#694545 | wysłano: 2013/10/25 16:25 | |
---|---|---|
wirefree Przy okazji ja mogę ostrzec przed krętlikami z agrafka Behr, sa bardzo tanie ale szkoda kasy ponieważ krętliki pękają na łączeniach. Straciłem w ten sposób kilka łownych przynęt. 2 miesiące temu kupiłem paczkę takowych i było to samo i tydzień temu to samo. Odradzam zakup. | ||
#694558 | wysłano: 2013/10/25 18:23 | |
cinek123 Z firmy mikado wszystko jest szajs. A z przyponów to każdy nie tylko na 2,5 kg jest do dupy. | ||
#694560 | wysłano: 2013/10/25 18:32 | |
gamerovsky Również nie polecam używałem 2,5 kg na okonia i 10kg na szczupaka, 2,5 kg strzelił na małym zaczepie a 10kg się rozkręcała, strzępiła nie wiem jak to określić. |
Właśnie na STANMAR mam zamiar się przerzucić bo producent polski i używałem tych do 10 kg na Wiśle przy okazji polowań na sandacze.Na zaczepach rozginałem przy stanmarach haki w mustadowskich classic'ach i ogólnie dawały radę.Co ciekawe cenowo są sporo tańsze od Mikado a wizualnie ( grubość ,komponenty ) wyglądają dobrze.A przy okazji w tych mikado zdarzało się samoczynne otwarcie agrafki!Dziś gdyby nie mój refleks to półmetrowy szczupaczyna pływałby z kolczykiem w gębie.Agrafka otwarła się przy podbieraniu reką, innym razem przy skubnięciu okonia i twister na moich oczach poprostu utonął.Pal lich przynete ale szkoda ryb.Pietnujmy wszelki chłam i wytykajmy producentom błędy - przecież tu idzie o nasze zadowolenie i portfele także.Dlatego recenzje sprzetu i akcesoriów są wg mnie tak istotne.Wiedza praktyczna to nasz oręż w walce z zalewem chińskiego i nie tylko dziadostwa.Niech takie produkty wypadna z rynku dla dobra nas wszystkich.Ja już Pana Boga zdążyłem poobrażać wyjątkowo wyuzdanymi wiązankami przez te wolframy- szkoda nerwów:-)
(2013/10/25 20:56)Ze swojego doświadczenia nie polecam:
- przyponów marki Larus - litewski szajs, przypon stalowy o wytzrymałości do 10 kg przetarł mi się podczas holu ok.70 cm szczupaka
- przypony Kongera - mają taki mankament, że pękają przy łączeniu stalowej linki z agrafką. W maju w ten sposób o mało nie straciłem szczupłego 71 cm, zerwałem też ze dwa na zaczepach, gdzie ledwo pociągnąłem i wracał do mnie zestaw bez przynęty i agrafki właśnie, linka z krętlikiem była.
Z przyponów to używam tylko Spinwala i ew.Dragona. Póki co mnie nie zawiodły.
(2013/10/26 07:40)
Przypony stalowe Stan-Mar 20 cm 10 kg . Przypony ogólnie dobre ale wytrzymałość sugerowana przez producenta zawyżona, faktyczna 7-8 kg.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Ogólnym bublem robi się allegro. Kupowałem ostatnio u kilku sprzedawców i spotkałem się z takim samym mykiem dotyczącym kosztów przesyłki.
Przykładowo kupuję 20 gum- kopyt, koszt przesyłki 9 PLN ale po dodaniu do koszyka dwudziestej pierwszej sztuki koszt przesyłki wzrasta do 38,50 PLN. Nazwałem to badaniem zasobności portfela klienta.:) Zapłaci za darmo ( bo wiadomo że jedna guma nie zwiększy kosztów wysyłki) czy się wycofa z transakcji.
Oczywiście są też sprzedawcy rozsądni. U jednego kupuję już dość długo i po kupieniu u niego przynęt i główek w czwartek w piątek o dziesiątej wysłałem przelew a o trzynastej odebrałem paczkę. Wysłał mi towar nie czekając nawet na wpłatę. Takich sprzedawców warto się trzymać.
