Zestaw spinningowy do 500 zł na szczupaka

/ 57 odpowiedzi / 5 zdjęć
przemek-krzysko


Właśnie myślałem o Mikado, ale miała dużo negatywnych opinii. Możesz o niej powiedzieć więcej? :) (2015/11/28 20:03)

Sith


Tylko tyle, że ani do Octa Braid (0,08, 0,12 i 0,20), ani do Trythona (0,14) nie mam zastrzeżeń. Używam od ubiegłej jesieni i jak na razie nie mogę powiedzieć złego słowa, poza tym, że fluo dość szybko traci kolor, ale to przypadłość chyba wszystkich plecionek. Najmniejszą utratę barwy ma czarna.

Ps
O.B. 0,20 i Tr. używałem też w słonej wodzie. (2015/11/28 20:11)

przemek-krzysko


Dzięki, chyba kupie na początek Trythona, to będzie moja pierwsza plecionka :) Polamania! (2015/11/28 20:39)

Tomas81


Co do plećki Octa Braid niestety a może stety, człowiek wyciągnął lekcje po własnym błędzie, mam ogromny uraz. Kupiłem ją bo była potrzeba szybkiego posiadania cieniusiej plećki a zamówiona Momoi nie doszła. I używałem jej co prawda, tak-czas przeszły bo linka już w śmieciach, nie za długo bo ok kilkanaście razy przez 4 miesiące i cienką 0,1 ale po tych wypadach zostało mi jej coś ok 80m z całej 150m szpuli. Co oznacza że rwała się jak diabli. Zresztą gdyby nie trzeźwe myślenie i szybkość reakcji stracił bym naprawdę wielkiego sandacza przez ten szajs. Linka przy holu strzeliła i to blisko 10m od ryby a to dyskwalifikuje w moich oczach jakikolwiek produkt tego typu. Plecionka czy żyłka ZAWSZE MUSI rwać się na węźle. Poza tym już przy pierwszym razie nad wodą zauważyłem uszkodzenia linki w miejscu gdzie trzymałem palucha przy rzucie. Tylko dlatego że nie doszorowałem rąk po użyciu kleju Kropelki dzień wcześniej. Dla mnie stanowczo za delikatna a na dobrych węzłach z tych opisywanych 7,75kg miała ok 4kg, na łączniku bezwęzłowym składana na dwa razy dała radę dosłownie na sekundę podnieść 4,3kg. Więc bardzooo słabo. Ja jej nie polecę, nawet za te pieniądze. Bo faktycznie cena śmieszna a i też ma swoje plusy: cienka o niezłym splocie, śliska. Ale generalnie lepiej dołożyć raz tyle i kupić coś znanego jak PP, P-line itp. (2015/11/28 23:48)

Sith


Tomku, tym razem nie mogę się absolutnie z Tobą zgodzić. Mam wręcz odwrotne doświadczenia. Zwłaszcza jeśli chodzi o wytrzymałość. Co prawda w tym roku nie miałem żadnych sukcesów wędkarskich, które mogłyby świadczyć o jej wytrzymałości, ale na 0,08mm/5,15kg dwukrotnie wyholowałem zaczep w postaci namokniętych, przybutwiałych konarów. Jednego nie ważyłem i tylko na oko mogę ocenić na około 5 kg. Drugiego dla żartów zważyłem na wadze sąsiadującego ze mną wędkarz, który z zainteresowaniem obserwował moje zmagania z "niewiadomoczym". Konar ważył dokładnie 6,4kg.
Zresztą na innych forach nie tylko ja ją polecam.
Przemku, jeśli obawiasz się Octa Barid, weź Trythona, różnica w cenie niewielka, a oceniam go że jest jeszcze bardziej w przekroju okrągły od Octa. W kolejnym sezonie, gdy moje linki będą już zużyte po obu stronach, chyba "przesiądę" się na Trythona, jeśli nie ukaże się coś nowego, lepszego w tej cenie.
(2015/11/29 05:42)

