Automaty wędkarskie? i co dalej?
2014-08-10 / 16 odpowiedzi
Automaty wędkarskie osobiście są dla mnie nowością. Nie spotkałem sie z nimi tak w Polsce jak i poza granicami. Moze któryś z kolegów ma jakieś doswiadczenia. Prosze o info, opisy, uwagi.
Pozdrawiam Robert.
Skoro nie spotkaleś się z czyms takim to skąd wiesz, że są?
Niby co ten automat miałby robić?
Nie wiem czy słyszałeś o ruskim automacie co strzyże, goli, pier...li,usuwa ciąże i krawaty na h...wiąże. (2014/08/10 23:45)
Skoro nie spotkaleś się z czyms takim to skąd wiesz, że są?
Niby co ten automat miałby robić?
Nie wiem czy słyszałeś o ruskim automacie co strzyże, goli, pier...li,usuwa ciąże i krawaty na h...wiąże.
A może także haczyki wiąże
Hahaha:D
I właśnie autor wątku takiego poszukuje. :D
(2014/08/11 00:06)
Skoro nie spotkaleś się z czyms takim to skąd wiesz, że są?
Niby co ten automat miałby robić?
Nie wiem czy słyszałeś o ruskim automacie co strzyże, goli, pier...li,usuwa ciąże i krawaty na h...wiąże.
To, że nie spotkał to nie znaczy, że nie może wiedzieć o ich istnieniu. Spotkałeś kiedyś Putina? A zdajesz sobie sprawę, że ktoś taki istnieje? W automatach są głównie przynęty naturalne jak i najpotrzebniejsze drobne akcesoria wędkarskie (2014/08/11 00:16)
któregoś dnia w tv pokazywali takowy automat ustawiony przy sklepie wędkarskim w Polsce.
wypadała zanęta robale itp.
moim zdaniem fajna sprawa, kiedy człowiek nad ranem chce kupić robaki :-) (2014/08/11 08:08)
W Nieliszu jest taki. Jadąc od strony Żółkiewki skręcamy za rynkiem w prawo i po lewej jest taki automat. (2014/08/11 10:19)
Kazdy myślacy wędkarz kupuje w sklepie robaki przed wyprawą ,płucze z amoniaku i zaprawia swoimi atraktorami,owszem taki sklep w formie automatu dobry dla sklerotyków jest.Ostatni ratunek by mieć na co łowić ryby:-) :-) :-) Czy w te upały robale to wytrzymają? Zapewne musi być jakieś chłodzenie w tych automatach ale to koszt dla właściciela automatu dodatkowy za energię i nie wiem jaka jest cena takiego zakupu pudełeczka robala ? Zapewne ze dwa razy tyle co w sklepie.Potrzebujący zawsze w potrzebie zapłaci:-) (2014/08/11 12:47)
kilka razy korzystałem z takiego automatu i nie było to kwestią roztargnienia ale raczej z nieoczekiwanej wyprawy na ryby głównie była to dodatkowa paczka zanęty jak i robaki . (2014/08/11 16:33)
Poczta daje rady z plujkami!! (2014/08/11 19:10)
Kazdy myślacy wędkarz kupuje w sklepie robaki przed wyprawą ,płucze z amoniaku i zaprawia swoimi atraktorami,owszem taki sklep w formie automatu dobry dla sklerotyków jest.Ostatni ratunek by mieć na co łowić ryby:-) :-) :-) Czy w te upały robale to wytrzymają? Zapewne musi być jakieś chłodzenie w tych automatach ale to koszt dla właściciela automatu dodatkowy za energię i nie wiem jaka jest cena takiego zakupu pudełeczka robala ? Zapewne ze dwa razy tyle co w sklepie.Potrzebujący zawsze w potrzebie zapłaci:-)
Ja widocznie nie myślę bo nigdy nie płucze w amoniaku (2014/08/11 19:22)
A mnie by się przydał automat jak wracam z ryb wrzucam kasę i wpisuję amur i sandacz i wyskakują rybki no a jak by taki automat miał i sumy po 2m to by było zaj....cie.
A co do płukania robaków to płuczę na haku w wodzie, ale dobrze jest wypłukać w domu w occie winnym zapach amoniaku całkowicie zanika.
(2014/08/11 19:31)
Witam . W moim mieście jest automat i ma wielkie powodzenie , to super wygoda szczególnie na wikendy także te długie . Automat to taka wielka lodówka z przynętami i zanętami , u mnie ceny identyczne jak normalnie w sklepie . (2014/08/11 19:32)
Kazdy myślacy wędkarz kupuje w sklepie robaki przed wyprawą ,płucze z amoniaku i zaprawia swoimi atraktorami,owszem taki sklep w formie automatu dobry dla sklerotyków jest.Ostatni ratunek by mieć na co łowić ryby:-) :-) :-) Czy w te upały robale to wytrzymają? Zapewne musi być jakieś chłodzenie w tych automatach ale to koszt dla właściciela automatu dodatkowy za energię i nie wiem jaka jest cena takiego zakupu pudełeczka robala ? Zapewne ze dwa razy tyle co w sklepie.Potrzebujący zawsze w potrzebie zapłaci:-)
no widzę iż popierając takie rozwiązanie stałem sie sklerotykiem. bo przecież nikt z nas nie pracuje, nie ma innych spraw na głowie i zwyczajnie zawsze powinien pamiętać o zakupach przed zamknięciem sklepu.
