witam,
przy nauce łowienia pełnym zestawem i przy takiej głębokości bat 6m będzie wręcz idealny, pwiedziałbym nawet, że możesz go skrócić (w niektórych przypadkach) do 5, a nawet 4m. Sam czasem łowię 4m kijkiem, chociaż podstawa dla mnie to 7m. To, czy tak blisko podejdzie rybka zależytylko od Ciebie, czyli zanęta (80% sukcesu) i odpowiednie zachowanie nad wodą.
Płoć i leszcz żerują w trochę innych strefach wody, leszcz na dnie, płoć 5-10cm nad dnem. Ale skupmy się nad płocią. Zanęta pracująca "do góry", czli z elementami tłustymi, które będą się unosić nad dnem, żyłka główna 0,14, przypon 0,12, spławik do 1g, haczyk nr 16 do 22.
Wiosną proponowałbym na haczyk ochotkę, bądź pinke ale ochotka jest bezsprzecznie No 1. W cieplejszych miesiącach biały robak, kukurydza, ciasta, parzona pszenica, przażone konopie. Te wszystkie przynęty możesz też dodawać do zanęty, oczywiście w rozsądnych ilościach.
Na zawodach wynik się robi na ilości ryb, nie ma sensu czekać na "okazy", trzeba łowić to, co akurat podejdzie. dlatego stosuje się małe haczyki i drobne przynęty.
I jeszcze dwa słowa odnośnie samego wędziska, wybierz kija, który będzie w miarę lekki, wiem, że to kosztuje, ale warto, głównie dlatego żeby wędkowanie nie było męczące. Piszesz, że masz 13 lat, więc waga kija ma też w Twoim przypadku znaczenie ze względów zdrowotny, Twoje ciało wciąż jeszcze się kształtuje i duże obciążenia stawów mogą skutkować w niedługim czasie zwyrodnieniami. Mało kto się nad tym zastanawia, ale za 20 lat może się okazać, że nie możesz utrzymać wędki w ręku.
pozdrawiam i połamania
(2010/11/04 20:13)Łowię od paru lat ale dopiero dwa lata posiadam kartę wędkarską i na bata łowię leszczyki do 30 cm. Dodam ,że bat ,którym łowię ma 5 metrów a głębokość łowiska wynosi około metra. Ostatnio na bata i jednego małego czerwonego robaka z dala od trzcin i roślinności złapałem lina 36 cm. Życzę połamania kija.
(2010/11/05 19:37)Ja Posiadam Bata Jaxon Favourite 8.00m I Się Też Sprawuje Waga 220 gram
Opisałem bacika w wielkim skrócie, mam nadzieję, że rozjaśnilem dawidmati12 sytauację, w razie niejasności pytajcie, jak będę mógl pomogę.
pozdrawiam i połamania
(2010/11/05 21:43)Ja Posiadam Bata Jaxon Favourite 8.00m I Się Też Sprawuje Waga 220 gram
połowa tego bata waży 220gr ..............
łowię na niego duzo , ale powiem szczerze, za ciężki ...............
(2010/11/06 08:45)Tani, dobrej firmy, 6m.
http://allegro.pl/shimano-tc-ax-600-najtaniej-na-allegro-i1305181350.html
(2010/11/06 14:15)dawidmati12, co jeszcze chcesz wiedzieć nt. bata?
Odnośnie ciasta, niestety ,nie łowię na tą przynętę, ale z tego, co wiem, dodatek oleju jest jak najbardziej na miejscu, głównie po to, aby ciasto nie wysychało. Aby nie spadało z haka musisz przygotować odpowiednią konsystencję, najlepiej metodą prób i błędów ;-), masz przed sobą całą zimę na ćwiczenia :-D. Oczywiście możesz przygotować ciasto na zawody, ale niech to nie będzie jedyna przynęta, musisz mieć wiele różnych wariantów, przede wszystkim zwierzęce. Szczególnie wiosną, wtedy wszelkiej maści ciasta, pęczaki i inne "roślinki" nie zdają egzaminu. Tak jak pisałem, ochotka numer 1, pinka, biały robak ....
