Zaloguj się do konta

Bat 7m dla 12-to letniego chłopca ?

utworzono: 2012/03/16 09:18
mkarolus

Koledzy, chcę kupić mojemu 12-to letniemu synowi bat Mistrall Ultra Light 7m. Czy jest to dobry pomysł, czy raczej zakupić coś innego? Dodam tylko, że ani ja, ani mój syn nigdy nie wędkowaliśmy stosując tę metodę. Ja nabyłem kilka dni temu bat Mistrall Aqua 8m i niesamowicie nam się spodobał, więc chcę również, aby i mój syn miał swoje wędzisko. Jeśli ktoś używał Mistrall Ultra Light 7m, to bardzo proszę o opinię , bo jest bardzo mało informacji na temat tego bata. Serdecznie pozdrawiam.

[2012-03-16 09:18]

marek-debicki

Moim zdaniem znacznie wygodniejsza dla chłopca będzie bacik np. 5m. Nie chodzi tutaj o wagę wędziska, ale o samo operwowanie nim. Poćwiczy na mniejszym, dojdzie do wprawy, można wówczas przestawć się na dłuższy. Ponadto w arsenale wędkarskim zawsze taka pięteczka się póżniej przyda. [2012-03-16 00:22]

Roxola

Wypowiem się, może nie co do bata jakiej firmy, ale odnośnie długości.
Ponieważ Kolega Marek doradził kupno bata 5m, to ja przyłączę się do tego...., że zawsze się taki też przyda.

Jednak 12 letni chłopiec to już nie taki maluszek..., a jeżeli będzie miał tylko bata 5m to wszędzie nie połowi.
Dlatego zalecam kupno najpierw 7m tak jak piszesz, a jako dodatkowy dopiero bat o długości 5m.

Mam bat 7m Mistral kupiony ok.5 lat temu i jestem z niego zadowolona.
[2012-03-16 09:45]

89krzysztof

Batem 7m możesz łowić też na kanałach, kwestia ustawieniach go względem wody. A batem 5m na jeziorze, gdzie przy brzegu jest dość płytko będzie ciężko łowić. Tak więc bat, który chcesz kupić będzie dobry. Ewentualnie możesz kupić coś pośredniego pomiędzy 5 a 7 czyli 6m.  [2012-03-16 09:56]

kris525

Ja mam 13 lat i łowię na bata od 6 latka moim zdaniem na początek 6 jest dobra miałem od kiedy miałem 8 lat używałem bata Miakdo Archer Pole 600 i do tej pory bym go używał gdyby nie to że się połamał ;/

Ja w swoim arsenale batów ma od 4 na małe uklejki do 6 a teraz dopiero kupuje 7 :)

Ja proponuje 6 ;)


[2012-03-16 10:17]

Ja mając 13 lat korzystałem z leciutkiej 6 i dawałem rade ;) [2012-03-16 11:10]

wedkarz

Niech sie pouczy na mniejszym bacie 4 lub 5 m bo na 7 bedzie mu sie caly czas platac i tp. [2012-03-16 12:16]

marek-debicki

Pójdę na kompromis z Koleżanką Roxolą i weżmy bacik 6m. Wbrew pozorom musimy pamiętać, że każdy metr bata to praktycznie dwa metry odległości wędkowania więcej, gdyż dochodzi jeszcze żyłeczka. [2012-03-16 12:30]

Roxola

Uważam,że taki kompromis będzie dobry Marku :)

Natomiast do Kolegi Fredek @wedkarz mam pytanie;
Jak długo uczyłeś się łowić batem, zanim opanowałeś tą technikę?

Jest to najprostsza metoda wędkowania, którą opanujesz już po zaledwie kilku "wypadach" na ryby.
Dwunastolatek nie jest malutkim chłopczykiem, który zadowoli się czwóreczką....
Jeżeli przy samym brzegu ryby nie będzie, to do wędkowania może się również zrazić.




[2012-03-16 14:38]

najważniejsza jest waga wędki ja sam mam 14 lat ale jeszcze w wakacje miałem 13 lat i owiłem mikado ważącym 380g miało 6 m nie było mi nim ciężko łowić ale kiedy byłem na rybach np. po 5 godzin to ręka bolała. [2012-03-16 15:31]

wedkarz

Ja sie tam nie zgadzam ze wedkowanie batem jest najłatwiejszą metodą wedkowania . Trzeba rybe ostrożnie wyholować , metoda lowienie np. z opadu itpDla mnie najłatwiejszą metodą jest wedka teleskopowa . [2012-03-16 16:23]

wedkarz

a wedkowanie batem dobrze opanowałem po pół roku ;) [2012-03-16 16:25]

wedkarz

a wedkowanie batem dobrze opanowałem po pół roku ;) [2012-03-16 16:25]

djdanielo

Ja bym proponował bata 7m, już wyjaśniam dlaczego mój chrześniak miał 9 lat kiedy pierwszy raz poszedł ze mną na ryby dałem mu bata 7m i już po kilku minutach załapał, wyciągał ładne okonie i płocie, teraz dzieciaki szybko się uczą i ja osobiście stawiam na 7m [2012-03-21 09:26]

Zander51

Mój najlepszy wychowanek jako 10-cio latek zaczynał od bata 5 m, tyle że taniego i dosyć ciężkiego. Kiedy mój syn ( jako 14-latek ) wygrał zawody "sponsorowane" i dostał 6 m Jaxona Phantom, daliśmy ten kij Tomkowi. Dużo lżejszy i całkiem  niezły kijek. I Tomek od razu zaczął poprawiać swoje wyniki. Przede wszystkim dla młodego chłopaka waga bata ma decydujące znaczenie. Posługiwanie się takim sprzętem sprawia przyjemność a nie ból. Ale potem może być kłopot, bo trudno będzie dzieciaka odgonić od wody...
[2012-03-21 11:29]

