Zaloguj się do konta

Bądź człowiekiem w każdym miejscu

utworzono: 2009/04/23 15:55
koko1802

Drodzy koledzy!!!

Piszę do kolegów , a nie do PAŃ ponieważ podejrzewam że to oni są winni tego co chcę opisać.
Nie bądźmy, „Brudasami” naszych wód i stanowisk na których łowimy rybki.
Jeżeli złowiliśmy już rybki , to nie czyśćmy ich nad wodą. A gdy czyścicie nad wodą to postarajcie się ,żeby to miejsce gdzie czyścicie rybki pozostawić w miarę czysto.
Nie zostawiajmy rybich odpadów i innych elementów , takich jak papiery , butelki, puszki, po czyszczeni na stanowiskach połowowych, zabierzmy je ze sobą i wrzućmy tam gdzie powinny się znajdować.
Na pewno dla każdego z nas ,miłe jest kiedy przychodzimy nad wodę, i nie zastajemy tam brudu i smrodu psujących się odpadów.
Nie wiem jak wygląda gdzie indziej , na innych terenach w naszym kraju, ale postarajmy się wszyscy, zostawiajmy nasze stanowiska czysto, żeby nikt więcej nie musiał pisać o podobnych sprawach.
Z pozdrowieniami dla wszystkich wędkujących.
[2009-04-23 15:55]

djsebadg

POPIERAM KOLEGE. opakowania po zanetach puszki, butelki Po wódce itp aż sie humor traci jak sie widzi taki syf. ostatnio wyzbierałem 2 worki na smieci na jeziorze : balaton : poprostu masakra. [2009-04-23 16:55]

Ja nigdy nie patrosze ryb nad wodą,w obowiązkach wędkarza przy zdawaniu karty wedkarskiej jest napisane ze wedkarz ma obowiązek zostawić porzadek na stanowisku na ktorym lowił w promieniu 5 m bez względu jakie je zastal na początku [2009-04-23 17:07]

angelika

Dokładnie panowie regulamin regulaminem a kultura swoją drogą. U mnie też się zdarza że przyjeżdżam nad wodę a tam pełno śmieci: puszki, butelki, pudelka po robakach, paczki po zanętach i dużo, dużo innych rzeczy. A potem przyjeżdżamy nad wodę i zastajemy taki syf i już się odechciewa wędkować. Ale za to w tej kwestii powinniśmy stawiać na edukacje młodych że śmieci zawsze zabieramy ze sobą i nie czyścimy ryb na stanowisku a jak jeżeli już to robimy to pozostawmy porządek i nie zostawiajmy nic co może się zepsuć bo potem to już nic przyjemnego wędkować na takim stanowisku. Pozdrawiam ;* [2009-04-23 17:16]

FanAtyk

Jeśli chodzi o śmieci to temat był już wielokrotnie poruszany na forum i już wiadomo że większość z nas nie popiera brudasów i ich tępi. A co do rybich łusek to fakt - wielokrotnie się z tym spotkałem. Ale jest w tym moim skromnym zdaniem jeden pozytyw - wiadomo że w zbiorniku nad którym widzimy że ktoś patroszył ryby oznacza że cokolwiek tam pływa :) Aczkolwiek nie popieram takiego postępowania. [2009-04-23 17:20]

Szalona

Rybie flaki jeszcze dam radę wytrzymać,przelać wiaderkiem wody, ok... Ale uwerzcie mi - do mojej okolicy przyjeżdżają idioci,którzy stawiają kloca np. na środku ścieżki lub tuż obok stanowiska... Bleeeee [2009-04-23 17:21]

grzegorzk75

Szalona, na wodach naszego okręgu to chyba już stało się normą, no może nie wszędzie, ale na zbiorniku mojego koła tak. Jak kiedyś spotkam takiego flejtucha "w trakcie" to mu takiego kopa zasadzę, że się zes..a bigosem z komunii!! Walczmy wszyscy z takim chamstwem to może w końcu będzie lepiej. Pozdro ! ;) [2009-04-23 17:28]

poldek1952

A może robić takim zdjęcia i publikować na forum?Jakby ze dwóch-trzech napiętnować to następni by się zastanowili czy warto się narażać na śmiech i kpiny kolegów.Prośbami z flejtuchami się nie wygra.Pozdrawiam. [2009-04-23 17:54]