(2013/10/26 14:35)Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Główka jigowa Konger, K z boku główki rozgina się od własnego ciężaru.:)
To fajna, mnie sie takie przydadzą na okonie:-) Kupiłem za mocne a te mógłbym rozginac na żyłce 0.16mm :-)Kiedys miałem takie druciaki i co ciekawe nie dosc ze rozginaly sie na zaczepach to nigdy pod ryba, no ale te ryby to okazy nie były...za to prawie zero strat w przynetach.Teraz to jakies te haki mocne robia....:-)
(2013/10/28 11:33)Czasem w trudnych warunkach są dobre.:)
Prawdą jest że na rybie w czasie holu jest o wiele trudniej wyprostować hak jak na zaczepie gdy się rwie ręką,amortyzacja kija robi swoje.
(2013/10/28 11:49)kolego cinek 123 , tak się składa że firma Mikado to prawie wszystkie moje wędki i sprawują się znakomicie, a ty jeżeli nie masz pojęcia o czym piszesz i wciskają ci buble to nie wprowadzaj ludzi w błąd . O ile do kołowrotków tej firmy mam małe zastrzeżenie o tyle wędziska robią super, W każdej partii wędek ,kołowrotków czy innych dupereli znajdzie się bubel więc zamiast pisać głupoty tu na forum popracuj nad umiejętnym kupnem sprzętu.
Jeśli kupujesz mikado to tylko po to aby wytargać rybę z wody. Jeśli chcesz poczuć to co ja to z mikado się nie da. Kupuje wędki na których czuję tą rybę tak jak ma być.I nie pisz głupot tu na forum. Mikado jest do dupy. Takie moje zdanie.( tanie resztki to psy jedzą)
'' Głupot '' , '' do dupy '' ??? Kolego @cienki123 , ja miałem trochę sprzętu mikado , świetne odległościówki , spinning , baty i Twoja opinia ma się nijak do jego jakości , a uwierz mi łowie parę lat i przerobiłem już trochę sprzętu . Jestem przekonany , że zdarzają się budle jednak to nie powód aby wypisywać takie ...hmmm...?
Dokładnie Janusz jak mówisz , szczególnie właśnie jak się kupuje sprzęt z najniższej półki to mogą być niemiłe niespodzianki ale to nie jest powód aby konstruować na tej podstawie opinie o całej firmie jak Kolega wyżej .
Oczywiście wyjątkiem jest sprzęt karpiowy , który jest zawsze zły i jest szkodnikiem wśród innych sprzętów :)))))))))
(2013/10/29 08:38)Nie obwiniam sprzedawcy tylko producenta.Nie można z góry założyć że ktoś świadomie sprzedaje taką kaszanę.Zamawiałem na allegro w jednym ze sklepów który mimo wszystko uważam za rzetelnego kontrahenta.Teraz przerzuciłem się w kwestii wolframów tzw.okoniowych czyli cienkich na produkty innego wytwórcy - biorę się za stanmar.Mam już zapasik do testów a lekko nie będzie...:-) Biorąc pod uwagę że używam z powodzeniem przyponów tej firmy w większych średnicach to jestem dobrej mysli.Mam nadzieję że to będzie dobry produkt w umiarkowanej cenie a więc w segmencie b.popularnym wśród wielu wędkarzy.Zobaczymy jak to bedzie z trwałością bo takich cech jak skręcanie,tzw.spręzynkowanie nie oceniam - to są normalne przypadłości wolframów.
(2013/10/29 22:31)polecam kupić sobie fluocarbon i agrafki i krętliki renomowanej firmy i samemu sobie zmontować przypony przed żebaczami
Żebacze żebaczają fluorocarbon tak jak ja makaron nitki. :)
(2013/10/30 19:29)fluocarbon nie zastąpi stali wiadomo że po paru holach trzeba taki przypon z fluocarbonu zmienić bo się przeciera a po za tym każdy ma inne upodobania możliwe że się zraziłeś to fluocarbonu możliwe że miałeś powody mi póki co nie działo się nic złego
Skoro się przeciera to jaka jest gwarancja że nie zostanie przecięty za pierwszym razem jak trafi na większy ząb i mocniejsze szarpnięcie ryby. Żadna ?
Przerabiałem to jak na nasz rynek wprowadzano plecionki i sprzedawano je w odcinkach po 5 m jako niby materiał przyponowy na szczupaki, czasem się udawało ale kilka obcinek szybko naprostowało moje widzenie rzeczywistości.:)
(2013/10/31 07:10)