Zander51

6 metrowy bat jest najbardziej uniwersalny, szczególnie dla juniora. Nieprawdą jest, że jak dłuższa wędka to więcej ryb złowisz. Kiedyś P. Stępniak wygrał Mistrzostwa Polski łowiąc 5- metrowym kijkiem. Ściągnął po prostu ryby pod niego. A że krótszym kijem lepiej i szybciej się operuje...
[2012-03-21 11:34]

Zibi60

Kolego Mariuszu, najważniejsze w tym wszystkim jest to, aby syn się nie zraził do wędkowania. Oprócz ciężaru wędziska, ważna będzie odległość łowienia, przypuszczam, że będzie łowił obok Ciebie, Ty masz ósemkę, więc syn musi mieć nieco krótszy (ze względu na wagę). Gdy siądzie obok Ciebie z dużo krótszym bacikiem, zniechęcisz go często wyławianymi rybami.

[2012-03-21 12:13]

Zander51

Bardzo słuszna uwaga Zbychu. Mnie niewiele brakowało, by się zniechęcić jak nie sięgałem zanęconego łowiska ojca. Syn powinien łowić na bezpiecznym brzegu oddzielnie i nęcić w zasięg swego kija. Przy dobrej zanęcie sukces dla niego będzie dobrym "kopem" do wędkowania.
[2012-03-21 12:20]

Bat o długości 7 metrów to wędka stanowczo nieodpowiednio dla dzieciaka albo laika.Co prawda bat jest uważany za metodę niezbyt skomplikowaną ,ale jednak bat w długościach 7 -11 m wymagają sporej wiedzy na temat techniki połowu jak i samego sposobu  obchodzenia się  z wędką. Nie wiem na jakim poziomie zaawansowania jest ów dwunastolatek - jednakże nie należy lekceważyć tej techniki. Długi bat bowiem wymaga doświadczenia . Ktoś kto bagatelizuje , macha ręką i myśli :"Ach to tylko bat " - albo nigdy nie łowił metodą pełnego zestawu albo uważa,że każdy ma jakiś wrodzony instynkt operowania wędką co jest oczywiście wierutną bzdurą. Trzeba się uczyć wędkować a nie kupować sprzęt po to , by go zdemolować lub narzekać na brak wyników.
[2012-03-21 15:13]

Ja sie tam nie zgadzam ze wedkowanie batem jest najłatwiejszą metodą wedkowania . Trzeba rybe ostrożnie wyholować , metoda lowienie np. z opadu itpDla mnie najłatwiejszą metodą jest wedka teleskopowa .

Wędka teleskopowa to nie metoda. Bat umożliwia łowienie zarówno w toni , z  opadu jak  i z dna w jeziorach  - a w dodatku na przepływankę nawet z silnym przytrzymaniem ( w rzece ).
[2012-03-21 15:16]

Randal


Jedenastolatkowi pożyczyłem na zawody ośmino metrowego Vipa, nie miał problemów z łowieniem choć do lekkich ten kij nie należy. Nie trzymał wędki bezpośrednio w ręku, opierał na kolanie jak tyczkę. Zawody oczywiście wygrał, mimo tego że startował z juniorami. [2012-03-21 15:27]

Randal


Dodam że Patryk, w wieku 11 lat, łowił 9.5 metrową tyczką. Dziewczyny były trochę od niego starsze, również łowiły ósemkami i tyczkami. Widać nie ma reguły w jakim wieku używać długich wędek. [2012-03-21 15:41]

beatark

Jeśli dzieciaczek jest początkującym wędkarzem, kupiłabym leciutką piąteczkę (czwóreczkę - zależy, czy chłopiec wysoki). Możemy mieć gwarancję, że z pewnością się nie zniechęci, a bakcyla być może złapie:) [2012-03-21 16:03]

djdanielo

Dziś zakupiłem sobie   Mistrall Ultra Light Competition Pole 7m...Co o nim sądzicie? Starego bacika oddaję dla młodszego pokolenia:-) Myślałem nad 8m ale jakoś przywykłem do starej  7 i ta długości mi pasuję!  [2012-03-21 17:37]

djdanielo

A co myślicie o zestawie z amortyzatorkiem na 7m  [2012-03-21 21:00]

mkarolus

Przede wszystkim chcę gorąco podziękować za wszystkie porady, opinie i podpowiedzi. Napewno z nich skorzystam. Mimo opinii wielu z Was, że lepszym roziązaniem był by zakup krutszego bata, to jednak zdecydowałem się na tą 7-mkę. Skusiła mnie waga ok 260g, sztywność a przede wszystkim cena za jaką ją nabyłem (250 pln). Uważam, że szkoda było zmarnować taką okazję. Mojemu synowi bardzo podoba się wędeczka i raczej się nie zmęczy, gdy będzie jej używał. Pierwszy test planujemy w przyszłym tygodniu i zobaczymy, czy 7m to będzie zbyt duże wyzwanie. Mam nadzieję, że szybko opanuje tę długość. Dodam, że będziemy łowić w Bugu w okolicy Mielnika, więc w rzece o dość silnym nurcie. Pewnie na jeziorze było by łatwiej, ale wczesną wiosną, to chyba jednak większe szanse na złowienie czegokolwiek są jednak w rzece. Dzięki podpowiedzi Zbyszka (dziękuję za słuszną uwagę) przygotuję oddzielne stanowisko mojemu synowi. Jeszcze raz bardzo wszystkim dziękuję za włączenie się do tematu i serdecznie pozdrawiam.

Po powrocie zdam relację z naszego wypadu i mam nadzieję, że oba baty przetrzymają chrzest bojowy.

Dzięki

[2012-03-21 21:11]