Czy ktoś z Kolegów używał do bocznego troka sztucznych much jako przynęty? Jeżeli tak, to jakie to były muszki i jaki jest sposób ich prowadzenia? Będę wdzięczny za podpowiedzi. Dodam, że chodzi mi o łowienie w wodach stojących i rzekach.
Nie którzy lowili na muchy okoniowe ale zdziwiłem się na taka nazwę. moj kolega łowił na mokre muchy i nimfy. na te drugie ma czesto brania okazówych płoci (2011/01/25 21:35)
nie łowię na muche ale wydaje mi sie to bez sensu. Po co kombinować skoro paprochy (twistery) się doskonale sprawdzają w bocznym troku. Ale może się mylę (2011/01/25 22:35)
Używam głównie nimf i tylko czasami mokrych muszek ale tylko w okresie letnim.Bywa to ostatnią deską ratunku na marudzące klenie,a zamierzonym działaniem w polowaniu na świnki,jelce i płocie.Łowię w rzekach i w wodach stojących tego nie próbowałem czy będzie tam skuteczna nie wiem. (2011/01/26 10:43)
Mam pytanie do kol. Kaban. Jak prowadzisz muszki? Chodzi o to czy jednostajnie, czy w inny sposób, z prądem, czy też pod prąd? Będę wdzięczny za odpowiedź. (2011/01/26 21:42)
Używając nimfy wybieram konkretne miejsca(na przykład kamień,dołek,zatopiony pniaczek itp.) i staram się zaprezentować przynętę jak najdłużej w jednym zatrzymaniu.Moje nimfy są słabo dociążone i zrobiłem je specjalnie do spinningu.Przytrzymanie przynęty dłużej w jednym miejscu to sposób na świnki(wcześniej upatrzone) i leniwe klenie w samo południe.Podsumowując prowadzę bardzo powoli i tylko wykorzystując prąd wody. (2011/01/28 21:19)