przemek-krzysko


Dzięki :) A miał ktoś doczynienia z plecionką SG Finezze HD4? Bo jest niewiele droższa od Trythona, a ma dobrą opinię, no i to jednak Savage Gear a nie Mikado. Proszę o odpowiedź (2015/11/29 08:43)

luxxxis


Gwoli ścisłości-plecionka to nie monofil i ma 100% wytrzymałość na węzłach zaciskanych na mokro-dobrych węzłach,Tomas sprawdz sobie pod lupą okładzinę przelotek,rant szpuli i rolkę kabłąka,to co opisałeś mówi że coś z zestawu kaleczy oplot linki.
W temacie plecionek ja zachwalę swoją choć to najtańsza z możliwych na rynku-Siro,czy shiro czort wie,używam jej od czasu jak ją wdrożyli,kilka lat,kosztuje z 37 zł za150 m i powiem wam że nie zawiodła ani razu jeszcze.Na 0,12 wyrywam krzaki z dna-dosłownie,prostuję kotwice w meppsach,do zaczepu zawsze kijem się podciagam jak blisko.Moc niewiarygodna,chyba zaniżona.
Przerabiałem w tym roku dwie inne,tak dla samej ciekawości,jedną jakąś jaxona i jedną chyba mikado-nowość jakoby-w h..j włóknowa...
Z obu frędzle zostały po 50 m,a siro nawinięta w lutym dzielnie rwała krzaki,trzciny,wytrzymywała odjazdy czerwcowych esoxów ponad 110cm,i szorowanie gumą po kamlotach za sandałami,ubyło jej jakieś 35-50m,bo po każdym wypadzie odcinam zmęczone 1-2 metry.
Wyliniała tylko jak stary kojot:)
(2015/11/29 08:53)

Sith


Mam ambiwalentne odczucia jeśli chodzi o plecionki Shiro. Zupełnie odwrotne do Luxxxisa.
Kupiłem sugerując się niską ceną Shiro Fluo 0,15mm i 0,19mm. Po kilkunastu godzinach wędkowania rozluźnił się splot, napuchły i postrzępiły się. Wyglądały jak niedożywiona dżdżownica w futerku. Poszły do śmieci. Nie polecam!!!
Nie dorasta nawet do pięt MIKADO Octa Braid i Trythonowi, których używam już 1,5 sezonu na tych samych kołowrotkach i wędziskach co wyrzucone Shiro. "Mikadonki" po przewinięciu na drugą stronę zapewne będę używał jeszcze w przyszłym sezonie.

Natomiast zdecydowanie ostrzegam przed plecionkami JAXON-a, przegrubione, zawyżone wytrzymałości (oni oznaczają jakiego ciężaru rybę można na nich wyholować, więc dla porównania z innymi firmami, parametr wytrzymałościowy trzeba podzielić przez 2). Jedyna plecionka JAXON-a godna uwagi to Sumato Premium 0,06mm - w granicach przyzwoitości trzyma parametry, ale wytrzymałość jak w innych trzeba podzielić przez 2, więc nie jak na etykiecie 4kg, a najwyżej <2kg, mimo w miarę pozytywnej opinii, uważam, że ma zdecydowanie zawyżoną cenę w stosunku do jakości.

Ps
Luxxxis, co do węzłów masz absolutną rację. Ja stosuję głównie węzeł "Trilene" - zapewnia niemal 100-procentową wytrzymałość - a do spinningu w słonej wodzie "kocią łapę", też wyjątkowo wytrzymały. Ale to niestety wcale nie jest zaleta, bo linka pęka nie na węźle, lecz poza nim a to może spowodować utratę nie tylko przynęty i ewentualnego przyponu, ale również kilkunastu lub ekstremalnie nawet kilkudziesięciu metrów linki.
(2015/11/29 09:37)

