Zaloguj się do konta

12-godzinna Zasiadka na karpia

utworzono: 2013/06/22 13:14
mechanik samochodowy wedkarz

Czy na zasiadce 12godzinnej da się złapać karpia na wodach pzw.to jest jezioro kilkuhektarowe,uzywam 2ch zestawów gruntowych .Kupiłem zanęte Anpio karp do tego biale robaki i kilka  puszek kukurydzy konserwowej.Jak myślicie  podejdzie coś?jutro  zasiadka wiec sie porzekonam,ale chciałbym zasięgnąć opini,jestem początkującym karpiarzem:)
[2013-06-22 13:14]

patryk200

Według mnie 12 godzin to trochę mało jak na zasiadkę. Rozumiem 3 dni. Tak jak ja robię. W 1 dzień nęcenie w drugi już tylko bardzo małe albo w ogóle nie nęcę a w trzeci dojenie. Zawsze taki harmonogram mi się sprawdza na każdej wodzie do 100ha. Powyżej 100ha to już tylko szczęście że coś podejdzie. No chyba że znasz dobrze wodę gdzie często występują karpie tak jak ja np. pogoria 3 w Dąbrowie Górniczej.

Jeżeli chodzi o łowisko gdzie masz łowić to proponuje 2 dni przed wędkowaniem podnęcać w godzinach wieczornych i później wędkować tylko w nocy bo w dzień to za gorąco.
[2013-06-22 14:51]

catrinna

A ja uważam, że zasiadka 12 godzin to długo, nie koniecznie trzeba siedzieć 3 dni nad wodą..

Jeśli zanęciłeś łowisko to pewnie nałowisz ;-)

Jeśli w miejscu w którym będziesz łowił są karpie, to się nie martw, spokojnie połowisz ;-)

 

[2013-06-23 01:01]

catrinna

A ja uważam, że zasiadka 12 godzin to długo, nie koniecznie trzeba siedzieć 3 dni nad wodą..

Jeśli zanęciłeś łowisko to pewnie nałowisz ;-)

Jeśli w miejscu w którym będziesz łowił są karpie, to się nie martw, spokojnie połowisz ;-)

 

[2013-06-23 01:01]

A ja uważam, że zasiadka 12 godzin to długo, nie koniecznie trzeba siedzieć 3 dni nad wodą..

Jeśli zanęciłeś łowisko to pewnie nałowisz ;-)

Jeśli w miejscu w którym będziesz łowił są karpie, to się nie martw, spokojnie połowisz ;-)

 






Dziewczynko masz 14 lat wiec jak mozesz dawac rady innym?? Ja lowie od 15 i jestem strasznie powsciagliwy w dawaniu rad i jedynie mowie jak ja mam sposoby. Poprostu nie czuje sie na silach by to robic....
[2013-06-23 08:29]

A ludzie z tego co wiem to siedza po 7 dni nad woda i bran moga miec mimo zanecania wiec to zalezy od dnia i od ryb nie ma regul.
[2013-06-23 08:31]

A przedewszystkim wiedza ktora sie posiadac powinno powinna byc z wlasnych doswiadczen i obserwowan a nie z artykulów z gazet itp które swoją wiarygodnością dają sporo do myślenia. Przyklad? Pewna gazeta i filmiki dolaczane na plytce a w nim na co wzial Ci sandacz no na tego i tego fishhuntera i przez pol filmu reklamowana jest dana marka... I jak tu w takie cos wierzyc?
[2013-06-23 08:38]

mechanik samochodowy wedkarz

wiec tak,rano od 4rtej   do 7dmej zero,z tym ze godzina w  aucie,puzniej  od 11stej do 16stej zero niestety znowu lipa,nic mi nie podchodzi haczyk nr 6 2 kuku  2 biale,na jednym i drugim zestawie,myślę ostatecznie leszcz powinien podejsc, ale lipa.Nie chce zabardzo necic łowiska ponieważ jest spora presja wędkarska,ktos zobaczy i po miejscówce,no podłamany jestem.W tamtym roku ze spiningiem chodziłem to miałem efekty,w tymroku zaczynam sie podłamywac,nie mam zabardzo siłna łażenie ze spiningiem stąd grunt obrałem i  jak wspominalem kuku i biale lub samo kuku,plus zaneta typowo pod karpia kupna.A  może jakąś konkretną zanęte  może doradzicie?bo chyba kulek nie ma sensu stosowac w ciagu jednego dnia mam racje?
[2013-06-23 16:22]