Zaloguj się do konta

APEL - środowisko

utworzono: 2009/04/04 11:04

Panowie dajmy już spokój bo ta rozmowa do niczego nie prowadzi i jest trochę nie na temat.Chciałbym aby każdy wędkarz na pierwszą wyprawę zabierał worek na śmieci,żeby to było jak 11 przykazanie.Rachunek jest prosty:ilość wędkarzy na pierwszym wypadzie,równa się ilość czystych łowisk.Przecierz łatwiej póżniej podnieść papierek lub puszkę,niż stertę śmieci.I ten APEL miał to na celu.
Wcześniej napisałem co można było znależć nad wodą kiedy zaczynałem wędkowanie,pierwszą wędką jaką miałem była leszczyna,przelotki z drutu,spławik tzw.fosforyzujący,kołowrotek o szpuli ruchomej,żyłka gorzowska popularna dwudziekapiątka-tęczówka.Od najmłodszych lat był wpajany szacunek do przyrody i do drugiego człowieka.I nad wodą było dużo czyściej.I tym optymistycznym akcentem proponuje zakończyć ten wątek i życzyć Wszystkim wędkującym ZDROWYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT ORAZ MOKREGO DYNGUSA I CZYSTYCH ŁOWISK. [2009-04-09 22:02]

djsebadg

ja jak zawsze będę sprzatał :) mam nadzieje ze cała nasza wspólnota wędkarska będzie walczyła z brudem i hamstwem nad nasza kochana wodą :) Sprzątajmy nasze Wspaniałe miejsca :) [2009-04-09 22:21]

Nie pochlebiaj sobie chłopczyku, ty mnie nie interesujesz wcale, nie te poziomy. [2009-04-09 22:30]

Proponuję wziąć ze sobą nad wodę jak największe wory i zapakować do nich tych flejtuchów co w rusuturze mają czystość,
Ps. byłem w knajpie w jednym mieście i na rożnie nie zgadniecie kto się kręcił.
Pozdrawiam [2009-04-10 11:47]

witam
ja zawsze zbieram smieci po sobie i "przy okazji" chodz to niewiele daje ale zawsze cos
Trzeba by na brzegu ustawic tabliczki typu " ty brudasie smieci nie zostawiaj" itp
moze by to pomoglo
Pozdrawiam ! [2009-04-10 11:47]

Żebyś tylko tą tabliczką w głowę nie dostał albo jej nie znalazł w łowisku. U nas to wielce prawdopodobne. [2009-04-10 13:47]

:) tu Ci przyznam racje !
Ale co my mozemy zrobic ???
Policjanta co 10metrow nie postawimy,bo by mandat lepil za browara na plazy :)
A tak powaznie ? To ja naprwde nie mam skutecznego pomyslu na ten margines spoleczny :(
Chociaz moze ktos wymysli jakies perpetum mobile na brudasa !
Zycze czystych miejsc do polowu [2009-04-10 14:39]

gdyby to było takie proste to wymyślić to pewnie było by czysto nad wodami. Ale tak jak piszesz coś robić trzeba [2009-04-10 14:44]

Niech po nas nad wodą zostanie porządek,to może fleje się zawstydzą widząc co robimy i pójdą po rozum do głowy. Pod warunkiem że coś w tej głowie mają ,Coś takiego co zwie się MUZG.
Pozdro dla kumatych,spinoli i nie" lubianych" karpiochów. [2009-04-11 01:17]

Doskonały pomysł. Proponowałem to niektórym z moich znajomych lecz oni tylko pukali się w głowę i ignorowali takie pomysły. Uważam, że jeśli my damy przykład to ktoś zrozumie jak przyjemnie jest siedzieć nad czystą wodą i wspomoże nas w takich akcjach. Poza tym w regulaminie wędkarskim jest punkt w którym zaznacza się iż swoje stanowisko wędkarskie należy utrzymywać w czystości, wiele osób łamie ten podpunkt i zostawia po sobie bajzel. [2009-04-11 08:35]

