witam Cie kolego, akurat o amurach z sosiny wiem sporo bo mam dobrego kolegę z zabrza który z dobrymi efektami poluje na nie na Naszej wodzie...Po pierwsze wiedz że złapanie takiego kilkunastolikowego a bywały 20kg+ , amura nie jest prostym zadaniem. Kumpel łapie na kulki proteinowe własnej roboty a nęci zazwyczaj kukurydzą gotowaną. Nie wiem czy wiesz o tym co potrafi zrobić amur na kiju i jaki sprzęt trzeba mieć do zasiadki na taką rybkę?Kije musisz mieć twarde tzw karpiówki, nalepiej plecionkę potężny kołowrotek który pomieści kilkaset metrów na szpuli...Ja byłem świadkiem niejednego holu takiego amura i uwierz mi że taka rybka idzie jak torpeda i potrafi z kołowrotka na starcie wysunąc kilkadziesiat a nawet więcej metrów plecionki. Musisz naprawdę duuuużo poczytać na temat karpiowania a najlepiej na początek popróbuj pobawić się z rybkami mniejszymi typu leszcz, lin , płoć czy karaś to cię nauczy wielu potrzebnych rzeczy na przyszlość...Nie sądzę żebyś jako początkujący adept wedkarstwa od razu z dobrymi wynikami nastawiał się na zasiadki karpiowe/amurowe...