Alfa Romeo 156 2.4 JTD - opinie

/ 23 odpowiedzi
Witam , proszę o opinie posiadaczy takiej Alfy ( spalanie ,dynamika wartości trakcyjne itp. itd. )
Bromar


 Kolego, osobiście nie posiadałem jeszcze alfy i raczej posiadał nie będę, po tym co usłyszałem o tych autach od mechaników :)

Poczytaj sobie opinie o tym modelu, prosto od "szczęśliwych" posiadaczy

link do strony :  http://www.motoforum.pl/Opinie/Alfa/156/156.php3

daje do myślenia :)) (2011/10/20 08:59)

Jędrula


 

Dokładnie jest jak mówi @Bromar i piszą internauci . Mój kolega z pracy ma A 156 2.0 2001 r tyle , że benzynie . Wiele razy nią jeździłem , chodzi jak burza , wnętrze przepiękne – ponadczasowe , klank z rury wydechowej to poezja ale ile ten chłopak już wsadził forsy do tego auta to historia . Niestety to maniak tej marki i mimo wszystko kocha ten samochód .

 

(2011/10/20 09:08)

perwer


Ja znowu z innej beczki.Kolega ma 156 ,ale nie z tak dobrym 2.4 ,ale chyba 2.0.Ma 3 rok ,jeżdzi dziennie do roboty i ani grosza nie wkładał.Coś mu przy klamce odpadło (nie wiem co dokładnie ,bo nie wnikam),ale z jego opini wnioskuje że bardzo zadowolony.

Samochód piękny i myśle że ponadczasowy .Zawsze mi sie Alfy podobały.Silnik 2,4 to bedzie ogień,a co do awaryjności---moja kupiła volswagena lupo ,niby marka i żadna awaryjność.Poj 1,0.U mechanika był częściej niż na trasie,a palił 9 l i to jak ekonomicznie jeździsz.

Kupuj i nie patrz na innych,ludzie śmigaja Alfami i dużo ludzi sobie chwali.

Ważne żebyś dobrze samochodzik sprawdził przed kupnem i nie napalał sie na wygląd.Kupisz wyglancowany z zewnątrz ,a po 3 wypadkach i wtedy będzie piekło.

(2011/10/20 09:49)

Pavlo spininngista


Mój kolega ma Alfę 2.0 i cały czas coś z nią robi,kasy ile go to auto pochłoneło to mała bania,ale on mówi że mu się nią dobrze jeździ.Ostatnio słyszałem taki tekst,dlaczego właściciele alfy nie mówią sobie cześć??? bo niedawno widzieli się w servisie:):):)Ja osobiście jeżdżę Audi i narazie nie narzekam (w życiu bym nie zamieniła na alfę). (2011/10/20 09:59)

krispi


Kolego ja jestem posiadaczem alfy ale 147 1.6 twin spark 2003 rok i jak widzę jak niektórzy jak kolega bromar pisze i się wypowiada tekstem typu ja nie mam alfy ale słyszałem że się psują to mnie trzęsie bo jest to zwykła zazdrość jeżdzi pewnie golfem który jest nijaki kanciaty a alfa to jest poezja mogę ci tylko podpowiedzieć że taką jaką chcesz kupić jest z dwoma silnikami 2.4 8v 140 koni i 2.4 16v 175 koni i ta pierwsza jest tańsza w serwisowaniu ale za to ta druga jest rakieta i spalanie na poziomie 7 do 8 litrów w trasie mniejsze , musisz jedynie trafić na dobrze utrzymany model jedyny mankament to słabsze zawieszenie wielowachaczowe ale za to doskonałe właściwości jezdne  których nie uświadczysz w niemieckich autach ja zakupie za rok model 159 1.9 jtd 150 koni bądz 2.4 jtd 200 koni,ogólnie jeżdze 3 i pół roku swoją i wymieniłem w niej dwa wachacze i łaczniki stabilizatora olej wymieniam co 10 tys moja pali 8,2 benzyny średnio a na trasie 7,3 kupuj i powodzenia (2011/10/20 10:30)

zbynio5o


Natomiast mój kolega, hehe, pracuje od kilku lat sezonowo we Włoszech. Od trzech lat jeżdzi

zakupioną tam alfą . Ale miał czas aby wyszukać dobry egzemplarz.

