Wybór pontonu - cena około 2 tyś. zł.

PS: A z tą podłogą to jest tak - czasem trzeba szybko się ewakuować. Wtedy ten mój rodzaj podłogi pozwala na momentalne zwinięcie pływadła. Dlatego właśnie taki rodzaj wybrałem. Zawsze mogę położyć dodatkowo na podłodze kawałek wodoodpornej płyty i postawić np. fotel. :)

Mam ponton 2.90 z podłogą że sklejki pełną łączoną aluminiowymi listwami.Myślę że 2.90 to jest minimum albo może tylko dla 2 osób ;) w sumie w 2 osoby można spokojnie pospiningować.Zalety to że bardzo stabilny zwłaszcza jak się ma pełną podłogę i tu chyba się zalety kończą.Wady to:- puki człowiek nie nauczy się rozkładać jak i składać czasochłonne- późniejszą jesienią demontaż podłogi koszmar w palce zimno tworzywo pontonu twarde itp. (koszmar)- wieczne składanie rozkładanie i czyszczenie itp oraz strach przed przebiciem lub przetarciem (chociaż ponton powyżej 1500zł są już solidnego materiału)- w wietrzny dzień ciężko się pływa na wiosełkach lub elektryku szybko zmienia kierunek ponton na wiatr
Fajnie się łowi ale wszystko inne to mniej fajne ;)Jak masz możliwość kupna łódki to nie zastanawiaj się nawet nad pontonem.3.10m 1.6 szeroka i burty powyżej 0.5/6 metra waga 70kg ideał dla 2 osób Mam łódź i 90% pływam łódką ponton używałem kilka razy.

Jak nie ma innej opcji to faktycznie pozostaje ponton.Tylko taki ponton z sztywną podłogą i z dobrego tworzywa też waży.Mój 290 z taką podłogą http://www.pontonik.pl/profesjonalne-pontony-sportowe-motorowe/wild-lake-group-cd-290-p-podloga-drewniana.html
To są 2 torby jedna z samym pontonem druga z podłogą i nie jest lekko.Sam ponton nadmuchany z podłogą i ławkami też niczego sobie myślę że z 60kg to będzie minimum do tego nieporęczny w przemieszczaniu samemu.

ProMarine Navigator 3.20 - ............................................


Czyli tylko jedna osoba poleca ProMarine 3.20 czy jeszcze ktoś poleci który z tych

Kolego. Myślę, że na wedkuje.pl jest zalogowanych wielu użytkowników wszelkiego rodzaju pływadeł. Ale jak zawsze jest tak, że nikt się nie kwapi z pomocą. Myślę, że powinieneś bardzo dokładnie przemyśleć zakup. Moje rady są takie:

1. Zasobność w kasę  - ciebie oczywiście jako kupującego.

2. Akweny, na jakich będziesz tego używał.

3. Rodzaj silnika ( jeśli w ogóle chcesz pływać na silniku)

4. Metody połowu z jakich będziesz korzystał na pontonie.

5. Odległości jakie będziesz pokonywał tym pływadłem.

6. Sposób transportu pływadła na łowisko.

7. Ilość osób na pokładzie - rekreacja, wywózka, spin etc...

8. Waga, mobilność, szybkość uzbrojenia do stanu rejsowego.

9. Może przewidujesz tzw. szybką ewakuację? - wtedy ważny jest czas i łatwość składania sprzętu.

10. Uprawnienia - potrzeba, nie potrzeba...

11. Środki bezpieczeństwa ( przepisy dotyczące osób uprawiających sporty wodne)

12. Rodzaj rufy - mocowanie silnika ( pawęż). U mnie jest to komora pływakowa ale są pontony sztywnorufowe.

13. Rodzaj poszycia ( tzw gównolit, lub materium nodziures) :)

14. Wyposażenie typu rolka do kotwicy, dulki przegubowe, uchwyty do wędek, uchwyty transportowe, ławeczki.

15. Rodzaj podłogi.

Wielkość pontonu ma znaczenie jeśli chodzi o uprawnienia, mobilność, montaż-demontaż, moc silnika, opory wiatru na łowisku, nośność ( ilość osób i sprzętu), bezpieczeństwo, komfort użytkowania na wodzie, wielkość i masa kotwicy ( kotwic), zużycie prądu ( wielkość akumulatora), ilość paliwa, prędkość przemieszczania ( opory wody ).