Ale warto mieć ze sobą np. pęczak, czasem ryby potrafią zaskoczyć. Kiedyś łowiłem w takiej wąskiej rzeczce ładne karasie na pęczak, a na białe brały sąsiadom ...... cierniki. A było to pod koniec kwietnia.
(2010/11/06 23:08)dawidmati12, co jeszcze chcesz wiedzieć nt. bata?
Odnośnie ciasta, niestety ,nie łowię na tą przynętę, ale z tego, co wiem, dodatek oleju jest jak najbardziej na miejscu, głównie po to, aby ciasto nie wysychało. Aby nie spadało z haka musisz przygotować odpowiednią konsystencję, najlepiej metodą prób i błędów ;-), masz przed sobą całą zimę na ćwiczenia :-D. Oczywiście możesz przygotować ciasto na zawody, ale niech to nie będzie jedyna przynęta, musisz mieć wiele różnych wariantów, przede wszystkim zwierzęce. Szczególnie wiosną, wtedy wszelkiej maści ciasta, pęczaki i inne "roślinki" nie zdają egzaminu. Tak jak pisałem, ochotka numer 1, pinka, biały robak ....
Ale warto mieć ze sobą np. pęczak, czasem ryby potrafią zaskoczyć. Kiedyś łowiłem w takiej wąskiej rzeczce ładne karasie na pęczak, a na białe brały sąsiadom ...... cierniki. A było to pod koniec kwietnia.
(2010/11/06 23:08)na allegro 6m:
http://allegro.pl/shimano-tc-ax-600-najtaniej-na-allegro-i1305181350.html
http://allegro.pl/konger-spirado-pole-600-30-bat-i1297554681.html
(2010/11/07 11:19)witam,
bardzo trudno doradzić konkretny model wędziska, kij poprostu musi leżeć w ręku. Jeżeli masz w okolicy dobrze zaopatrzony sklep poproś o możliwość rozłożenia o potrzymania wędziska w rękach, sam będzieszmógł ocenić akcję i wygodę. Jak już wybierzesz kja poszukaj na Allegro lub w jakimś sklepie internetowym, napewno bedzie taniej.
Odnośnie wagi wędziska. Lowiąc na zawodach lub nawet rekraacyjnie warto wyposażyć się w sprzęt, który uczyni wędkowanie przyjemnym i mało męczącym, więc skoro masz czas do wiosny spróbuj odłożyć trochę więcej kasy. Przyzwoity kij dostaniesz już za 200-300zł, 6-7m w wadze 300-350g. Oto przykłady:
http://allegro.pl/okazja-bat-mistrall-amundson-pole-6m-30g-waga-240g-i1291550693.html
http://allegro.pl/mikado-black-draft-pole-6006-i1306086150.html
Bat to najprostsza i najbardziej pierwotna forma wędziska, takim kijem łowili nasi praprzodkowie, kiedyś to byla leszczyna (nie tak dawno :-)), później nadeszła era bambusa który zastąpiło włókno szklane, teraz króluje włókno węglowe w coraz to nowszych rodzajach włókien. Jak pogrzebiesz w sieci to przekonasz się, że nie trzeba wydawać 3 tyś zł ;-) na lekkie wędzisko, wystarczy 200-300zł. Moja ósemka w wadze ciut ponad 300g kosztuje ok 550zł, wyczynowe kije Trabucco czy Colmica kupisz do 1000zł. Ale to już dla kompletnych świrów :-D. Nie warto kupować kija już, bo masz potrzebę, a potem żałować i od nowa ciułać na następny, lżejszy. To, ze 10-20lat temu kije węglowe były nieosiągalne, ze względu na niedostępność technologii lub poprostu były za drogie, nie znaczy, że dziś nie można korzystać z osiągnięć techniki, szczególnie że jest to już w zasięgu finansowym.
(2010/11/07 13:48)