Witam.Czy u was też bywa tak że spławik nie trzyma swojej nominalnej gramatury ? Zdarzyła mi się sytuacja kiedy 3 gramowy spławik, zatonął przy śrucinie 1,5 grama. Lub na spławik 5 gramowy trzeba bylo założyć 8 gram żeby wyważony był do odpowiedniego poziomu. A może to wina śrucin ?
WItam. Jeśli śruciny są nowe ,uporządkowane w pudełku w jakim kupiłeś. Myśle tu o takich okrągłych. To wina spławika. Tylko mówmy wprost, każdy spławik ma różną wypornośći różną cenę. Spławik np w zestawie 20 szt. za 5zł a jego wyporność oznaczoną na nim ,możemy wziąść między bajki. Dlatego częściej jego wyporność poznasz po ilości śrucin z pudełeczka z oznaczeniami. Nie jest to apteka , ale jakaś orientacyjna gramatura jest podana na opakowaniu. (2015/05/10 09:50)
Czyli jednym słowem, nie musimy sugerować się oznaczeniami na spławiku, a po prostu wyważyć go metodą prób i błędów. Z drugiej beczki, jakie spławiki najbardziej lubicie, chodzi mi o firmę. (2015/05/11 10:44)
Czyli jednym słowem, nie musimy sugerować się oznaczeniami na spławiku, a po prostu wyważyć go metodą prób i błędów. Z drugiej beczki, jakie spławiki najbardziej lubicie, chodzi mi o firmę.
To co pisze na spławiku jest orientacyjne i w przybliżeniu. Bo np. basa ma różną gęstość, tym samym wyporność. Ty musisz wyważyć go tak by tobie odpowiadała ilość wynurzonej antenki, dobrze rozróżniać brania. A co do wyboru spławika. To nie kierują się firmą/marką a rodzajem spławika, antenką itd, (2015/05/11 15:13)