Sith


Gdyby ktoś był zainteresowany mimo wszystko plecionką MISTRALL Shiro, to jest specjalna oferta http://wedkarz.pro/plecionka-shiro-fluo-135m,sp,0,2282 jeszcze do końca dnia. (2015/11/29 10:55)

przemek-krzysko


Ciekawie, 2 skrajne opinie :) Ja się chyba zdecyduje na taki zestaw: Dragon Viper 2.60 10-35,Ryobi Arctica 3000 i pplecionka SG Finezze HD4 0.13 lub 0.16 czarna. (2015/11/29 11:28)

luxxxis


Może feler twojej tkwi w kolorze? barwa to nie tylko pigment ale też masa chemi która coś tam pewnie potrafi zmienić w strukturze.
Ja używam zawsze zielonej bo takie mam mniej więcej wody,zielona w cudzysłowiu,bo roboczy odcinek i tak po pierwszym razie jest bladozgniły.Mój węzeł do łączenia linek to chyba zderzakowy,do zestawu czort wie ale oba mocne jak diabli,nie pamiętam aby choć raz coś mi na nich pękło.
Poniżej ona sama.
(2015/11/29 11:33)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

luxxxis


Sprawdziłem z ciekawości,Sith stawia poprzeczki wysoko,moje węzły to do łączenia linek -igłowy,natomiast do zestawu-trzy końce. (2015/11/29 11:40)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

luxxxis


D to igłowy,skala procentowa w odniesieniu do wytrzymałości na zerwanie przy wiązaniu na żyłkach,ten poniżej to trzy końce (2015/11/29 11:47)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

przemek-krzysko


Jakim węzłem połączyć plecionke z kretlikiem? Żyłkę wiazalem petelka przekładaną 3 razy (2015/11/29 14:02)

luxxxis


Tym drugim tj trzy końce-niezawodny.Każde wiązanie na plecionce -na mokro,nawet śliną zmocz ale zaciskaj na mokro. (2015/11/29 16:47)

Tomas81


Gwoli ścisłości-plecionka to nie monofil i ma 100% wytrzymałość na węzłach zaciskanych na mokro-dobrych węzłach,Tomas sprawdz sobie pod lupą okładzinę przelotek,rant szpuli i rolkę kabłąka,to co opisałeś mówi że coś z zestawu kaleczy oplot linki.
W temacie plecionek ja zachwalę swoją choć to najtańsza z możliwych na rynku-Siro,czy shiro czort wie,używam jej od czasu jak ją wdrożyli,kilka lat,kosztuje z 37 zł za150 m i powiem wam że nie zawiodła ani razu jeszcze.Na 0,12 wyrywam krzaki z dna-dosłownie,prostuję kotwice w meppsach,do zaczepu zawsze kijem się podciagam jak blisko.Moc niewiarygodna,chyba zaniżona.
Przerabiałem w tym roku dwie inne,tak dla samej ciekawości,jedną jakąś jaxona i jedną chyba mikado-nowość jakoby-w h..j włóknowa...
Z obu frędzle zostały po 50 m,a siro nawinięta w lutym dzielnie rwała krzaki,trzciny,wytrzymywała odjazdy czerwcowych esoxów ponad 110cm,i szorowanie gumą po kamlotach za sandałami,ubyło jej jakieś 35-50m,bo po każdym wypadzie odcinam zmęczone 1-2 metry.
Wyliniała tylko jak stary kojot:)

A słyszałeś Danielu o takim zjawisku jak "ścinanie plecionki"??? Nigdy, żadna plećka, zaciskana nawet na łączniku bezwęzłowym na mokro nie będzie mieć 100% wytrzymałości liniowej, żadna. Gdyby była taka to dał bym za nią nawet pół kafla. Zresztą używam jednych z najlepszych pleciek na świecie Momoi Takumi Jigline i MX8 które też nie należą do tanich. Ceny jak za standardowo na tym forum opisywane wędki czy kołowrotki.

