Bąbelkowanie

Łowisko 5h, średnia głębokość ok.2m, dno piaszczyste bardzo zarośnięte. Podczas zasiadki przed zmierzchem nagle zauważyłem mnóstwo wydostających się bąbelków na powierzchnię 2 metrów kwadratowych wody. Pęcherzyki powietrza pojawiły się nagle i utrzymywały przez ok. 3minuty. Sytuacja powtórzyła się po kwadransie. Od kilku lat siedzę z wędkami na tym miejscu i nigdy taka sytuacja nie miała miejsca. Chce dodać, że w łowisku z ryb powyżej 20 kg to karpie ,amury i sumy. Jedyne co mnie dziwi, że ilość bąbelków pojawiła się na 2metrach kwadratowych w jednym czasie. Być może był to atak dużego suma (50kg. bo takie się zdarzają) w zarosniętym łowisku ? nie mogę znaleźć odpowiedzi na ten dziwny przypadek. [2016-08-15 11:11]

Resztki substancji organicznych rozkładajacych się w głębszych warstwach dna, powodują powstawanie różnych gazów, w tym metanu. Pod powierzchnią dna tworzą sie bąble które z biegiem czsu zwiększając swoją objetość, uzyskują dość dużą wyporność, by pokonać masę zalegających nad nimi warstw osadów. Wtedy rozrywają powierzchnie dna i wydostają sie na zewnątrz. Często są to zjawiska miejscowe i nagłe. Czsem są cykliczne i powtarzalne ( w zależności od rodzaju dna). Taką reakcję mogą przyspieszyć żerujące ryby, które poruszywszy dno, prowokują wyrzut gazu.
Znam opowieści o żerujących linach. Jest to po części prawda, bo lin żerujący w osadach dennych często powoduje takie wyrzuty gazu. Jednak nie dotyczy to wyłacznie lina, a każdej ryby, która żeruje przy dnie, lub potrąca roślinność zakotwiczoną w dnie. Często wiatr lub ptactwo poruszając roślinami powodują takie samo zjawisko. Nie jest to nic nadzwyczajnego. Byłeś świadkiem takiego właśnie wypływu gazów tyle, że miałeś szczęście zaobserwować jego wypływ z kilku miejsc na raz na obszarze kilku metrów. Powiadasz sum... no w sumie możliwe, ale to najzwyklejsze w świecie zjawisko i przyczyn mogło być wiele.
  [2016-08-15 12:43]

Pęcherzyki gazu, powstające na samej powierzchni dna, są bardzo małe, mierzą do kilku milimetrów. W cieplejszej wodzie powiększają swoją objętość i odrywają się od dna. Ryby pływające przy dnie, poruszając wodą, przyspieszają odrywanie się pęcherzyków od dna. Pęcherzyki gazu powstające w osadach dennych są nieco większe, mogą wydobywać się samoczynnie, bez pomocy ryb. Pęcherzyki gazu wydobywają się też z głębszych warstw ziemi, można je rozpoznać po wielkości, mierzą po kilka centymetrów średnicy i wpływają zawsze w tym samym miejscu, nawet przez kilka lat.
  [2016-08-15 13:59]