Zaloguj się do konta

Amba fatima był stawik i ni ma?

utworzono: 2011/05/14 18:46
perwer

Wybrałem sie dzisiaj po południu na spacerek.Spacerek jak spacerek,ale widok jaki miałem przykrośc oglądac...żal i nerwy.

O co chodzi....Jak przeprowadziłem sie za sprawą pracy i zauroczenia kobiecego powiedzmy z 10 lat temu ,do Łagiewnik (gdzie do dzis mieszkam) od oddalonego kilkanaście kilometrów Radzionkowa . Pierwszym krokiem  wedkarza było znaleśc miejsce do wędkowania. Na jednym ze spacerków wyczaiłem stawik,fajny ,duży ,głęboki i co najlepsze ze znikomą liczbą odwiedzających.Spróbowałem zobaczyc co w wodzie piszczy i zarzuciłem spławiczek.Oczy mało nie wyszły z orbit jak linek około 40 cm poszedł na pierwszy ogien.Wzdregi do potegi,karasie złote ,liny itd.Sam z kolegami po czasie zarybiliśmy okoniem ,szczupakiem,jaziem,małym leszczem itd.Kiedyś był to teren huty którą zlikwidowano ,zburzono, a stawik (chyba pozostałośc po zbiorniku do chłodzenia maszyn) został.Ładnie zarósł ,zieleń i był super sprawą.Interesowałem sie kiedyś kupieniem tego terenu,ale syndyk masy uadłościowej za 3 tys (takie były w owym czasie przekręty) sprzedał to  jakiejś firmie i lipa.

Co zobaczyłem dzisiaj ,a nie odwiedzałem go pare miesięcy (w zime robiłem przeręble),zobaczyłem spuszczoną wode ,setki małego karasia porozrzucane na brzegu i setki kiełbików,słonecznic i karaśków szukających tlenu w małej kałuży która została.

Jeden z pracowników firmy zasypującej staw, powiedział ,że  jak spuścili staw to koledzy jego beczkami ryby wyciągali.Te małe wurzycali.......Oj kochani .....przykre ....zdięcia słabe bo na szybko i nie miałem głowy do robienia ich...

[2011-05-14 18:46]

perwer


[2011-05-14 18:47]

perwer

tu nie wiem czy widac ,resztki ryb walczą o życie. [2011-05-14 18:48]

bednar14

Przykry widok... [2011-05-14 18:53]

mako214

Niedaleko Łagiewnik są 2 fajne stawiki prawdopodobnie niczyje ponieważ nikt się nimi nie zajmuje. Trochę rybki jest. Chcieliśmy z kolegą zarybić ale nie wiemy gdzie można kupić narybek :(.
[2011-05-14 19:06]

Wago

nie chce mi się nawet pisać co myślę. napiszę po prostu "Polak potrafi"

Ja mieszkam na Koloni Zgorzelec i szkoda, że wcześniej nie wiedziałem bo może szło by coś zaradzić żeby maleństwa się nie dusiły. Od Szombierek jest oczyszczony stawik. tam może trochę pożyły.

[2011-05-15 19:56]

ryukon1975

U nas pozostanie to bezkarne w cywilizowanym świecie byłaby piękna kara.Nie mam na myśli wypuszczenia wody ze stawu bo oczywiście właściciel może zrobić z swoją własnością co chce ale nie może zabijać bezbronnych zwierząt-ryb i rozrzucić je jak śmieci.
[2011-05-15 20:07]

perwer

nie chce mi się nawet pisać co myślę. napiszę po prostu "Polak potrafi"

Ja mieszkam na Koloni Zgorzelec i szkoda, że wcześniej nie wiedziałem bo może szło by coś zaradzić żeby maleństwa się nie dusiły. Od Szombierek jest oczyszczony stawik. tam może trochę pożyły.

Ja miałem epizod na Hubertusie czyli niedaleko.Ładnie zrobili koło was rzeczywiście ,można by przeżucic.Ciekawe jakie potęgi poszły do beczki i grzały sie na wekendowych grillach.Jeszcze na stawie sporo drobnicy walczy o życie ,ale kopary szybko zrobią swoje...

[2011-05-15 20:27]

adams

kolego zgłosić do prokuratury muszą z urzędu sie zając z ustawy o ochronie zwierząt i o znęcaniu na zwierzętami to co zrobili jest karalne.
[2011-05-22 20:17]