Bolonka dla początkującego,czy bolonką można łow

mam pytanie koledzy wędkarze czy bolonką da sie łowic waglerem. jeśli tak to pomóżcie, doradzcie co do firm ja myslę o długości 4m
[2010-12-27 06:14]

Dla mnie wagler to woda stojąca,a bolonka to typowy kij na rzekę.Wagler jest spławikiem typowym dla odległościówki; do bolonki stosuje się spławiki specjalne,pękate w kształcie odwróconej kropli z kilem o w miare dużej wyporności.Nie pasuje mi takie połączenie.Zachęcam do przejzenia na Forum podobnych tematów.

jezeli stoper będzie swobodnie przechodził przez przelotki to moim zdaniem nie ma znaczenia do jakiej metody producent zaleca dany kijek . Tylko ta długość jak na żeczna spławikówkę troszkę mala ale to już kwestja gustu . polamania
[2010-12-27 08:21]

Ja łowie bolonką w wodach stojących metodą odległościową moja bolonka to  konger medalist bolognese 500/25 używam spławików 5-8gram i żyłki 18mm pamiętaj że musi być tonąca chyba że nie będziesz daleko łowił wcześniej miałem bolonkę 4metrową to słabo się rzucało ale tamta była do 30gram dużo bardziej sztywna niż ta co mam teraz jak masz zamiar kupić nową bolonkę to w twoim przypadku kupił bym 6m była by bardziej uniwersalna do 15-20gramów.Co do wędek to Konger i Trabucco.
[2010-12-27 08:49]

Witam.Bolonkę używam do połowów spławikowych na jeziorach od 10 lat. Nie wiem czemu przypisuje się te wędki do połowów rzecznych. zgadzam się, że metoda bolońska jest metodą na rzeki, a raczej na rzeczki. Mieszkam nad Wisłą (50m) i czy użyję bolonki 6m czy tyczki 10m to wsio ryba, bo i tak nic nie złapię. Królują metody gruntowe.Wędki tzw. bolonki sprawują mi się za to idealnie na jeziorach. Do łowienia dalej od brzegu jest odległościówka. Do łowienia bliżej brzegu jest "bolonka". Nie ważne jaki spławik.Możesz stosować stały jak i przelotowy. Ja mam tak przygotowane: odległościówka- spł.waglery g+g; 1 bolonka 5m-spł.przelotowe bez dociążenia; 2 bolonka 6m - spł.stałe.Moim skromnym zdaniem - "bolonki" to wyższa klasa spławikowych teleskopówek.Jeżeli mogę Ci radzić, to tak jak kolega wyżej - bolonka 5-6m i do 300gr. wagi własnej.
Jeżeli miał bym do wyboru łowić na bat 6m i bolonkę 6m (za te same pieniądze) wybrałbym bolonkę, bo mam szansę wyholowania dużo większej ryby.
 Wielu może się z tym nie zgadzać, i to dobrze, bo na tym polega różnorodność zdań i doświadczeń. A to stanowi esencję wędkarstwa.
  Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. [2010-12-28 00:24]

witam wszystkich. Jestem wedkażen dość doświadczonym i nie zgodze sie z kolegą "kaziks403" gdyż metoda bolońska jest dobra sam ją stosuje na zawodach (bolonkę mozela "no limit bola 500 6m" ale nie dlatego że ją lubie dlatego że mnie niestać na wmiare rozsądną tyczke ( rużnica jest w granicach tyczka ok 4000 a bolonka ok 400zł ) a róznica jest miedzy innymi w tym ze tyczka daje o wiele większą katrole nad zestawem( np bolakom ciezko jest prowokowac brania a tyczka nie poza tym precyzia lowienia oraz wygruntowanie zestawu tyczka w rekach doswiadczonego wedkaza zawsze bedzie miala wyzszosc nad bolonka a niewspomne o szybkosci lowienia.