BAŁAGAN.
utworzono: 2009/06/19 16:28
Będąc na rybach w dniu 17 czerwca po przybyciu na łowisko (jez.Szczyżewo)myślałem ze dostane białej gorączki od tego bałaganu jakiego zastałem na stanowisku wędkarskim.Razem z kolegą wędkarzem posprzątaliśmy stanowisko na odcinku 7 m. zebraliśmy tego 3\4 worka plastikowego (butelki po piwie i wódce,puszki po kukurydzy i konserwach,opakowania po akcesoriach wędkarskich,reklamówki i woreczki foliowe i wiele innych rzeczy a w krzakach to takie rzeczy które nie nadają się do brania do rąk) o ile mi wiadomo ze w kwietniu odbyło się sprzątanie Świata a takie akcje są dwie w roku,może będzie trzeba zrobić takie akcje codziennie przez cały rok i wtedy wędkarze będą sprzątać a brudzić nie będzie miał kto.Proszę wszystkich wędkarzy co dbają o czystość by zwracali uwagę wędkarzom BRUDASOM żeby posprzątali swoje stanowiska.jeżeli to nie pomoże to świadczy ze nie dorośliśmy do Wspólnej Europy z poważaniem GOSPODARZ J.J. Z wędkarskim pozdrowieniem Cześć Wodą. [2009-06-19 16:28]
Często niestety jest bałagan na stanowiskach.Chociaż wczoraj nad Odrą w miejscu gdzie zawsze jest dużo wędkarzy było naprawdę czysto. [2009-06-20 09:34]
Mój pedantyczny ojciec mawiał: Nie tam czysto gdzie się sprząta, tylko tam gdzie się nie brudzi:-). [2009-06-20 09:42]
tak dobrze ze poruszyłes ten problem kiedys ktos wzucil butelke plastikową i ja wołowilem nieraz zdazaja sie tacy wedkarze. [2009-06-20 20:04]
Witam. To co spotykamy na łowiskach, w lasach na obrzeżach wsi woła o pomstę do nieba. Z przykrością muszę stwierdzić że Polacy to ludzie w większości bez kultury, prymitywni, bez poszanowania przyrody. To co zobaczyłem w czerwcowy weekend w Lubrzy zasługuje na najwyższe potępienie. [2009-06-20 21:33]
panowie nie jest tak źle, przynajmniej w mojej okolicy, zawsze po dotarciu na łowisku zastaje jakieś śmieci, zwykle pudełka po pinkach i puszki po piwie, zbieram wszystko razem z moimi opakowaniami i w domu wrzucam do kontenera:) ale przyznaje że Polacy to brudasy, szczególnie wkur...ją mnie wyrzucane przez szyby samochodów torby z McDonalda!!! [2009-06-20 22:26]
to co robią wędkarze brudasy i grillujący na łonie natury to jedno ale Ci co robią nielegalne wysypiska śmieci po lasach czy nad rzekami to jest istna hołota. Lepiej już skończę bo to co mi się ciśnie na język jest bardzo niekulturalne. [2009-06-20 23:05]
Kolego masz rację ja też często jestem na Odrze za Głogowem ale chociaż stanowisko masz czyste mimo to inni wędkarze przypominają ci o posprzątaniu. [2009-06-21 10:09]
Powiem tak - myślę że wśród wędkarzy i tak nie jest źle, gdybyśmy po sobie nie sprzątali , to nad wodą byłyby całe kupy śmieci. Znacznie gorzej jest w lasach - szok,dosłownie małe wysypiska śmieci - przeważnie po pracach budowlanych. Gruz, opakowania po farbach,piankach itp.Stać takiego jednego z drugim na budowę, a nie stać żeby śmieci wywieźć na wysypisko... [2009-06-21 10:53]
Co powiedzieć o tych, którzy maja bliżej na śmietnik niż nad wodę a i tak przyjadą nad wodę żeby kilka worków śmieci wywalić? Nauczeni tak od dziecka czy co? [2009-06-21 16:38]
Masz kolego racje ale jeśli rodzice ich tego nauczyli to społeczeństwo czyli ty ja i inni będą musieli ich tego oduczyć. [2009-06-25 16:22]
