Zbiornik Kozłowa Góra
2013-06-06 / 2 odpowiedzi
Witam panowie,jak tam ze sandaczem i szczupakiem na Świerklańcu gryzą coś??
w niedzielę od południa do wieczora przeczesałem rejon od rybaczówki aż do końca i normalna bryndza nic żadnego znaku ryb kompletnie nic ci co łowili z wału też kompletnie nic żadnego brania podobno ci z łodzi coś połapali sandacza ale to ino podobno ja tego nie potwierdzę (2013/06/06 10:33)
Ja siedziałem na Kozłowej Górze za SANDACZEM z 4 razy nocki w okresie od początku września do 15.09 od strony Wymysłowa, wjazd do lasu 3 bądź 4 w lewo od drogi która idzie do miejscowości Ossy. Jest tam kilka przystępnych miejscówek.. można rozbić namiot. Łowiłem różnymi technikami, poczynając od klasycznego trupka poprzez filety, trupka wypchanego styropianem na długich miękkich 80-100 cm przyponach z plecionki, na żywca z gruntu również, próbowałem na filet z leszcza, z płoci, wzmacniane moczeniem w oleju rybnym i psikane atraktorem w sprayu na sandacza..postanowiłem również sporządzić autorską zanętę na rybę drapieżną w skład której wchodziły pocięte kawałki ryb, suszona krew, olej rybny, płatki owsiane i bułka tarta..wszystko zmoczone lądowało w dużym koszyku zanętowym bez dociążenia , który przejął rolę ciężarka ołowianego przelotowego który klasycznie stosowany jest w zestawach na sandacza...i co?? I nic...nie udało mi się zjechać z wody choćby z jedną rybą..co prawda było kilka brań- klasycznych odjazdy na 2-3 razy ale zacięcia puste..może raz jeden sandacz wszedł w krzaki bo branie przespałem a jak się obudziłem koło 5 rano to styropian był około 15 metrów od wędki a po zacięciu był wielki opór..twardy tak jakby ryba w zaczepie. Niestety nie zdecydowałem się ( a żałuję ) wejść po rybę do wody w woderach..( o ile rzeczywiście była na haku ..tego już się nie dowiem).. może bym ją wyjął z tego zaczepu.. Podsumowując i tak słabiutko biorąc pod uwagę różne przynęty różne odległości umiejscowienia zestawów, zróżnicowaną pogodę, fazy księżyca itp..nie mam pojęcia co się dzieje na tej wodzie z Sandaczem? Byc może macie koledzy jakies rady jak się dobrać do tej ryby..może ktoś doradzi inną miejscówkę na Kozłowej? Pozdrawiam. (2015/09/23 13:07)