Stwierdził, że najlepiej szukać alfy wszędzie tylko nie we Włoszech, gdyż włosi to ciarachy i nie dbają  o swoje samochody. Jak będziesz kupował w polskim komisie, to pytaj skąd jest sprowadzona.  To w sumie dotyczy wszystkich marek eksploatowanych we Włoszech.

Taka moja uwaga. :)

(2011/10/20 11:52)

polobmw


Dziękuję wszystkim za wypowiedzi. Myślę że 2.4 jtd to dobry wybór ( tylko ten silnik i żaden inny ) (2011/10/20 12:40)

Bromar


Kolego ja jestem posiadaczem alfy ale 147 1.6 twin spark 2003 rok i jak widzę jak niektórzy jak kolega bromar pisze i się wypowiada tekstem typu ja nie mam alfy ale słyszałem że się psują to mnie trzęsie bo jest to zwykła zazdrość jeżdzi pewnie golfem który jest nijaki kanciaty a alfa to jest poezja mogę ci tylko podpowiedzieć że taką jaką chcesz kupić jest z dwoma silnikami 2.4 8v 140 koni i 2.4 16v 175 koni i ta pierwsza jest tańsza w serwisowaniu ale za to ta druga jest rakieta i spalanie na poziomie 7 do 8 litrów w trasie mniejsze , musisz jedynie trafić na dobrze utrzymany model jedyny mankament to słabsze zawieszenie wielowachaczowe ale za to doskonałe właściwości jezdne  których nie uświadczysz w niemieckich autach ja zakupie za rok model 159 1.9 jtd 150 koni bądz 2.4 jtd 200 koni,ogólnie jeżdze 3 i pół roku swoją i wymieniłem w niej dwa wachacze i łaczniki stabilizatora olej wymieniam co 10 tys moja pali 8,2 benzyny średnio a na trasie 7,3 kupuj i powodzenia





  Kolego, nie myślałem że Cię aż tak poruszy moja wypowiedź. Nie miałem i nie mam zamiaru zabraniać komu kolwiek kupna alfy, Kolega założył temat, zapytał o opinie więc napisałem co mi wiadomo w tym temacie.
Jeśli zaś mowa o tym czym ja się poruszam, to napisze Ci, że nigdy nie miałem i nie będę miał Golfa gdyż auta tego typu nie przypadły mi do gustu, miałem okazję nimi jeździć i poprostu mnie nie pociagają :)
Co do mojej wiedzy, na temat aut, to posiadam ją raczej nie małą. Przez prawie 30 lat mojej kariery jako kierowca, posiadałem różne auta i różnej klasy, sprowadziłem na sprzedaż około 100 aut, moze to i nie wiele ale trochę jest, przez dwa lata prowadziłem komis samochodowy we Wrocławiu.
Osobiście jestem zwolennikiem Mercedesa i to od wielu lat, zaczynałem od modelu W114, W115, W123, W124 i aktualnie od trzech ponad lat posiadam W210 z 2001 roku z silnkiem 3,2 CDI 204 KM i jestem bardzo zadowolony, jeśli ciekawi Cię spalanie to w mieście około 11,5 l natomiast na trasie schodzi do blisko 6 l, jesli zaś mamy mówić o kosztach utrzymania, to znam wiele gorszych klasowo aut których koszta są o wiele większe.

 Co do Alfy, nie powiem, jest ładna,ciekawie wykończna, wygodna ale nie jest to auto dla mnie :)))