Przyznam szczerze, że brzegi Wisły w mej okolicy są mocno zaśmiecone i nigdy ich nie sprzątałem podczas łowienia bo by mi wakacji zbrakło. Ostatnim razem jednak z bratem posprzątaliśmy łowisko w trakcie łowienia i wracając do domu zauważyliśmy dół a w nim kilka worków ze śmieciami. A po drodze nad Wisłę jest śmietnik gdzie można za darmo śmieci wyrzucić. [2009-06-25 19:27]
Kolego nikt ci nie każe sprzątać całej Wisły ale obręb swojego stanowiska to się należy posprzątać tak mówi regulamin amatorskiego połowu ryb P.Z.W. jeśli każdy wędkarz tak powie jak ty ze nie posprząta bo nie starczy mu urlopu albo nie będzie miał kiedy łowić ryb to za kilka lat na pewno tak będzie ze nie będzie się można przez śmiecie dostać do łowiska. [2009-06-26 13:19]
Ja czesto lowie na kanalku żerańskim w warszawie.Co sie dzialo w tamtym roku na koniec jesieni nad woda to masakra.taki syf ze wola o pomste do nieba.w tym roku jak kosili trawe to posprzatali ale od noowa opakowania po zanetach bowarach i robakach ogolny syf.W tamtym roku na jesieni jak łowiłem przeplyną kolo mnie telewizor -------------------------------co wy na to? [2009-06-26 17:16]
no to niezle z tym telewizorem to juz normalnie masakra...........
ja co prawda takich scen nie widziałem ale posprzatac po sobie to naprawde żadna ujma. [2009-06-26 20:33]
Powiem tak. Na wodach PZW i tak nie jest źle. Byłem już w kilku miejscach i gdy porównam stan porządku z Puszczą Kampinoską przy której dane jest mi mieszkać to różnica jak między niebem a ziemią. Tak samo tragicznie sytuacja ma się u mnie na stawach, które są wodami bez właściciela gdzie pewnie worek na śmieci by nie wystarczył, by uprzątnąć ten bałagan. Puszki po kukurydzy, butelki, worki po zanętach, paczki po papierosach i wiele innych. Niestety wędkarze zrzeszeni w PZW są zdecydowanie bardziej ekologiczni od emerytów polujących na mięso oraz ludzi przybywających nałapać żywca. [2009-06-27 11:56]
W zeszłym tygodniu w poniedziałek byłem ponownie na Strzyżewie na nocce na wędkowaniu , po przyjechaniu nad wodę aż mnie zatkało kiedy zobaczyłem stanowiska posprzątane pomyślałem ze mój post pomógł , niestety nie jak się okazało Koło z Poznania miało zawody i przed zawodami posprzątali , myślę ze chyba teraz już nie będzie w miejscach posprzątanych takiego bałaganu z wędkarskim pozdrowieniem Cześć (CZYSTYM)wodą. [2009-06-28 20:31]
Się nie zrozumieliśmy. Łowisko mam zawsze wysprzątane bo w syfie nie wysiedzę a my wysprzątaliśmy całą niewielką wysepkę na której byliśmy. [2009-06-28 20:47]
Ja ciebie zrozumiałem cytuje:{nigdy nie sprzątałem bo by mi zabrakło wakacji ale ostatnio z bratem to posprzątałem}jak nie wierzysz to sprawdź swojego posta. [2009-06-29 17:33]
Ten kto zabrudza stawm czy rzekę torebkami po zanętach itp to nie wędkarz lech zwykły brudas ,wie tylko tyle że jest na łowisku ale nie wie co do niego należy,a porządek to rzecz święta dla wędkarza
[2009-07-03 21:38]
Byłem w dniu z 4\5 lipca na zawodach nocnych na Strzyżewie , po przyjechaniu nad jezioro zauważyłem ze na niektórych stanowiskach nadal jest bałagan chyba naszych wędkarzy nikt już nie nauczy dbać o czystość ,chyba że straż rybacka zacznie karać wędkarzy wysokimi mandatami może to pomoże i będzie czysto z wędkarskim pozdrowieniem cześć wodą. [2009-07-06 18:26]
kiedyś słyszałem taki tekst: CHCĄ ,ŻEBY CZYSTO BYŁO,ALE KOSZY NA SMIECI TO NIE MA KOMU POSTAWIĆ. [2009-07-06 18:28]