FanAtyk

Byłoby to dobre wyjście, niestety z tego co się orientuję to upublicznianie czyjegoś wizerunku bez jego zgody jest nielegalne. A szkoda... [2009-04-23 23:19]

śmiem twiedzić, że jeśli ktoś loguje się na wędkarski portal to jest oddanym pasjonatom tego hobby i wielbicielem przyrody. Dlatego takie apele jak Twój raczej nie trafiają do właściwych osób, bo śmiecący nad wodą, to zwykle niedzielni piknikujący wędkarze, nigdy nie zalogowani, mający wszystko w tzw. d... . [2009-04-24 07:25]

Figaro

Całkowicie zgadzam się z kol. Spiderlingiem, TEMAT NIE DOTYCZY OSÓB ROZMAWIAJĄCYCH NA TYM FORUM. Niestety wałkowany był niezliczoną ilość razy, a kończy się tym , że to my sprzątamy. Ale to już taki live. [2009-04-24 09:17]

koko1802

Ja bywam często nad wodą i śmiem twierdzić że większość wędkarskich kolegów, nie tylko tych niedzielnych,zaśmieca piękną naturę nad naszymi wodami.
Pozdrowienia. [2009-04-24 12:39]

poldek1952

zgadzam się z kolegą.Często ci co dużo mówią też niestety śmiecą pozdrawiam [2009-05-04 18:37]

rafal.baca

Chyba każdy przyjeżdża nad wodę, aby wypocząć, odetchnąć, zrelaksować się z wędką w ręku, tymczasem zawsze łowienie rozpoczynam od zbierania śmieci po "kolegach wędkarzach" - opakowania po robakach, zanętach, sztucznych przynętach albo puste butelki po napojach - wszystko to wala się po brzegach a często i w wodzie! Tymczasem to nic trudnego zostawić po sobie łowisko w należytym porządku, gdzie indziej to norma (zdarzyło mi się być nad wodą na Wyspach i tam śmiecenia się po prostu nie spotyka - panuje ład i porządek), warto byłoby obce wzorce przeszczepić na nasze podwórko, a na pewno zyskałyby na tym nasze zdewastowane wody. Pozdrawiam wszystkich [2009-05-04 20:18]

miniek6

Ja z moim ziomeczkiem po kiju zawsze zabieramy worek na śmieci nad wode-ale jeden to z regóły za mało-NIESTETY!!!
POZDRAWIAM!!! [2009-05-06 23:01]

AnEEczka

W tym dokładnie uwidacznia się to kto przyszedł na ryby a kto po ryby. Z moich obserwacji wynika, iż to Ci drudzy w większości zostawiają najwięcej syfu (szczególnie tego po obieraniu ryb). Druga obserwacja z mojej strony jest taka, że wędkarze mieszkający w bloku nie mogą sobie poradzić z obraniem ryby przy zlewie czy wannie i koniecznie to robią nad wodą. Rozumiem, że jak ktoś mieszka w domku to łatwiej jest to zrobić na dworze niż w mieszkaniu, ale mimo to trzeba sobie jakoś z tym radzić, a nie skrobać nad wodą. Poza tym wydaje mi się, że w regulaminie jest jakiś punkt na ten temat, a jeżeli go nie ma, to uważam iż powinien się tam znaleźć. [2009-05-06 23:11]

greenn

Przyznam rację, bo w sumie nawet co to za widok wędkarza skrobiącego rybę nad wodą. Miejsce w domu zawsze sie znajdzie tylko chęci nie zawsze są........................ [2009-05-07 07:26]