Pozdrawiam Kolegę serdecznie i życzę trochę więcej wyrozumiałości dla tych co mają nieco odmienne zdanie. (2011/10/20 12:53)

krispi


Kolego ale ja nie mam do ciebie pretensji ale skoro nie jeżdziles alfa to nie możesz mieć pojęcia tak jak ja nie mogę się wypowiadać  na temat  mercedesa bo nigdy go nie miałem ja preferuje markę Alfa romeo i honda ale wiekszosc właśnie ludzi psuje reputacje alfie gdyż nie mieli jej a piszą że się psuje,oczywiście że się psuje jak kazda inna marka bo każde auto może sie zepsuc nawet mercedes czy audi pozdrawiam:) (2011/10/20 13:01)

pablo26ch


Miałem mareę 2.4 jtd ,kopa ma niezłego,spalanie dosyć spore jednak cena części to lekki obłęd,przykładowo :urwał się napinacz paska klinowego do zwykłej marei benzynowej koszt koło 100 do 2.4 600... plus wymiana , a najlepiej wyjąć cały silnik bo nie ma na nic miejsca.W sumie kupowanie używanego autka to czysta loteria.Jednak jeżeli ma się na uwadze koszty użytkowania lepiej kupić popularniejszy model,tańsze części i lepsza dostępność zamienników.Moją sprzedałem w zeszłym roku i kupiłem królową lawet czyli Lagunę ,jeżdżę ponad rok i na razie nic się nie sypnęło.Alfy są na pewno jednymi z ładniejszych aut.Gdybym miał okazje kupić to bym pewnie kupił tylko nie ma kombii.połamania. (2011/10/20 14:01)

pablo26ch


chodziło mi o 166 bo 156 lub 159 troche dla mnie za małe. (2011/10/20 14:03)

polobmw


Miałem mareę 2.4 jtd ,kopa ma niezłego,spalanie dosyć spore



to jest dokładnie ten sam silnik ?
spalanie /? a dokładniej mógłbyś ( dla niektórych 6 l to dużo )
dzięki
(2011/10/21 06:47)

pawelz


Kolego ja jestem posiadaczem alfy ale 147 1.6 twin spark 2003 rok i jak widzę jak niektórzy jak kolega bromar pisze i się wypowiada tekstem typu ja nie mam alfy ale słyszałem że się psują to mnie trzęsie bo jest to zwykła zazdrość jeżdzi pewnie golfem który jest nijaki kanciaty a alfa to jest poezja mogę ci tylko podpowiedzieć że taką jaką chcesz kupić jest z dwoma silnikami 2.4 8v 140 koni i 2.4 16v 175 koni i ta pierwsza jest tańsza w serwisowaniu ale za to ta druga jest rakieta i spalanie na poziomie 7 do 8 litrów w trasie mniejsze , musisz jedynie trafić na dobrze utrzymany model jedyny mankament to słabsze zawieszenie wielowachaczowe ale za to doskonałe właściwości jezdne  których nie uświadczysz w niemieckich autach ja zakupie za rok model 159 1.9 jtd 150 koni bądz 2.4 jtd 200 koni,ogólnie jeżdze 3 i pół roku swoją i wymieniłem w niej dwa wachacze i łaczniki stabilizatora olej wymieniam co 10 tys moja pali 8,2 benzyny średnio a na trasie 7,3 kupuj i powodzenia

Kolego, tez nie powinienes sie wypowiadac o alfie 156 bo taka nie jezdziles (147 1.6 to raczej nie 156 2.4d).
Porownujesz dwa zupelnie rozne modele majace jedynie wspolna firme i byc moze sielniki choc co do osprzetu to juz nie bylbym tego pewien.
Tez nie mam alfy (choc juz prawie kupilem dawno temu 145 a pozniej 156) . Niemieckiego auta tez w zyciu nie mialem i jakos mnie nie ciagnie do nich.
Ogolnie czytajac opinie i fora 156 jest ostatnim awaryjnym modelem. Od niego podobno jakosc mocno sie poprawila. 159 kupilbym jak najbardziej 156 za zadne pieniadze. Od zakupu 156 wyleczyl mnie kumpel ktory wlasnie taka posiadal. Stwierdzil ze da sie tym jezdzic max 3-4 lata a pozniej t juz tylko skarbona. Znajoma tez miala taka. Nie wiem z jakim silnikiem, ale szybciutko sprzedawala.

