Amerykańskie bardzo krótkie wędki stalowe - Emmrod
utworzono: 2015/01/14 09:04
Chciałem poruszyć zagadnienie bardzo popularnych i cieszących się dobrą opinią wędek amerykańskich Emmrod (www.emmrod.com).
Są różne typy do różnego rodzaju wędkowania, ale cechą charakterystyczną jest bardzo krótka długość transportowa i na tej długości najbardziej mi zależy, gdyż sprzęt będzie używany podczas ekstremalnego survivalu - gabaryty ogranicza się do maksimum.
W Europie owe "kije" spotyka się niezwykle rzadko, w Polsce nikt ze znanych mi wędkarzy, nawet zawodowców, sprzedawców sprzętu nie miał ich w rękach.
Stąd wielka prośba do Was - jak taka forma sprawdziłaby się na połowach na spinning, grunt na różnych, polskich i zagranicznych, łowiskach? [2015-01-14 09:04]
Jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić. Lepszą wędkę byś sobie zrobił w pare minut nad wodą z pierwszego lepszego znalezionego kija. Jest sporo wędek w wersji travel które też zajmują mało miejsca a po rozłożeniu są normalnymi w pełni funkcjonalnymi wędkami. Takie rozwiązanie w kwestiach stricte wędkarskich sprawdzi się o niebo lepiej. Ot tak na szybko :
http://allegro.pl/shakespeare-2-7m-10-40g-expedition-wedka-travel-i4935308577.html
po złożeniu 45cm. raczej do każdego plecaka się zmieści. A rozłożysz i masz wędkę 2,7m którą połowisz niewiele gorzej niż zwykłą.
[2015-01-14 10:29]
Chciałem poruszyć zagadnienie bardzo popularnych i cieszących się dobrą opinią wędek amerykańskich Emmrod (www.emmrod.com).
Są różne typy do różnego rodzaju wędkowania, ale cechą charakterystyczną jest bardzo krótka długość transportowa i na tej długości najbardziej mi zależy, gdyż sprzęt będzie używany podczas ekstremalnego survivalu - gabaryty ogranicza się do maksimum.
W Europie owe "kije" spotyka się niezwykle rzadko, w Polsce nikt ze znanych mi wędkarzy, nawet zawodowców, sprzedawców sprzętu nie miał ich w rękach.
Stąd wielka prośba do Was - jak taka forma sprawdziłaby się na połowach na spinning, grunt na różnych, polskich i zagranicznych, łowiskach?
Powiem Ci tak: wędki te , nie za specjalnie nadają się do wędkowania. W Polsce mamy dość swoich (tzn. chińskich) śmieci - na cóż nam kolejna porcja? Wspominasz o "survivalu" a o ile wiem - jest to "obóz przetrwania". Podczas tego typu przedsięwzięć, używa się wędki zrobionej z materiałów dostępnych w okolicy.
[2015-01-14 10:50]
dokładnie jak kolega wyżej mówi.Może z łódki od biedy by się nadało ale z brzegu? [2015-01-14 10:51]
Zrób sobie z podlodówki(z wymienna końcówką) i anteny samochodowej,ew z cb i możesz zrobić próbne wędkowaniepozdrawiamps na spławik to chyba nie połowisz,może na grunt [2015-01-14 21:15]
Okuma black rock 4-częściowa ma długość transportową 53cm. Też do plecaka wsadzisz.
[2015-01-14 21:41]
Hmm. W moim odczuciu dla potrzeb survivalu lepiej posiadać drabinkę z resztą zabawek, a patolek na miejscu zorganizować.
Amerykanie :) to mają pomysły na biznes...
[2015-01-30 19:37]
Nie przydaje się to w łowieniu i ośmiesza wędkarza. W wielu krajach dozwolone jest łowienie na tzw. "żyłkę ręczną" - to znaczy na zestaw bez wędziska a takie krótkie wędzisko to prawie nie jak wędka.
Kiedyś łowiono ryby na krótkie wędki (kije), które po braniu puszczano z prądem rzeki a potem szukano zmęczonej ryby.
Równie dobrze, można iść z podlodówką.
[2015-01-30 20:27]