Zaloguj się do konta

Bogdan Barton - dip- Wasze opinie i doświadczenia.

utworzono: 2011/05/18 08:16
sebaskin14

witam,czy używaliście dipów bodzia?jak je oceniacie?chodzi mi o kolendre,korzenny i smrodek.czy są porównywalnie lepsze wyniki w łowieniu? [2011-05-18 08:16]

baloonstyle

Poszperaj na forum, był już bardzo obszerny temat tu i bardzo szczegółowo ludzie opisywali te wynalazki :))
[2011-05-18 09:33]

toxi1974

witam własnie dostałem przesyłke otym jak działa opisze jutro zakupiłem smrodek i korzenny smierdzidła znajome zapachy , buteleczki masywne nie cieknace no i przesyłka 2 dni ale jak działa pochwale sie nie bawem pozdrawiam [2011-05-18 10:42]

niko

na cuda nie liczcie........;)
jak się nagrzaliście :P
[2011-05-18 12:04]

flowers

Może się to okazać kolejny pic jak REWELATOR, mogę się mylić, jednak czekam na opinie kolegów :) [2011-05-18 12:15]

JaroDaw

Może się to okazać kolejny pic jak REWELATOR, mogę się mylić, jednak czekam na opinie kolegów :)



Ja już większe pokłady wiary bym przejawiał do smrodka, niż do rewelatora. [2011-05-18 12:36]

Romuald55

KIT! [2011-05-18 13:09]

JaroDaw

Dlaczego mimo kosmicznych technologii nie opracowano do tej pory idealnej zanęty, chodź by w 20% skuteczną ( 20% populacji ryb w każdym zbiorniku) ?Odpowiedź jedna , a właściwie dwa>CZAS i MIEJSCEKażdy zbiornik jest inny, inna w nim jest flora i fauna, inne zapachy, inne smaki, a wszystko co obce jest niebezpieczne.Każdy zbiornik ewoluuje, zmienia się stan pogłowia ryb, jak i fauny i flory, więc co jakiś czas było tutejsze, dziś jest obce.
Więc jak to możliwe że ktoś ma efekty ( np: Bodzie) , bo tym karmi,karmi,karmi,karmi,karmi,karmi,karmi,karmi,karmi,karmi,karmi,karmi,karmi,karmi,karmi,karmi,karmi,karmi,karmi,karmi,karmi,karmi,karmi,karmi, [2011-05-18 13:20]

dealer081

ja teraz stosuje Dip krab-banan i dobrze dziala a firma Tandem Baits i jakos z pojemnika nic nie wycieka mimo iz nie jest zakrecany tylko ma wieczko zaciskowe z silikonowa uszczelka. [2011-05-18 13:22]

JaroDaw

Ja używam DIP ochotkowy, i Dip kolendra oba trapera, ale jakiś efektów nie widzę, poza tym że się rozlewa. [2011-05-18 13:28]

Romuald55

Zasada nęcenia jest prosta.Trzeba zwabić rybę w miejsce łowienia i ją tam utrzymać.Żeby zwabić,trzeba użyć atraktora zapachowego,mocnego i łatwo rozchodzącego się w wodzie ,np wanilia.Żeby utrzymać rybę w łowisku trzeba dać jej tyle zanęty i w takiej postaci,żeby szybko nie wyjadła lecz musiała się natrudzić a wiec by dłużej na łowisku.do tego celu służy głównie glina.Kombinacje różnych smrodków ma na celu nie przyciągnięcie ryb na łowisko tylko wyciągnięcie kasy z kieszeni naiwnych amatorów wędkowania. [2011-05-18 14:02]

dealer081

Zasada nęcenia jest prosta.Trzeba zwabić rybę w miejsce łowienia i ją tam utrzymać.Żeby zwabić,trzeba użyć atraktora zapachowego,mocnego i łatwo rozchodzącego się w wodzie ,np wanilia.Żeby utrzymać rybę w łowisku trzeba dać jej tyle zanęty i w takiej postaci,żeby szybko nie wyjadła lecz musiała się natrudzić a wiec by dłużej na łowisku.do tego celu służy głównie glina.Kombinacje różnych smrodków ma na celu nie przyciągnięcie ryb na łowisko tylko wyciągnięcie kasy z kieszeni naiwnych amatorów wędkowania.


ale dip nie sluzy przeciez do zanet tylko przynety [2011-05-18 14:06]