Podsumowujac. Uwazam ze nie ma aut ktore sie nie psuja (mowa o starych autach - pow 5 lat).
Ale sa takie ktore moga wykonczyc czlowieka i sa takie w ktorych te usterki i naprawy mozna przezyc. Kupujac auto zawsze wchodze na forum zwiazane z danym modelem i czytam najgorsze komentarze. Plusy pasjonatow mnie nie interesuja. Wole zawsze byc przygotowanym na najgorsze. A jesli jakas wada powtarza sie czesto, to odpuszczam (jesli to cos powaznego). (2011/10/21 10:01)

pablo26ch


spalanie?no cóż moja maryśka po mieście koło 10 na trasie minimalnie 8 a jeżdżę spokojnie.Wydaje mi się że wszystkie tak palą coś za coś nie??Jak ma mieć niezłego kopa to się musi napić...Dodam jeszcze że włoskie auta,a miałem ich kilka mają problemy w zimie tzn. nie są zrobione na nasz klimat wszystko zamarza,klamki ,drzwi deska rozdzielcza prawie się kruszy ale jest też plus-są tanie w zakupie.Idealnego rozwiązania niestety nie ma .powodzenia. (2011/10/21 10:24)

krispi


Kolego ja jestem posiadaczem alfy ale 147 1.6 twin spark 2003 rok i jak widzę jak niektórzy jak kolega bromar pisze i się wypowiada tekstem typu ja nie mam alfy ale słyszałem że się psują to mnie trzęsie bo jest to zwykła zazdrość jeżdzi pewnie golfem który jest nijaki kanciaty a alfa to jest poezja mogę ci tylko podpowiedzieć że taką jaką chcesz kupić jest z dwoma silnikami 2.4 8v 140 koni i 2.4 16v 175 koni i ta pierwsza jest tańsza w serwisowaniu ale za to ta druga jest rakieta i spalanie na poziomie 7 do 8 litrów w trasie mniejsze , musisz jedynie trafić na dobrze utrzymany model jedyny mankament to słabsze zawieszenie wielowachaczowe ale za to doskonałe właściwości jezdne  których nie uświadczysz w niemieckich autach ja zakupie za rok model 159 1.9 jtd 150 koni bądz 2.4 jtd 200 koni,ogólnie jeżdze 3 i pół roku swoją i wymieniłem w niej dwa wachacze i łaczniki stabilizatora olej wymieniam co 10 tys moja pali 8,2 benzyny średnio a na trasie 7,3 kupuj i powodzenia

Kolego, tez nie powinienes sie wypowiadac o alfie 156 bo taka nie jezdziles (147 1.6 to raczej nie 156 2.4d).
Porownujesz dwa zupelnie rozne modele majace jedynie wspolna firme i byc moze sielniki choc co do osprzetu to juz nie bylbym tego pewien.
Tez nie mam alfy (choc juz prawie kupilem dawno temu 145 a pozniej 156) . Niemieckiego auta tez w zyciu nie mialem i jakos mnie nie ciagnie do nich.
Ogolnie czytajac opinie i fora 156 jest ostatnim awaryjnym modelem. Od niego podobno jakosc mocno sie poprawila. 159 kupilbym jak najbardziej 156 za zadne pieniadze. Od zakupu 156 wyleczyl mnie kumpel ktory wlasnie taka posiadal. Stwierdzil ze da sie tym jezdzic max 3-4 lata a pozniej t juz tylko skarbona. Znajoma tez miala taka. Nie wiem z jakim silnikiem, ale szybciutko sprzedawala.

Podsumowujac. Uwazam ze nie ma aut ktore sie nie psuja (mowa o starych autach - pow 5 lat).
Ale sa takie ktore moga wykonczyc czlowieka i sa takie w ktorych te usterki i naprawy mozna przezyc. Kupujac auto zawsze wchodze na forum zwiazane z danym modelem i czytam najgorsze komentarze. Plusy pasjonatow mnie nie interesuja. Wole zawsze byc przygotowanym na najgorsze. A jesli jakas wada powtarza sie czesto, to odpuszczam (jesli to cos powaznego).