Problem ze skrobiącymi ryby nad wodą jest naprawdę duży.Po pierwsze to śmieci ,po drugie smród jaki roznosi się po łowisku.Człowiek przyjeżdża pooddychać świeżym powietrzem ,a tu aromaty rybich wnętrzności.Sam nieraz zabiorę rybkę na kolacje i skrobie w niedużej łazience w bloku.Żona nieraz piekli się za łuski ,które znajduje. Wygodniej było by oskrobać nad wodą ,ale trzeba uszanować tych którzy przyjdą po nas na nasze miejsce połowić i odpocząć.Co do śmieci pozostawianych przez wędkarzy to wierzcie mi że niema reguły że śmiecą niedzielni.Ostatnio spędzam trochę czasu nad wodą i widzę ,wszystko zależy od własnej kultury osobistej.Nie jednego bydlaka przez całe życie nie zmieni .Pozdrawiam [2009-05-08 10:30]

ankaiso

U mnie w miejscowości jest tak że jest kilka beczek (śmietników) i tam wyrzucamy śmieci. Tylko że my mamy małe stawiki, na jeziorach było by bardzo dużo roboty z nim. Ja zawsze staram się sprzątać dokładnie po sobie i pilnuje innych. Pozdrawiam [2009-05-09 13:17]

Pablo1611

Tak się zastanawiam . Jeżeli wszyscy sprzątają to kto te śmieci zostawia. A w ogóle to mnie się wydaje że to jest po prostu wychowanie. Nasrać i zostawić niech ktoś inny wdepnie. [2009-05-10 09:36]

AMEN [2009-05-10 18:58]

pttys

wynika ztego ze miejscowi czyszcza ryby i stawiaja ;kloca;a przyjezdni i niedzielni papier'folie i plastik Miejscowy wdepnie w;klocka; slowa nie powie zobaczy smieci poklnie ale dupy nie ryszy tak jest na durzych rzekach natomiast na jeziorach przynajmniej tam gdzie mnie zaniosło takiej wyraznej wojenki niema [2009-05-11 22:40]

rysiek38

a moze tak poprostu odejsc ze dwiescie metrow w krzaki lub lasek i tam sprawic rybe??? a pozostalosc zakopac - nikomu nie bedzie przeszkadzac a przyrodzie pomoze !!!(to samo dotyczy figury geometrycznej opisanej przez Szaloną)...ps.i to samo warto zrobic z resztą zanety i przynęty zamiast bezmyslnie wywalac do wody a potem narzekac ze zbiornik zarasta !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! [2009-05-13 00:08]

Pasjonata

W temacie śmieci i śmieciarzy to niestety wyrobiłem sobie już zdanie... Wydaje mi się, że nie będziemy w stanie wytępic tego zjawiska :( Zawsze znajdą się tacy co wolą "wypoczywac" w brudzie. Do tego stopnia jest to niezrozumiałe, że ja po przybyciu na łowisko najpierw je sprzątam i śmieci zbieram do przywiezionego ze sobą worka na śmieci (koszt kilkadziesiąt groszy) natomiast ludziska, którzy rozbili swoje stanowiska gdzieś obok mnie poprostu się ze mnie śmieją... Ja to olewam ale jednak jest to przykre. Pozytywny skutek jest taki, że jak widzą takiego "ekologa" to jednak nie śmiecą tak bardzo jak normalnie. Rysiek - oczywiście jak zwykle poruszasz bardzo ważny temat, popieram. Pozdrawiam i połamania kijów. [2009-05-13 11:16]

Pasjonata

Przepraszam za pomyłkę - podziękowanie za ważny temat oczywiście dla koko1802, ale dla każdego kto porusza temat śmieci na łowiskach (i nie tylko) zawsze będę miał dobre słowo i poparcie. Pozdrawiam jeszcze raz. Darek [2009-05-13 11:24]

urban73

Moim zdaniem sposób jest prosty , gdyby kontloreży jak i sami wędkarze zwracali flejtuchom uwage na porządek w obrębie swojego stanowiska to możeby sie jeden z drugim zastanowił co robi . Pozatym trzeba dawać przykład i pokazać że jednik można jak sie troche postarać . Ja sprzątam wokół siebie z nudów bo przecierz ryby niebiorom cały czas a warto sie czymś zająć .Dla nieprzekonanych dodam że uprzątnięcie stanowiska po przybyciu na łowisko , o ile dobrze pamiętam wymagane jest w regulaminie i tego sie należy trzymać. [2009-05-13 11:39]