w każdym wątku zwęszysz jakiś problem, nie pomijając jakiegoś uszczypnięcia personalnego. tak samo jak ostatnio prowadząc kłótnie z Piotrkiem w innym wątku. (2014/08/11 22:21)
Przynęty żywe to tylko znikomy procent tego co można kupić w automacie , u mnie są kulki proteinowe , pellety , ziarna , zanęty , aromaty - wszystko to co jest najczęściej kupowane na co dzień . Kupuję dość często , a osobiście wcale nie łowię na białe robaki i pinki które niektórzy myją i ,,doprawiają''. (2014/08/12 08:46)
Kazdy myślacy wędkarz kupuje w sklepie robaki przed wyprawą ,płucze z amoniaku i zaprawia swoimi atraktorami,owszem taki sklep w formie automatu dobry dla sklerotyków jest.Ostatni ratunek by mieć na co łowić ryby:-) :-) :-) Czy w te upały robale to wytrzymają? Zapewne musi być jakieś chłodzenie w tych automatach ale to koszt dla właściciela automatu dodatkowy za energię i nie wiem jaka jest cena takiego zakupu pudełeczka robala ? Zapewne ze dwa razy tyle co w sklepie.Potrzebujący zawsze w potrzebie zapłaci:-)
no widzę iż popierając takie rozwiązanie stałem sie sklerotykiem. bo przecież nikt z nas nie pracuje, nie ma innych spraw na głowie i zwyczajnie zawsze powinien pamiętać o zakupach przed zamknięciem sklepu.
w każdym wątku zwęszysz jakiś problem, nie pomijając jakiegoś uszczypnięcia personalnego. tak samo jak ostatnio prowadząc kłótnie z Piotrkiem w innym wątku.
Przestań sapać kolego i sie mojej dupy chwytać.Zartów nie znasz?Też raz mi się zdarzyło przysklerozić:-) :-) :-) A w zezonie znam sklepy otwarte w soboty do 14 i niektóre w niedziele.Ja nie widzę problemu i nikogo nie tykam ,Co kogoś interesuje inny wątek.Co podjudzasz innych na mnie .Tyka Ciebie ktoś?Owszem automaty bliżej wody są pomocne a nie w mieście oddalonym o 50 km od mojego miasta i jeszcze nie w tym kierunku co jadę.Ale zaraz je wandale rozwalą jak bedą na uboczu.W Barkowicach nad Zalewem by się taki przydał.Koło sklepu spożywczego setki wędkarzy tam jeździ biznes jak się patrzy.Nie wyciągaj moich słów z kontekstu.Nikt nie wie co Ty popierasz a czego nie ,ja też mam prawo wypowiedzi i nie zamykaj nikomu buzi. (2014/08/12 13:02)
Kazdy myślacy wędkarz kupuje w sklepie robaki przed wyprawą ,płucze z amoniaku i zaprawia swoimi atraktorami,owszem taki sklep w formie automatu dobry dla sklerotyków jest.Ostatni ratunek by mieć na co łowić ryby:-) :-) :-) Czy w te upały robale to wytrzymają? Zapewne musi być jakieś chłodzenie w tych automatach ale to koszt dla właściciela automatu dodatkowy za energię i nie wiem jaka jest cena takiego zakupu pudełeczka robala ? Zapewne ze dwa razy tyle co w sklepie.Potrzebujący zawsze w potrzebie zapłaci:-)
no widzę iż popierając takie rozwiązanie stałem sie sklerotykiem. bo przecież nikt z nas nie pracuje, nie ma innych spraw na głowie i zwyczajnie zawsze powinien pamiętać o zakupach przed zamknięciem sklepu.
w każdym wątku zwęszysz jakiś problem, nie pomijając jakiegoś uszczypnięcia personalnego. tak samo jak ostatnio prowadząc kłótnie z Piotrkiem w innym wątku.
Przestań sapać kolego i sie mojej dupy chwytać.Zartów nie znasz?Też raz mi się zdarzyło przysklerozić:-) :-) :-) A w zezonie znam sklepy otwarte w soboty do 14 i niektóre w niedziele.Ja nie widzę problemu i nikogo nie tykam ,Co kogoś interesuje inny wątek.Co podjudzasz innych na mnie .Tyka Ciebie ktoś?Owszem automaty bliżej wody są pomocne a nie w mieście oddalonym o 50 km od mojego miasta i jeszcze nie w tym kierunku co jadę.Ale zaraz je wandale rozwalą jak bedą na uboczu.W Barkowicach nad Zalewem by się taki przydał.Koło sklepu spożywczego setki wędkarzy tam jeździ biznes jak się patrzy.Nie wyciągaj moich słów z kontekstu.Nikt nie wie co Ty popierasz a czego nie ,ja też mam prawo wypowiedzi i nie zamykaj nikomu buzi.
co popieram... czytaj wątek uważniej
szczególne to twoje poczucie humoru, chyba nie tylko dla mnie nie zrozumiałe.
ja podjudzam, no chłopie raczej nie muszę :-)
miłej zabawy :-) (2014/08/12 23:19)
kilka razy korzystałem z takiego automatu i nie było to kwestią roztargnienia ale raczej z nieoczekiwanej wyprawy na ryby głównie była to dodatkowa paczka zanęty jak i robaki .
To co? Bez robaka nie mozna jechac na ryby? bez przesady. jest tyle innych przynęt i można z powodzeniem pojechac mając pelety, kuku, kulki itp niepsujące się w bagażniku. (2014/09/13 23:40)