Kolego a kto co poeiedział że nie jeżdziłem 156? Jeżdziłem i znam te auta bardzo dobrze a to że mam 147 o niczym nie świadczy ogólnie znam markę bardzo dobrze (2011/10/21 12:01)

perwer


Miałem mareę 2.4 jtd ,kopa ma niezłego,spalanie dosyć spore jednak cena części to lekki obłęd,przykładowo :urwał się napinacz paska klinowego do zwykłej marei benzynowej koszt koło 100 do 2.4 600... plus wymiana , a najlepiej wyjąć cały silnik bo nie ma na nic miejsca.W sumie kupowanie używanego autka to czysta loteria.Jednak jeżeli ma się na uwadze koszty użytkowania lepiej kupić popularniejszy model,tańsze części i lepsza dostępność zamienników.Moją sprzedałem w zeszłym roku i kupiłem królową lawet czyli Lagunę ,jeżdżę ponad rok i na razie nic się nie sypnęło.Alfy są na pewno jednymi z ładniejszych aut.Gdybym miał okazje kupić to bym pewnie kupił tylko nie ma kombii.połamania.

.Wejdź na google i zobacz jakie piekne Alfa ma kombiki.Co do awaryjności i kosztów za części,pewnie myślisz że mając Lagune będzie sielanka co? 

(2011/10/21 13:04)

krispi


Ale model 166 nie występuje w kombi 156 jak najbardziej sportwagon 159 również ma kombi ogólnie piękne samochody robi Alfa a brerra to już sielanka:) (2011/10/21 13:13)

bryniol102


zalety alfy 156 - świetny wygląd, prowadzenie, komfort, cena (z czegoś wynika)wady - to się ciągle psuje! (2011/10/21 13:56)

pablo26ch


pisałem o najmocniejszym dieslu w tym aucie.Osiągi jak najbardziej ale utrzymywanie zwykłego 1.8 z lpg wychodzi taniej,nie tylko paliwo ale części są dużo tańsze niż do diesla.Przykładowo tarcze do marei 1.8 koszt ok 70-80 pln do 2.4 jtd 250-300...nowoczesne diesle to jedna wielka porażka osiągi owszem piękne ale elektronika je zabija. (2011/10/21 14:42)

krispi


pisałem o najmocniejszym dieslu w tym aucie.Osiągi jak najbardziej ale utrzymywanie zwykłego 1.8 z lpg wychodzi taniej,nie tylko paliwo ale części są dużo tańsze niż do diesla.Przykładowo tarcze do marei 1.8 koszt ok 70-80 pln do 2.4 jtd 250-300...nowoczesne diesle to jedna wielka porażka osiągi owszem piękne ale elektronika je zabija.

Kolego pracowałem w hurtowni motoryzacyjnej ponad 2 lata ale nie spotkałem sie by taka różnica była jak ty piszesz jeśli chodzi o tarcze przykładowa cena do benzyny to około 100 zeta z firmy trw i do diesla podobnie może remont jest droższy silnika w dieslu ale nie tarcze czy klocki bo za 300 to masz już konkret tarcze ale skoro masz takie wieści...ok panowie ja kończe te dyskusje bo zdania są podzielone każdy ma swoje ulubione marki ja jak wczwsniej już wspominałem mam alfe i honde pozdrawiam (2011/10/21 17:45)

u?ytkownik64718


Mój brat jeżdził długi czas taką alfą z takim silnikiem jak piszesz,  miał już różne auta każde w dislu, najlepsze które chwali to właśnie alfa, dobra dynamika zero prblemów no i ten wygląd zarówno z zewnątrz jak i w środku, ale oczywiście wszystko zależy jak zadbany egzemplarz się kupi, kupując, auto miało orginalny przebieg 64 tys. (2011/10/21 18:26)

perwer


Miałem kiedyś mecedesa C200 ,wolnossący disel 1994 rok ,już z kilimą z podgrzewanymi fotelami itd...To jest wóz,miał przejechane 300tyś,ani razu warsztatu nie widział--a do baku można było nasikać ,wlac olej po frytkach i śmigał ja brzytwa....Jest to samochód którego najmilej wspominam ze wszystkich jakie miałem.Takich samochodów juz nigdy nie bedzie.

Nigdy bym go nie sprzedał ,ale akurat kupowaliśmy mieszkanie i brakowało nam kasy.......Teraz niestety trzeba zarobić nie tylko na samym samochodzie,ale na częściach serwisowych i naprawach.

(2011/10/21 18:59)

pablo26ch


świynto prowda bele co kupić i tak nie wiadomo czy dobrze zrobisz czas pokoże... (2011/10/21 20:21)