeszcze na spławik, ale po nocy nie mam zamiaru siedzieć. [2019-04-02 19:19]

ogtw

Woda zimna, duże ryby jeszcze śpią. Małe karasie srebrzyste i wzdręgi biorą tam, gdzie się szczupaki wytarły. Małe płocie, ukleje i krąpie biorą na małe przynęty na małym haczyku na cienkiej żyłce. [2019-04-02 19:45]

rydzu07

Tak zrobie [2019-04-02 20:50]

ogtw

Dzisiaj brały już trochę większe, ale ciągle mały haczyk, i cienką żyłkę. [2019-04-04 20:34]

rydzu07

Wczoraj mialem połowić, ale wiatr nie dał [2019-04-05 06:25]

ogtw

Biorą coraz większe, do 30 cm. ale tyko jedna dała sobie fotkę zrobić, reszta jakieś nerwowe, wyskakiwały z ręki. [2019-04-19 13:57]