Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty
Najłatwiej jest oskarżać z góry i wszystkich o mięsiarstwo !A mi chodziło w temacie całkiem o coś innego!Tak naprawdę to mieszkam nad tą wodą i mam swoje spostrzeżenia z którymi chciałbym się podzielić ale widzę że tylko oskarżają szkoda!U mnie czyli w dolinie bugu w wcześniejszych latach łowiłem ta metodą nawet po max. 100szt dziennie !A teraz łowiąc ok.300dni w roku moje max.to 10-15szt na dzień !I to dotyczy naszego grona wędkarzy a jest nasz kilkunastu!
a moze po prostu dlatego że wszystko co łapałeś to zabierałeś , ew. wędkarze z Twojej okolicy
bo uważam że jest to metoda jak inne ,a każdy gat ryb można wytrzebić jak ktoś będzie skuteczny w swoich działaniach i będzie wszystko beretował
Gdybym zabierał wszystko co złowiłem przez 300dni musiał bym mieć sklep rybny a po drugie nie lubię ryb słodkowodnych jako pożywki !Pozdrawiam!
Wszyscy tak mówią lecz tylko mówią,a ci co głośno to mówią najwięcej zabierają.
Nie oskarżają.. znają życie i wędkarskie realia. Ty i kilkunastu kolegów jesteście w stanie zabić wodę w jeden sezon, nie potrzeba do tego innych wędkarzy.
Widocznie twoje życie wędkarskie na tym polega !Chyba nie wiesz o czym piszesz spójrz na mapę jak wielka jest dolina bugu!
Najłatwiej jest oskarżać z góry i wszystkich o mięsiarstwo !A mi chodziło w temacie całkiem o coś innego!Tak naprawdę to mieszkam nad tą wodą i mam swoje spostrzeżenia z którymi chciałbym się podzielić ale widzę że tylko oskarżają szkoda!U mnie czyli w dolinie bugu w wcześniejszych latach łowiłem ta metodą nawet po max. 100szt dziennie !A teraz łowiąc ok.300dni w roku moje max.to 10-15szt na dzień !I to dotyczy naszego grona wędkarzy a jest nasz kilkunastu!
a moze po prostu dlatego że wszystko co łapałeś to zabierałeś , ew. wędkarze z Twojej okolicy
bo uważam że jest to metoda jak inne ,a każdy gat ryb można wytrzebić jak ktoś będzie skuteczny w swoich działaniach i będzie wszystko beretował
Gdybym zabierał wszystko co złowiłem przez 300dni musiał bym mieć sklep rybny a po drugie nie lubię ryb słodkowodnych jako pożywki !Pozdrawiam!
Wszyscy tak mówią lecz tylko mówią,a ci co głośno to mówią najwięcej zabierają.
Nie oskarżają.. znają życie i wędkarskie realia. Ty i kilkunastu kolegów jesteście w stanie zabić wodę w jeden sezon, nie potrzeba do tego innych wędkarzy.
Widocznie twoje życie wędkarskie na tym polega !Chyba nie wiesz o czym piszesz spójrz na mapę jak wielka jest dolina bugu!
Więc powiedz mi dlaczego innych ryb jest dużo mniej jak Okonia np.Pstrąga potokowego bądź Lipienia?Co też boczny trok je wytrzebił?Na prawdę wyskoczyłeś z tym tematem jak Filip z konopii
Więc powiedz mi dlaczego innych ryb jest dużo mniej jak Okonia np.Pstrąga potokowego bądź Lipienia?Co też boczny trok je wytrzebił?Na prawdę wyskoczyłeś z tym tematem jak Filip z konopii
Kolega napisał swoje spostrzeżenie to go oskarżyli że wszystko żerał ,co za banda tłumoków, coca cola najsprawiedliwszy i najmądrzejszy człowiek świata, jesteście żenujący.(2014/11/16 09:27)
Żenujący jesteś ty i założyciel wątku.. sam napisał, że chodził po 300 razy w roku i łowił do 100 okoni dziennie, kłania się matematyka. Nie boczny trok wytrzebił okonie, tylko oni tłukli wszystko bez opamiętania. No chyba, że sobie łowili okonki i wypuszczali, a kto inny je zeżarł. Wieś..