Przelotki sprawdź piszesz. Nawet to zrobiłem, dla pewności. Czysto. Choć to co używam na Vegterach jest topem topów, nie ma nic lepszego od Fuji Torzite. Zresztą problem był tylko z Octa, z innymi nie, więc to wina tylko linki a nie mojego sprzętu czy złych węzłów. Te też mam opanowane idealnie. Poza tym jestem z tych technicznie podchodzących do sprawy wędkarzy ;-)
(2015/11/29 17:11)

luxxxis


Pewnie masz rację,mogłeś poprostu gówno jakieś trafić,ja raz z żyłką tak miałem-potoki ja w świecy rwały a ja w głowę zachodziłem o h...j tu chodzi....szmelcem była i już.
O zjawisku ścinania plećki wie chyba każdy kto się nią posługuje,natomiast co do wytrzymałości liniowej to mam odmienne zdanie poparte dwudziestopięcioletnim doświadczeniem w rwaniu przynęt i chachorów różnorakich-nigdy,przenigdy nie pękła mi linka na wężle a łowię naprawdę często.Mam na myśli węzeł na krętliku nie łączący linki,tego ostatniego unikam jak ognia,uszkodzenie jak nastapi to wywalam w śmieci ten cały kawał i wyciagam ze szpuli świeże zwoje wiążąc zestaw od nowa.Robię to zawsze aż do momentu gdy przy rzucie wyleci nowa plećka ciagnąc za sobą podkładową,starą,wtedy od razu chory jestem i jeśli nie mam nowej do nawinięcia to z bólem łowię dalej.Jednak następny wypad już tylko i wyłącznie z nowym zapasem na kiju.
Natomiast co do twoich topów topów -możesz mieć plećkę tkaną przez czarne wdowy i poświęconą przez samego papieża,do tego okładzinę przelotek którą sam diabeł w piekle odlewał-wystarczy na to JEDNO ,JEDYNE zamulenie i wciagnięcie kretlika w przelotki i już cały misterny plan wpizdu diabli wezmą...Powstanie mikro rysa na ceramice a ta przy każdym ładowaniu delikatnie zacznie rzeżbić oplot,tnąc mikrokłaki i sru....Tego nie da się uniknać niczym,to wpisane w nasze hobby niestety.
Sama okładzina może być czysta jak intencje Tuska(!),gołe oko może nie dostrzec wady,a przeciążenie zrobi swoje.
Pozatym ja nigdzie nie napisałem że nie jesteś technicznie pro....trafiłeś do dupy linkę i już,tak bywa,tak miał każdy z nas przecie,ja tylko nieco uzupełniłem treść o plecionkowaniu,węzłach itd,aha i jeszcze jedno-wytrzymałość liniowa i wytrzymałość na wężle to dwie różne sprawy.Pisząc zaś o nich nie opieram sie tylko na swoim prywatnym widzimisię ale też na wiedzy innych ,tych co gdzieś kiedyś mieli możność sprawdzenia tego.Zrobili to kiedyś chłopaki z Jerkbaita ,i prawie cała czołówka producentów poległa na przekłamaniu...
(2015/11/29 17:47)

Tomas81


Tylko wyjaśnij mi Danielu dlaczego używając tych samych wędzisk z tymi samymi młynkami ale innymi plecionkami nie mam z nimi żadnych problemów. Wybacz ale Twoja teoria pada. Po prostu owa plecionka była do bani a że to forum więc się podzieliłem swoja prywatną opinią. A na plećkach się "trochę" znam, używam ich coś ok 20lat, już jako brzdąc wędkarski, i nie tylko ;-) , kupiłem pierwszą i sie zakochałem w tych linkach. Potem się przerzucało różne wymysły z jakimiś dżakami, smokami, berklejami, plećkami rodem z usa aż do japończyków. I na nich stanąłem i nic innego nie będzie już na moich młynkach. Basta :-)

Co do węzłów. Ja zawsze testuje sobie ile dana linka wytrzymuje, na hantelach+flaszka z wodą i waga co by było rzetelnie. Bierę to to w łapę i podwiązuję do linki na różnych pętelkach. I ten który wytrzyma najwięcej jest moim faworytem. Bo trzeba pamiętać że nie każdy węzeł jest dobry do danej linki. Ale generalnie najlepszym do wszystkich jest łącznik bezwęzłowy. Tylko też nie daje on 100% wytrzymałości liniowej podanej przez producentów. No chyba że linka jest bardzooo przegrubiona