Jest wiele aspektów mających wpływ na wybór pływadła.

Miłego użytkowania zakupionego balonu!

Kolego. Myślę, że na wedkuje.pl jest zalogowanych wielu użytkowników wszelkiego rodzaju pływadeł. Ale jak zawsze jest tak, że nikt się nie kwapi z pomocą. Myślę, że powinieneś bardzo dokładnie przemyśleć zakup. Moje rady są takie:

1. Zasobność w kasę  - ciebie oczywiście jako kupującego. - do 2200 zł

2. Akweny, na jakich będziesz tego używał. - 80 % jeziora od 100 do 229,7 ha

3. Rodzaj silnika ( jeśli w ogóle chcesz pływać na silniku) - elektryczny zastanawiam się jeszcze nad modelem i mocą

4. Metody połowu z jakich będziesz korzystał na pontonie. - spining blacha, kopyto itp

5. Odległości jakie będziesz pokonywał tym pływadłem. - no tego nie wiem do końca

6. Sposób transportu pływadła na łowisko.- na początku spakowanie do torby i w bagażnik. Na biwakach dłuższe trzymanie 3 dni.

7. Ilość osób na pokładzie - rekreacja, wywózka, spin etc... - spining 2 osoby czasami rekreacja 2 osoby dorosłe i dwójka dzieci jak da radę. 8-10 lat

8. Waga, mobilność, szybkość uzbrojenia do stanu rejsowego.

9. Może przewidujesz tzw. szybką ewakuację? - wtedy ważny jest czas i łatwość składania sprzętu. - co to jest szybka ewakuacja 0 nie rozumiem

10. Uprawnienia - potrzeba, nie potrzeba... - nie posiadam chcę go zrobić jak łódkę.

11. Środki bezpieczeństwa ( przepisy dotyczące osób uprawiających sporty wodne)

12. Rodzaj rufy - mocowanie silnika ( pawęż). U mnie jest to komora pływakowa ale są pontony sztywnorufowe. - z tego co czytałem raczej pawęż chyba że doradzasz coś innego

13. Rodzaj poszycia ( tzw gównolit, lub materium nodziures) :) - raczej nodziures coś lepszego ale możesz określić co jest czym ....

14. Wyposażenie typu rolka do kotwicy, dulki przegubowe, uchwyty do wędek, uchwyty transportowe, ławeczki. - no to zależy na co mi starczy.

15. Rodzaj podłogi. -sklejka lub alu - sklejka

Wielkość pontonu ma znaczenie jeśli chodzi o uprawnienia, mobilność, montaż-demontaż, moc silnika, opory wiatru na łowisku, nośność ( ilość osób i sprzętu), bezpieczeństwo, komfort użytkowania na wodzie, wielkość i masa kotwicy ( kotwic), zużycie prądu ( wielkość akumulatora), ilość paliwa, prędkość przemieszczania ( opory wody ).

Jest wiele aspektów mających wpływ na wybór pływadła.

Miłego użytkowania zakupionego balonu!

no to na tyle co napisałem w odpowiedziach myślę , że na tej podstawie coś ktoś poradzi.

Też mam Pro Marine Navigator 320. Jestem z niego baaaardzo zadowolony :)))) Zanim go kupiłem siedziałem i analizowałem poszczególne marki pontonów i wybór w tej cenie i o takich właściwościach był tylko jeden - jak wyżej. Rozkładanie i składanie tego pontonu przez jedną osobę to 10minut. w dwie osoby to max 5-6 minut. Pompowanie 4-ech komór przy pomocy pompki nożnej (na wyposażeniu to max 4 i pół minuty. Jest to możliwe gdyż pompka ta w połączeniu z zaworami typu Boston jest bardzo wydajna i samo pompowanie komory trwa ok 40 sek przy czym człowiek się nie męczy bo i przy czym. Jak jesienią ub roku kłusole zastawili na mnie pułapkę (opisałem to na moim blogu "wedkarz zwierzyną łowną") i przebiłem jedną komorę to dalej z kolegą prezesem pływaliśmy na trzech komorach i ponton dał radę (prezes na dziobie ja na śr. ławce a rufa wolna od obciążenia) tylko po trzech godzinach lekko dobiliśmy powietrza i dalej gnębić sandały :)