Romuald55

Dip...to jak podaje wikipedia to gęsty sos do zamaczania.....Zamocz więc kukurydzę w ochotce....Ryba ogłupieje i nie ruszy tego.Jeżeli stosujesz do nęcenia przez tydzień jakiś zapach, to dip służy do tego,żeby przynęta odróżniała się od normalnej zanęty.Dotyczy to kulek i kukurydzy.Jednym słowem jak stosujesz przez tydzień kulki kraba to na hak zakładasz kulkę dipowaną w krabie.Ją weżmie w pierwszej kolejności.Podobnie jest z kukurydzą.Dipy i dipowanie przynęt dotyczy łowienia karpi. [2011-05-18 14:26]

JKarp

Cześć
"Zasada nęcenia jest prosta.Trzeba zwabić rybę w miejsce łowienia i ją tam utrzymać.Żeby zwabić,trzeba użyć atraktora zapachowego,mocnego i łatwo rozchodzącego się w wodzie ,np wanilia.Żeby utrzymać rybę w łowisku trzeba dać jej tyle zanęty i w takiej postaci,żeby szybko nie wyjadła lecz musiała się natrudzić a wiec by dłużej na łowisku.do tego celu służy głównie glina.Kombinacje różnych smrodków ma na celu nie przyciągnięcie ryb na łowisko tylko wyciągnięcie kasy z kieszeni naiwnych amatorów wędkowania."
Romuald zapewniam Cię, że nie raz i nie dwa te kombinacje uratowały tyłek na zasiadkach przed kompletnym bezrybiem wydawałoby się :-)
Glina o ile mi wiadomo może być wiążąca lub rozpraszająca. Ma też za zadanie dociążyć zanętę i uchronić ją przed zbyt szybkim spłynięciem z naszego łowiska o ile wędkujemy w rzece. Może też być sama nośnikiem zapachów lub np jokersa. Ja osobiście uważam, że używanie gliny nie zawsze jest potrzebne i wskazane ale to inna sprawa.
No i dip służy do podkreślenia przynęty. Do zanęt booster :-)
Co dipów Bartona kiedyś używałem wczesną wiosną na płocie o był ok.
Jak słusznie zauważyłeś dip ma za zadanie wyróżnić przynętę. Ale dipy to nie tylko zapach. Nowoczesne karpiarstwo to różnego rodzaju aminoliqiudy- płyny oparte na naturalnych ekstraktach białek, cukrów, tłuszczy, witamin itp. Nie jest tak do końca, że nęcąc krabem karp w pierwszej kolejności zassie kulkę krabową. Mało tego - robi się różnego rodzaju miksy smaków jak i w dipach i w kulkach np truskawka - ryba. Zakłada się kombinacje kulek wydawałoby się nie mających ze sobą powiązania np Prawn&Pepper z Tuttis. To naprawdę działa. A jadłeś schab ze śliwką? To dlaczego nie miałaby być kuku z ochotką :-)
Nie należy tylko mylić dopalania zanęt z dipowaniem przynęt.
Janusz JKarp
[2011-05-18 14:27]

Romuald55

Moje wypowiedzi opieram na znajomości ichtiologii i doświadczeń wyniesionych z różnego rodzaju zawodów.Używałem dipów Bartona bez widocznych skutków.Stąd moje zdanie na ten temat.Być może moje oceny są zbyt ostre ale ja wszystkie wyniki porównuje do zawodniczych. [2011-05-18 14:45]

JKarp

Cześć
Co prawda to prawda - nie słyszałem aby na zawodach ktoś dipował białe lub pinkę. Myślę, że chodzi tu bardziej o czas a nie brak wiary i efektów dipowania.
Janusz JKarp
[2011-05-18 14:52]

Romuald55

Oczywiście Kolego JKarp. Masz słuszność.Nie jesteśmy w stanie wyłapać wszystkich ewenementów w zachowaniu i sposobie żerowania ryb.Wszelkie informacje,jeżeli traktujemy wypowiedzi poważnie,opieramy na jakichś doświadczeniach i obserwacjach.Każda woda i każda populacja ryb w niej występująca jest inna.I to tez należy brać pod uwagę.Żeby złowić dużą rybę musimy podać jej zanętę w sposób nie budzący podejrzeń.Stąd różnorodność zapachowych środków mających na celu uśpić czujność okazów.I ten osiąga sukces kto zgra to z naturalnym pokarmem danego akwenu lub kombinacja zapachów.
[2011-05-18 14:57]

JaroDaw

Moje wypowiedzi opieram na znajomości ichtiologii i doświadczeń wyniesionych z różnego rodzaju zawodów.Używałem dipów Bartona bez widocznych skutków.Stąd moje zdanie na ten temat.Być może moje oceny są zbyt ostre ale ja wszystkie wyniki porównuje do zawodniczych.