Skoro mogę jeszcze edytować... ;-)

Najlepszym sposobem na sprawdzenie wkładów przelotek jest przeciągnięcie przez nie starej pończochy lub czegoś podobnie delikatnego. Jeśli jest jakaś zadra do razu wypłynie na wierzch jako oliwa;-) To tak ku pamięci dla krótszych stażem wędkarzy :-)

Pozdro ALL! (2015/11/29 18:39)

luxxxis


To by się zgadzało,jednak nijak nie wiem coś mnie napadł w sprawie tych młynków:) Pewnie chodzi o to że stwierdziłem iż cena młynka nijak się ma do podatności na brody...Na logikę nie ma to sensu.
Kiedyś uzywałem róznych młynków,tanich i dobrych,i oba rodzaje potrafiły robić co im się rzewnie spodobało z plećką,cena nie może,nie jest antybrodowa-jakość szpuli,kształt,rodzaj rolki kabłąka,babole wędkarza ,sama linka-to ten psi zestaw psuje nam łowienie a nie na boga cena...litości.
Mam na okoniówce starego mistrala siro chyba,chyba bo już napisy mu zeszły,kręcioł co kosztował tyle co parę kartonów mleka w biedronce-pomimo lat i trzech łozysk nie zamieniłbym go na współczesne cudo,chodzi jak marzenie z plecionkami,żyłkami,bez znaczenia....
Mam też Dragonowską Mantę,może nie jest z półki de lux ale do tego siro to inny świat-ta sucz skręci każdą plecionkę-różnica w cenie 500%.
Mam nadzieję że o to biega,mózg mi dziś coś nawala po wczorajszym odmrożeniu płata czołowego na esoxach:) (2015/11/29 19:56)

przemek-krzysko


Jak dla mnie temat zakończony i wyczerpany, serdecznie dziękuję za wyczerpujące informacje i odpowiedzi :) Jednak dalsza dyskusja na temat plecionek itp. Mile widziana :) (2015/11/29 21:37)

przemek-krzysko


Jak dla mnie temat zakończony i wyczerpany, serdecznie dziękuję za wyczerpujące informacje i odpowiedzi :) Jednak dalsza dyskusja na temat plecionek itp. Mile widziana :) (2015/11/29 21:37)

Tomas81


To by się zgadzało,jednak nijak nie wiem coś mnie napadł w sprawie tych młynków:) Pewnie chodzi o to że stwierdziłem iż cena młynka nijak się ma do podatności na brody...Na logikę nie ma to sensu.
Kiedyś uzywałem róznych młynków,tanich i dobrych,i oba rodzaje potrafiły robić co im się rzewnie spodobało z plećką,cena nie może,nie jest antybrodowa-jakość szpuli,kształt,rodzaj rolki kabłąka,babole wędkarza ,sama linka-to ten psi zestaw psuje nam łowienie a nie na boga cena...litości.
Mam na okoniówce starego mistrala siro chyba,chyba bo już napisy mu zeszły,kręcioł co kosztował tyle co parę kartonów mleka w biedronce-pomimo lat i trzech łozysk nie zamieniłbym go na współczesne cudo,chodzi jak marzenie z plecionkami,żyłkami,bez znaczenia....
Mam też Dragonowską Mantę,może nie jest z półki de lux ale do tego siro to inny świat-ta sucz skręci każdą plecionkę-różnica w cenie 500%.
Mam nadzieję że o to biega,mózg mi dziś coś nawala po wczorajszym odmrożeniu płata czołowego na esoxach:)

I świetnie Danielu! Ty łowisz zajebiste zębacze, mi zdarzają się zajebiste zedy;-)




(2015/11/29 22:20)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

Sith


Tomku, faktycznie zaje-fajny. Gratuluję.
Gdzie Wy do chiolery łowicie takie smoki... ;-(
(2015/11/30 05:23)

luxxxis


No teraz to z laczek wyleciałem....:) nielichy zander....Za karę wrzucam swojego największego tegorocznego esoxa,chyba złoty.....:) (2015/11/30 08:15)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.