Całość przewożę w VW Polo hatchback w bagazniku :))) to tylko jedna torba. Pływam bez silnika bo lubię trening fizyczny :))) 

Szybka ewakuacja jest wtedy, kiedy trzeba sperniczać znad wody w przyśpieszonym tempie. To znaczy kiedy nadchodzi niebezpieczna burza, kiedy się pali, kiedy wojska nieprzyjaciela uskuteczniają inwazję z desantem, a czasem wtedy, kiedy szlag trafi człowieka na jednej kałuży i trzeba się bez wielkiego pakowania wynieść na inne łowisko, albo też gdy ktoś z przyjaciół rzuca przez fona hasło - " pakuj manele i dajeeeeesz! Dżampreza jest prima sort! ". Wtedy to należy bez certolenia pozwijać okręt i srututu do bagażowni, a to niestety jest niemożliwe przy balonie z podłogą z płyt i aluminium rodzaju monolitycznego. Ja mojego Navigatora pozwijam razem z podłogą. No. To żem nieco rozjaśnił.  :)

miałem taki sam problem jak ty i też chciałem kupić ponton brak transportu dla łódki itp.

dokładnie jak opisujesz ty ,ale ja zaryzykowałem i kupiłem łódkę i nie żałuje zostawiam ją w ośrodku nad jeziorem za 140 zł za rok mam spokój a wędrówki po jeziorach za rybami nie mają sensu lepiej mieć dobre miejsce i łowić ładne rybki jak latać za średniakami po różnych zbiornikach

gdyby niebyło ośrodków nad jeziorem kupiłbym starą łódkę i przymocował do drzewa jak robią pozostali wędkarze

3.20 - no to silnik najmniej 40 funtów. A co za tym idzie, kupiłbym... no tak jak ja, żel 110-120 Ah i dobrą ładowarę. Silnik możesz zapodać mocniejszy. Ja kupiłem w zestawie, bo było taniej.

Ceny podałem wyżej.

3.20 - no to silnik najmniej 40 funtów. A co za tym idzie, kupiłbym... no tak jak ja, żel 110-120 Ah i dobrą ładowarę. Silnik możesz zapodać mocniejszy. Ja kupiłem w zestawie, bo było taniej.

Ceny podałem wyżej.

No nie wiem co tam oni sprzedają. Chyba dobre. Ja bym ci polecił akumulator żelowy, albo AGM, choc stawiam na ten pierwszy. Jednak zwróciłbym uwagę na taką malutką sprawę, żeby na tym akumulatorze było oznaczenie "DEEP CYCLE". To są aku przeznaczone do częstych i głębokich rozładowań. Dobrze znoszą głębokie rozładowania i wracają do pełnej pojemności po ładowaniu. Ale do takich trzeba kupić dobrą ładowarkę procesorową. Poza tym są bezpieczne i mogą pracować w każdej pozycji. 

No nie wiem co tam oni sprzedają. Chyba dobre. Ja bym ci polecił akumulator żelowy, albo AGM, choc stawiam na ten pierwszy. Jednak zwróciłbym uwagę na taką malutką sprawę, żeby na tym akumulatorze było oznaczenie "DEEP CYCLE". To są aku przeznaczone do częstych i głębokich rozładowań. Dobrze znoszą głębokie rozładowania i wracają do pełnej pojemności po ładowaniu. Ale do takich trzeba kupić dobrą ładowarkę procesorową. Poza tym są bezpieczne i mogą pracować w każdej pozycji. 

Ok a jak sprawa z silnikami warto od nich ??

Ja mam właśnie ten drugi, to znaczy ta sama produkcja, tylko 110Ah. Optima wydaje mi się zbyt słaba. No może nie słaba, bo one maja prądy rozruchowe jak trzeba, ale pojemność jest nieco  niska. No ale to zależy od ciebie.

Ta 130-ka jest niestety ciężka. Ale wydajna i trwała.

Ja mam właśnie ten drugi, to znaczy ta sama produkcja, tylko 110Ah. Optima wydaje mi się zbyt słaba. No może nie słaba, bo one maja prądy rozruchowe jak trzeba, ale pojemność jest nieco  niska. No ale to zależy od ciebie.

Ta 130-ka jest niestety ciężka. Ale wydajna i trwała.