jurek

My społecznicy zawsze mamy worki wielkie na śmieci , i będąc na kontrolach nie tylko ja poradzam wędkarzom w sprawach wędkarskich , ale również my sprzątamy i namawiamy wędkarzy--dając im rękawice i wywozimy nieraz około 30 worków 200 litrowych , ale zawsze po zimie jest strasznie brudno wszędzie, i nikt brudasów nie oduczy tego procederu--gdyż mają to we krwi , ale to wcale nie znaczy , że nie potrafimy sobie z nimi pomóc , pamiętam jednego wędkarza --który poodrzucał od siebie brudy i śmieci --rzucając wszystko do wody (ja łowiłem około 500 metrów za nim............doszedłem do niego z workiem 200 litrowym i kazałem posprzątać za to wszystkie stanowiska wokół niego........zaczął się pluć ale zauważyłem 3-cią wędkę , i pacjent miał alternatywę płacisz, albo sprzątasz.......więc wysprzątał przy mnie , duży teren nad wodą i mówił mi , że specjalnie go upokorzyłem ............bo jak przyjeżdża państwówka , to jemu nic nie mówi ---tylko sprawdza opłaty..............więc mu odpowiedziałem że ONI nie są wędkarzami , nie siedzą potem wśród sterty śmieci , i nie znają Naszego Stowarzyszenia ( do tej pory , gdy jadę łapie szybko za szczotkę samochodową i szybko sprząta .......lecz opowiada innym wędkarzom ...o, jedzie już ten oszołom, co pewnie wykupił ten teren i każe sprzątać...........Również zawsze wieszamy worki na 3 prętach , żeby wędkarze wrzucali śmieci , jeśli nie potrafią ich zabrać z sobą ...........przyłączamy się również do akcji ...sprzątania świata ...zawsze na jesieni..............ale jeżeli nie zaczniemy od siebie i zwracania uwagi brudasom ...to nić nie pomoże...............ostatnio podczas nocnych akcji przeciw kłusownikom ...doszedł nowy problem z śmieciami -- młodych ludzi ---którzy przyjeżdżają nad wody z panienkami na...bara, bara --i zostawiają produkty Stomilu--wraz z zawartością --powyrzucane wokół ich pojazdów..........jednemu z nich kazałem wyjść z auta ...no i wyszedł goły , bo koszulką zasłoniła się dziewczyna ...........wysprzątał wszystko z oporami , to jest ponad 50 sztuk --tych zapełnionych gumek , puszek po piwie i petów...........a wjeżdżają na wały przeciw powodziowe, bo tam rzadko w nocy zagłada policja..........kiedyś naliczyłem ponad 20 samochodów z zaparowanymi szybami------ przyjechała Straż Miejska i aż zabrakło im mandatów w bloczku.............pozdrawiam wszystkich , i wiem że kumaty wędkarz wie co zrobić z odpadami..........społeczny strażnik Jurek Suchodolski. [2009-04-11 12:35]

szimejks

głębokie ukłony Koledze `jurek`. Moim zdaniem, możesz być Jurku wzorem dla wielu z nas, jest tylko jedno małe ale co do mojej osoby...ja jestem chudy drobny do .uja nie podobny hehe i jak wyskoczę jakiemuś wędkarzowi z propozycją posprzątania, mogę skończyć na dnie akwenu z połamanym kijem wetkniętym w `cztery`. nie pamiętam którego tematu dotyczyła wypowiedź jednego z naszych kolegów z forum, o tym jak zwrócił uwagę `kłusolowi`-nazwałem go tak, bo jak inaczej mogę nazwać kogoś kto uśmiercił szczupaka w czasie jego okresu ochronnego-a ten razem z kumplami połamali naszemu koledze wędziska..przykre, tak czy inaczej, jeszcze raz ukłony Jurku. Pozdro dla kumatych [2009-04-11 17:09]

Stary czym Ty sie martwisz, kto Ci kaze goscia osobiscie sworowac, wez telefon do reki i zadzwon pod 112 a oni przysla odpowiednie sluzby moze nie ekspresem ale jednak, mozesz przeciez grzecznie zwrocic uwage choc wiem z doswiadczenia ze nie pomaga ale moze tym razem...
Wesolego Alleluja !!! [2009-04-12 08:36]

na 112 to sobie możesz dzwonić do u....... śmierci [2009-04-12 09:55]

i jeden dzień dłużej [2009-04-12 12:32]

jurek

Wystarczy zadzwonić ...na 986---Straż Miejska ---tam każdy ze strażników ma swój rewir do patrolowania ...........lub 997 --na Policję -- i powiedzieć sensownie coś w stylu...........sprzątaliśmy z władzami miasta 3 dni temu , i znów brudzą...........wtedy przyjadą na pewno.........pozdro dla kumatych Jurek. [2009-04-12 15:25]

wiele razy korzystalem ze 112 i nigdy nie bylo problemu [2009-04-13 07:47]