jesli mistral to amundson pole 600 jesli konger to Impact pole 600 albo poczekaj na nowy model turion 600 podobno ma byc rakieta :)
Ja polecam bo i mialem okaze ostatnio polowic (choc sam posiadam cala serie batow kongera arcus) bacik Mikado Ultra Violet pole 600 (mikado UV pole 600) i jest to boski kijek :) warty tych 250 zl :) polecam z czystym sumieniem :)
Dzieki za porady,ale wolal bym jednak bata 7 metrowego bo 6 tke mialem kiedys i niestety czasem brakowalo tego metra... moze doloze pare groszy i zakuie tego mikado jednak dluzszego. (2014/03/28 00:38)
o przepraszam nie spojrzalem ze chcesz 700, mysle ze za ta kase kupisz ladnego impacta, albo kongera medalist gtx fajna ma akcje, sipirado ultra to drągal nawet na to nie patrz , lapa ci odpadnie po 2 godzinach. (2014/03/28 10:15)
Pooszczędzaj jeszcze jakiś czas i zainwestuj w amundsona, sam posiadam i warto, starczy na dłużej niż konger który u mnie wytrzymał 2 sezony. (2014/03/28 16:28)
Chyba doloze te pare groszy i kupie tego amundsona... Jutro zawitam do wedkarskiego tak wiec moze cos ciekawego sie jeszcze znajdzie :) dzieki za pomoc i pozdrawiam:) (2014/03/28 23:33)
Po dzisiejszej wizycie w wedkarskim i pomacaniu kilku batow wybralem Amundsona. Jutro pojade na stara odre do Krosna i przejdzie testy:) dzieki jeszcze raz za pomoc i polamania kija :) (2014/03/29 23:12)
Poki co plocie i krapie do 30 cm na klate podbieralem i nie bylo problemu:) na Odrze spisal sie jak najbardziej a poki co najwieksze co na niego zlapalem to lin 1 kg i podczas holu spisywal sie elegancko :) (2014/04/21 09:53)
Najgorszy 7 metrowy bat który miałem w ręku a było ich aż 26....pęka niczym słomka.Fakt lekki ale samo wykonanie godne pożałowania. Nie to bym był złośliwy i opisywał bzdury. Bat zakupiony w kwietniu br w maju pierwsze zawody. Pierwsze rzuty ok, fajnie się trzyma w ręku lecz po pewnym czasie dziwnie trzeszczał ale myślę może jego taki urok. Fajny kąt ugięcia podczas wyciągania sporych rybek jak i sama praca bata solidna. Drugie zawody w maju po godzinie łowienia spory trzask bat w połowie złamany. No ok zdarza się. Bat na serwis 49 dni czekania. Drugie zawody w lipcu tą samą wędką łowienie ok lecz te trzeszczące poszczególne elementy batu mnie zaskakiwały. Trzecie zawody w sierpniu zadowolony z połowu po trzech godzinach podczas zaciągnięcia lina trzymając za dolnik on poprostu pękł. Szlag mnie trafił. Już czekam 30 dni i bez echa . Każdy bat u mnie ma swoją tubę na łowisku uważam jak cholera , przy chowaniu i przetrzymywaniu sprzętu tak samo wykluczam w 100% uszkodzenie mechaniczne.Ten model albo nie udany albo miałem pecha i kupiłem babola złego wykonania. Lecz by było śmiesnie kumpel z pracy również kupił bata 7 m i strzelił mu w połowie. (2018/09/25 10:08)