Ale chodź mamy inne spostrzeżenia i inne poglądy, myślę że nadal jedno jest pewne - dip, czyli zapach, ma za zadanie zachęcić rybkę do zjedzenia przynęty i chodź by nie wiem jaki on by był, nie będzie skutkował wszędzie i zawsze. Nie stosowałem produktów Bodzia, ale tłumacze sobie to tak że najpierw należy nauczyć ryby, by kojarzyły sobie dany zapach z wyżerką, a potem dopiero przyozdabiać tym zapachem przynętę. Może się mylę i wędkarzem jestem marnym, ale tak to widzę. Czytając "jego" artykuły zauważyłem kilka rzeczy :- ten sam zapach, przy zanęcie dobranej do pory roku- tylko gruba zanęta, by drobnica nie kojarzyła zapachu z wyżerką- no i 365 dni w roku nad wodą ( te leszcze są tresowane )
Więc jeżeli chcemy wyskoczyć z jakimś dipem nad wodą z marszu, musimy się nieźle wkomponować w gusta i warunki panujące od wodą. Więc użycie pierwszy raz konkretnego DIPu, choćby najlepszej firmy, nie daje prawdziwego obrazu jego wartości, a sukces w takim wypadku to jak wygrana na loterii. Może się mylę koledzy, poprawcie mnie, ale jak nie ma brań nie kombinujecie z kształtem, kolorem, zapachem, rodzajem,.... itd przynęty ?? [2011-05-18 15:03]

JKarp

Cześć
Co prawda nie o dipach Bodzia ale:
Są zapachy i dipy, które sprawdzają się zawsze i wszędzie np: wanilia, truskawka, scopex i ryba.
Co do kształtu to obrzynam kulki na jakiś taki hm... jak się uda. Zakładałem już i kuku nie w "poprzek" ziarnek ale po długości. W bałwanku kulkę pływającą daję jaskrawą lub taka, żeby wyraźnie się odróżniała np czerwoną na górze ( pop-up) a jako tonąca ciemna ( raczej brąz lub beżowe ).
Co do dipów dobrych firm ( DB, CC MORE itp ) to jednak w 90% to nie loteria.
Janusz JKarp
[2011-05-18 15:40]

JaroDaw

Cześć
Co prawda nie o dipach Bodzia ale:
Są zapachy i dipy, które sprawdzają się zawsze i wszędzie np: wanilia, truskawka, scopex i ryba.
Co do kształtu to obrzynam kulki na jakiś taki hm... jak się uda. Zakładałem już i kuku nie w "poprzek" ziarnek ale po długości. W bałwanku kulkę pływającą daję jaskrawą lub taka, żeby wyraźnie się odróżniała np czerwoną na górze ( pop-up) a jako tonąca ciemna ( raczej brąz lub beżowe ).
Co do dipów dobrych firm ( DB, CC MORE itp ) to jednak w 90% to nie loteria.
Janusz JKarp

więc muszę spróbować (wanilia, truskawka, scopex i ryba / DB , CC MORE )- w każdym wędkarskim do kupienia ? No i czy to tylko karp ? [2011-05-18 15:57]

JKarp

Cześć
Jarek te dipy nie wszędzie można kupić. Może być też TB :-) Tańsze ale też dobre. Tylko nie Traper bo już na Portalu wątek o tym był. Do tych znanych rybom można dodać kuku - prawie wszędzie kuku jest stosowana i używana.
Nie tylko karpie :-)
Janusz JKarp

[2011-05-18 16:26]

sebaskin14

dziś powinny dotrzec dipy b.bartona więc w wikend je sprawdzę.o wynikach napisze około niedzieli. [2011-05-19 07:16]

sebaskin14

doszły dipy,ale jeśli chodzi o zapach to powiem wam że nie jest zbyt mocny,powiedziałbym nawet że słaby.korzenny i kolendra myślałem że bedzie gesty a jest taki sobie.za to smrodek jest gęsty i mocnego zapachu też nie ma.zobaczymy dziś jak to sie sprawdzi. [2011-05-20 07:41]

ferfi

I jak tam się dip sprawdził?
[2011-06-27 18:49]

sebaskin14

powiem tak-korzenny wraz z zanętą zmieszany dał efekt w miarę przyzwoity,kolendra marnie a smrodek strasznie...nawet puknięcia nie było.ale sprawdze je jeszcze na innym jeziorku w ten wikend.także na końcowy opis trzeba poczekać do niedzieli wieczora.od piątku bede na rybach wiec po powrocie od razu dam znać...jak na "moim" łowisku nie bedą brały to już nie wiem...a tam zawsze cos sie trafi ładnego. [2011-06-27 20:23]

ferfi

Ja w piątek na nocce mam zamiar spróbować ochotkowy od dragona - zobaczymy czy polepszy to branie leszcza (większego niż łapię teraz)...

Łowiąc na swoim stawie nie mogę porównać ponieważ tu bierze wszystko na wszystko :)
[2011-06-27 22:00]