Boczny trok metoda czyli kiler na okonia !Przez ostatnie pięć lat z moich obserwacji doszłem do wniosku że tej pieknej rybki jest o 80procent mniej niż w 2009roku !Czy wy też tak myślicie ?
Boczny trok czy wędkarze którzy biorą po 30 i więcej piętnastocentymetrowych rybek dziennie ?
Kolega napisał swoje spostrzeżenie to go oskarżyli że wszystko żerał ,co za banda tłumoków, coca cola najsprawiedliwszy i najmądrzejszy człowiek świata, jesteście żenujący.(2014/11/16 20:58)
Dokładnie Kolego masz jakiś problem chcesz sie nim podzielić i czekasz na jakąś sensowną odpowiedź ,a tu tylko teksty ,że sam wykułsowałeś ,bo masz dwie ,czy trzy foty z rybą przed domem i zazwyczaj odpowiadają ci co nie mają pojęcia o czym się rozmawia nie obrażając nikogo.
(2014/11/16 21:07)Kolega napisał swoje spostrzeżenie to go oskarżyli że wszystko żerał ,co za banda tłumoków, coca cola najsprawiedliwszy i najmądrzejszy człowiek świata, jesteście żenujący.
Dokładnie Kolego masz jakiś problem chcesz sie nim podzielić i czekasz na jakąś sensowną odpowiedź ,a tu tylko teksty ,że sam wykułsowałeś ,bo masz dwie ,czy trzy foty z rybą przed domem i zazwyczaj odpowiadają ci co nie mają pojęcia o czym się rozmawia nie obrażając nikogo.
U mnie nawet wędkarze nie wiedzą co to boczny trok,a okonia i tak nie ma o szczupaku ,czy sandaczu nie wspomnę ,bo to już katastrofa, ratuje mnie tylko szczupak na bocznych mniejszych dopływach Sanu ryby jest mniej przez to ,że PZW nie dba o nasze wody i zanieczyszczenie wód jest tak wielkie ,że nie zdajemy sobie z tego sprawy. Takie jest moje zdanie ,ale ci co łowią na komercji i zamkniętych zbiornikach tego nie widzą i to też jest duży problem w naszym środowisku wędkarskim.
(2014/11/16 21:13)Kolega napisał swoje spostrzeżenie to go oskarżyli że wszystko żerał ,co za banda tłumoków, coca cola najsprawiedliwszy i najmądrzejszy człowiek świata, jesteście żenujący.
Dokładnie Kolego masz jakiś problem chcesz sie nim podzielić i czekasz na jakąś sensowną odpowiedź ,a tu tylko teksty ,że sam wykułsowałeś ,bo masz dwie ,czy trzy foty z rybą przed domem i zazwyczaj odpowiadają ci co nie mają pojęcia o czym się rozmawia nie obrażając nikogo.
U mnie nawet wędkarze nie wiedzą co to boczny trok,a okonia i tak nie ma o szczupaku ,czy sandaczu nie wspomnę ,bo to już katastrofa, ratuje mnie tylko szczupak na bocznych mniejszych dopływach Sanu ryby jest mniej przez to ,że PZW nie dba o nasze wody i zanieczyszczenie wód jest tak wielkie ,że nie zdajemy sobie z tego sprawy. Takie jest moje zdanie ,ale ci co łowią na komercji i zamkniętych zbiornikach tego nie widzą i to też jest duży problem w naszym środowisku wędkarskim.
Zgadzam się z tobą w 100% !
(2014/11/16 23:13)Kolega napisał swoje spostrzeżenie to go oskarżyli że wszystko żerał ,co za banda tłumoków, coca cola najsprawiedliwszy i najmądrzejszy człowiek świata, jesteście żenujący.
Żenujący jesteś ty i założyciel wątku.. sam napisał, że chodził po 300 razy w roku i łowił do 100 okoni dziennie, kłania się matematyka. Nie boczny trok wytrzebił okonie, tylko oni tłukli wszystko bez opamiętania. No chyba, że sobie łowili okonki i wypuszczali, a kto inny je zeżarł. Wieś..
Jeżeli według ciebie złowienie = zeżarcie to kogo nazywasz mięsiażem!!! W tym roku złowiłem coś koło setki szczupaków więc oblicz ile ubyło z wody matematyku?W mojej okolicy już prawie nikt nie łowi okoni na małe wiróweczki czy woblerki wszyscy walą boczny trok nawet gumofilce ewoluowali.
Widze że nie dajesz rady matematyku to Ci pomogę, Z WODY UBYŁO 5 ( słownie: pięć sztuk) , cztery zeżarłem, piąty jeszcz w lodówce.
Nie o to tu chodzi żebyśmy się kłucili czy obrażali, mamy jakiś problem, zakładamy wątek, każdy z kolegów dorzuci swoje spostrzeżenia, przysłowiowe pięć groszy i wyciągnijmy z tego wspólny wniosek, choć ten przynajmniej moim zdaniem w każdym takim przypadku będzie taki sam NADMIERNA EKSPLOATACJA NASZYCH WÓD.Jak wpadnę na wisłe do soczewki w sezonie to tam wędkarze nie chwalą się że złowili bąka ponad 2kg czy ładnego karpia tylko "panie dzisiaj słabo ze dwadzieścia bączków ale trzy dni temu do 11.00 miałem prawie trzydzieści kilo"
Nie odzywałem się już, bo prezentujecie dla m nie za niski poziom do dyskusji.. rozumiesz? I nie prowokuj mnie do dalszych odpowiedzi. Z mojej strony koniec.
Boczny trok metoda czyli kiler na okonia !Przez ostatnie pięć lat z moich obserwacji doszłem do wniosku że tej pieknej rybki jest o 80procent mniej niż w 2009roku !Czy wy też tak myślicie ?
Sugerujesz się jakimiś dziwnymi „danym”. 80% mniej, trudno w to uwierzyć. Boczny trok jest mocno przereklamowany. Jeżeli okoń jest aktywny to z powodzeniem łowimy obrotówkami o rozmiarze
0-3/ gumy 5-8cm. Potwierdzam co napisał kolega @berthold. U mnie na łowisku jest dużo uklei i żaden boczny trok i inne cuda nie działają. Efekty maja jedynie wędkarze łowiący na malutkie żywczyki.
Wypadałoby podać łowisko, na jakim jak twierdzisz populacja tak mocno ucierpiała. W dużym jeziorze/ małej rzeczce jest to zwyczajnie niemożliwe. Może kolega pisze o jakimś stawie 2ha lub podobnym akwenie.
Idąc tym tokiem. można powiedzieć
Echosonda i łowienie z opadu wytrzebiło populacje sandacza…
Mocne plecionki wytrzebiły populacje dużego suma na Wiśle…
Stosowanie kulek proteinowych ograniczyło populacje Karpia…
Można pisać i pisać i pisać.
Zbliż się zima takie tematy będą się pojawiały częściej. Postaram się w wolnej chwili założyć jakieś nowe konto i zbudować jakiś kontrowersyjny temat. Obiecuje będzie wesoło;-) ;-) ;-)
Hahahaha boczny trok wyszedł z szafy, polazł na ryby i wszystkie okonie wyłowił o cholercia, boczny trok poszukiwany żywy lub martwy. Mamy w końcu winowajcę bezrybia. A ja głupi myślałem, że to jacyś wędkarze. :D